Co myślicie o ludziach którzy niemiłosiernie fałszują podczas pieśni w kościele

?

Że są nienormalni

Nic, też nie za dobrze śpiewam...dlatego nie śpiewam :p Za to wkurzają mnie osoby, które zawsze wszystkich wyprzedzają w odpowiadaniu...nie wiem, czy chcą udowodnić, że wiedzą co odpowiedzieć...śmieszni są :p albo tacy, którzy idąc od komunii krzyżują ręce na piersi, spuszczają głowę i idą...zawsze mam nadzieję że padną krzyżem na glebę, ale nie, zaczynają gapić siepo ludziach tak samo jak ja :p

A odkad kinga chodzi sie do koscioła zeby potem na forum ludzi obgadywać ? Własnie takich mamy katoli ..

obgadywaczki

oooo ja chodzę :D a co mam nie chodzić :p kaskę też wrzucam na tacę, żeby nie było :p

A niech se faluszja, przeca to nie koncert

na pytaanie autorki odpowiadam: myslę, że po prostu nie maja słuchu, koniec kropka, co tu myśleć?

Przez takich jak Ty kinga agnostykom trudno w Boga uwierzyć a ateisci szydzą z katolików .

spieeewac kazdy moze troche lepiej lub gorzej bo niewazne jak co komu wychoooodzi-licza sie checi

Współczuję wszystkim, którzy chodzą do kościoła, a co dopiero, jak fałszują

podobno ci co śpiewają modlą się dwa razy a fałszujący to jakby sie trzy razy modlili :)

Kinga... bo nie rozumiesz tych wszystkich gestów dlatego cie to wkurza...

że nie potrafią ładnie śpiewać ale mają jaja chociaż i śpiewają

Że nie mają słuchu:P

że biorą czynny udział w celebracji i to jest ważne

cieszymy się, bo to oznacza że nie słychać jak fałszujemy my :P

Mi chodziło o tych co fałszują katastrofalnie, tak, że tego nie można nazwać śpiewem:-(

dziwne, jakbyś sama śpiewała, to odrobina fałszu z prawicy lub lewicy by Ci nie przeszkadzała, słyszałabyś przede wszystkim siebie. A fałszowanie pieśni? nikt nie jest idealny, a poprawnie zaśpiewać pieśń potrafi może 3% uczestników. Jesteś pewna, że Ty nie fałszujesz? Wiem, Ty uważasz, że nie, ale jak odbierają Cię inni? Ja nie, ale mój mąż wszystkie niuanse chóru wyłapie. Tyle błędów widzi, ale nie wytyka im ich, bo śpiew to dodatkowa modlitwa do Boga i każdy śpiewa tak jak umie. Zatyczki do uszu można kupić i korzystać z nich, tylko po co w celu ich testowania trzeba iść do kościoła. Może lepiej pogodzić się z tym, że nie ma ideałów?

mój tatełe tak fałszował,że przestałam chodzić do kościoła :( raz śpiewał a inni już przestali i wszyscy słyszeli jgo śpiew :(

Nie wiem bo nie chodzę ale przynajmniej byłby to jeden powód dla którego warto by tam iść, przynajmniej nie byłoby nudno. Chodziłbym gdyby msza wyglądała jak w filmie Sister Act