Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno wesoła 484848484

dlaczego mężczyźni zawsze mnie chamsko zaczepiają?

Polecane posty

Gość smutno wesoła 484848484

mam tak, że często nieznajomi chłopcy, później mężczyźni chamsko mnie zaczepiali. Gdy miałam naście lat bywało tak, że sobie szłam ulicą i jakaś grupka chłopaków strzelała do mnie kulkami z papieru, albo jakaś inna grupka przejeżdżała obok mnie samochodem i coś do mnie krzyczeli przez otwarte okno. Raz szłam sobie ulicą i szła jakaś grupka z naprzeciwka i jeden z tych chłopaków (jak go mijałam) powiedział do mnie coś w stylu "hej maleńka". Ostatnio jechałam rowerem i jacyś kolesie stojący przy drodze krzyknęli "dokąd jedziesz?", albo jak jechałam kiedyś na rowerze, inni próbowali mi włożyć kijek w szprychy, żebym się chyba wywaliła z tym rowerem :-( W dorosłym życiu mam podobne "akcje". Ostatnio czekałam na koleżankę na mieście to przyczepił się do mnie jakiś facet i powiedział, że mnie zabierze do restauracji, bo ma (cytuję) "w ch...j forsy". I kolejna "przygoda", szłam sobie spokojnie i znów mnie zaczęła zaczepiać jakaś grupka chłopaków, jeden nagle zaczął iść obok mnie, potem zaczął tańczyć i mi też kazał tańczyć, coś mu tam wtedy odpowiedziałam i dał mi spokój. Dlaczego niektórzy tak się w stosunku do mnie zachowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobasz się i głupieją przy Tobie. Widać, że przyszłaś tu żeby się pochwalić. Takich tematów było tu już od groma i każda zgrywa taką niby niezorientowaną. Mnie takie akcje rzadko kiedy spotykają, a też byłam dziewczyną, obecnie jestem kobietą (25-letnią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno wesoła 484848484
nie przyszłam się pochwalić, bo często takie zaczepki są dla mnie po prostu chamskie, jak ktoś w ciebie strzela jakimiś kulkami z papieru to takie miłe i jest się czym chwalić? Dla mnie to było smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołkowa wiosna
bo tacy są i już, każdy tak ma nie ma co aż zakąłdac tematu na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to miłe. MI zdarzyło się, że szłam sobie spokojnie do sklepu, normalnie skromnie ubrana i szła sobiue grupka chłopaczków z których jeden wesołek rzekł w moim kierunku ,,roochasz się czy trzeba z tobą chodzić" i co w związku z tym? Miałam też sytuację, że jechałam latem na rowerze a równolegle do mnie zaczeła moim tempem jechać furgonetka pełna robotników, którzy chamsko zaczęli gapić mi się w dekolt (a nie mam pokaźnych tzytzów) i ochoczo oferowali pomoc w wiezieniu zakupów. Miałam niejedną ,,ciekawą" sytuację z pijanymi itd. I co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno wesoła 484848484
"a skąd dorośli mieli papier żeby kulki zrobić?" to nie byli dorośli... (a z drugiej strony, to tak ciężko dorosłemu zdobyć papier??) "Miałam niejedną ,,ciekawą" sytuację z pijanymi itd. I co w związku z tym?", to że sądziłam, że tylko mi przytrafiają się takie sytuacje (dosyć często), ale nie wiem z czego one wynikają? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plażowiczkaa
jeżeli chodzi o prostacie zaczepki to was pociesze :D kiedyś leżałam sobie na plaży, właściwie to spałam :) tak hmm...ani na plecach ani na brzuchu, tak boczkiem (można uznać że miałam trochę wyeksponowany tyłek :P tak sobie leże a tu...pac ! dostałam piaskiem w d***la :D myślałam że to jakieś dzieciaki sie bawią czy coś więc podnoszę ociężale głowę a tu dwie uśmiechnięte od ucha do ucha buzie,najwyraźniej bardzo z siebie dumni :P a to wszystko okraszone tekstem (niezwykle kreatywnym) ''fajny tyłeczek!'' heh faceci to buraki :D jak nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to gnoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytajcie blog demoniczne samce sama prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno wesoła 484848484
