samotne swieta do tego w pracy

Wy tez pracujecie w swieta? ja niestety pracuje i dlatego spedzam je sama bo nie mam mozliwosci pojechac do rodziny. Tak dziwnie i smutno samej..

raz miałam taką sytuację; tzn. samą Wielkanoc i Poniedziałek Wielkanocny miałam wolne, ale, że za daleko do rodziny, to nie mogłam pojechać, bo nic urlopu nie mogłam wziąć; no to się trochę "wprosiłam" do koleżanki :) popytaj wśród znajomych w pracy, czy mogłabyś do kogoś wpaść; skoro pracujesz, to cały dzień i tak nie będziesz siedzieć u kogoś, a i tak wszyscy wszystkiego za dużo przygotowują na święta, to jedna osoba więcej nie zrobi nikomu żadnej różnicy;) :)

a gdzie pracujesz? ja w domu, ale z potworna choroba, ktora mk wykryli. Nie łam sie, bywa gorzej, 2 dni mina , a moj problem cale zycie

pracuje w takim biurze ktore obsluguje klientow z zagranicy niby na calym swiecie Wielkanoc, ale pracowac musimy.. znajomi z pracy raczej odpadaja maja swoje rodziny dzieci bez sensu pewnie przesiedze w pokoju te dni..:(

I ja, i ja. Wczoraj w pracy, dzisiaj w pracy, sobota i niedziela też. W poniedziałek wieczorem zaczną się moje święta

wiecie co, do tej pory jakos tak zawsze cieszylam sie ze swiat, ale jak sie zostaje samemu to ma sie az za duzo czasu na myslenie i mysle ze ci ktorzy spedzaja samotnie swieta co roku musza byc na prawde bardzo nieszczesliwi

RóŻnie się ludziom układa. Wielu pracuje, wielu jest samotnych. W każdym życiu można znaleźć sobie coś pogodnego. Jak nie muszę siedzieć i męczyć się przy zastawionym stole, to wsiadam w samochód i jadę szukać wiosny - po polnych drogach

a macie jakies pomysly jak zapelnic ten wolny czas aby nie bylo az tak smutno?

skad jestes

a co to ma do rzeczy skad jestem? pytam ogolnie co mozna robic samemu w swieta