Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corobićć

instruktor nauki jazdy

Polecane posty

Gość corobićć

Ponad 2 miesiące temu zaczęłam kurs nauki jazdy, wykłady itd. Jestem tydzień po zakończeniu całej nauki. Ale chodzi mi o to że brakuje mi tych jazd itd, a konkretnie spotkań i rozmów z instruktorem. Jest to na prawdę miły i sympatyczny człowiek. Zapisałam się razem z 3 koleżankami i to ja byłam Jego najlepszą kursantką- tak mówił. Zawsze tylko mnie mówił o wszystkim, rozmawialiśmy na prawdę szczerze o wszystkim jak i o niczym ;-). Mówił że chciałby abym była jego synowa. Jest duży starszy ode mnie, oczywiście żonaty. Szanuje go ale tak bardzo mi brakuje jego towarzystwa itd... Jak z tym sobie radzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
oczywiście dodam, że nie dawał mi żadnych oznak sympatii czy zauroczenia. Ja też nie. Po prostu chodzi o to że miło nam się rozmawiało. Gdy miałam zły dzień on potrafił go naprawić swoim humorem. Chciałabym go zobaczyć choć na chwilę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
Jak przestać o nim myśleć? Wychodzę na miasto tylko z myślą aby go zobaczyć jak jeździ z kursantami.. Z nikim nie rozmawiałam tak szczerze jak z nim... Jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa.. znam przypadki jak ten. tylko miła rozmowa i uroczy i fajny instruktor. dziewczyna zdradziła z nim chłopaka a teraz ten nic o tym nie wie i żyje z nią w nieświadomości. brzydze sie takkimi ludźmi.. daj sobie spokój, było mineło i niech leci dalej ;) gośc pewnie każdej fajniejszej dziewczynie tak mówił jak tobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićć
On nie jest taki.. Słyszę od koleżanek jak z nimi rozmawia... W sumie wcale nie rozmawia. A nam rozmowa ciągła się przez cały czas bez przerwy. To nie jest zauroczenie. Szanuje Jego rodzinę jak i Jego. Po prostu chciałabym po prostu go zobaczyć tak zwyczajnie.. Porozmawiać... Nie narzucam się, ale gdy po egzaminie moim zadzwonił nie chciałam aby ta rozmowa się kończyła za żadne skarby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×