"plażowiczkaa" dzięki za pocieszenie, czuję, że nie jestem sama z taki sytuacjami..To rzeczywiście trochę denerwujące, jak słyszysz takie teksty albo czujesz takie zachowania. Czasami mam wrażenie, że takie osoby mają wyłączone jakieś myślenie jak ci co zaczepiają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na własnym przykładzie powiem ci autorko, że to Twoja wina przynajmniej w połowie. Musisz swoim wyglądem przesyłać jasny komunikat, że takiego podrywu oczekujesz i obracasz się w środowisku, gdzie takie odzywki do dziewczyn są dobrze widziane :) to tyle, innego powodu nie ma, przemyśl to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plażowiczkaa
sama nie wiem jak to z tym wyglądem...nie zgadzam się. Ja ubieram się naprawdę...porządnie :P styl: dżinsy biodrówki, krótka obcisła bokserka to zdecydowanie nie mój klimat (podałam to za przykład bo baaaardzo często widuje taki zestaw, który sama uważam za totalne bezguście) , a jakoś mam również \takie\ zainteresowanie. A do autorki: wspominasz jakąś przyjemną zaczepkę która była miłym komplementem a nie prostackim zaczepem ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno wesoła 484848484
"Na własnym przykładzie powiem ci autorko, że to Twoja wina przynajmniej w połowie. Musisz swoim wyglądem przesyłać jasny komunikat, że takiego podrywu oczekujesz" - no właśnie jest tak, że nie prowokuję wyglądem :P Te zaczepki zdarzały się zarówno w zimie, gdy byłam w kurtce zimowej zapięta pod brodę i czapce (gdy ten mężczyzna do mnie podszedł i powiedział, że zaprosi mnie do restauracji, bo ma "w ch***j forsy"), pozostałe zaczepki były w lato - miałam na sobie zwykłe długie letnie spodnie, koszulkę bez ramion, nic wyzywającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matti222
Dzięki wam uświadomiłem sobie jaką jestem świnią.Tak,bo ja jestem jednym z tych co właśnie tak po chamsku nagabują dziewczyny.Dziekuję wam za te wpisy.Postaram się zmienić,nie zdawałem sobie sprawy z mojego prostactwa,ale to wszystko wina moich rodziców,niestety kultury z domu nie wyniosłem.Jest mi teraz potwornie wstyd.Cóż więcej ,moge tylko szczerze przeprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno wesoła 484848484
"A do autorki: wspominasz jakąś przyjemną zaczepkę która była miłym komplementem a nie prostackim zaczepem ?usmiech.gif" - takie można policzyć na palcach jednej ręki :D Ale były..Raz gdzieś jechałam autobusem i jeden pasażer powiedział mi, że mam piękny nos :D Raz jeden pan w pracy powiedział, że jestem ładna..ale to naprawdę tak rzadko się zdarza usłyszeć coś miłego. A czy Tobie udało się usłyszeć coś takiego? ;-) Jakiś delikatny komplemencik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plażowiczkaa
myślę że oni się po prostu nad tym nie zastanawiają, nie myślą ''co by tu powiedzieć, żeby być dobrze odebranym'' tylko gadają co im ślina na język przyniesie :D ja przypominam sobie tylko jedną sytuację kiedy się zawstydziłam POZYTYWNIE (dla odmiany :P) mianowicie szłam sobie do szkoły rano (uczęszczam do LO) i mijało mnie dwóch starszych na oko o dobre kilka lat facetów, kiedy jeden ostentacyjnie zdjął okulary i nie odrywając wzroku powiedział do kolegi ''jaaacie jaka ładna dziewczyna'' :) to było baardzo miłe, więc do wszystkich czytających to facetów : można? można. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wyglądasz ''tanio''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno wesoła 484848484
fajnie plażowiczkaa :-) Dobrze, że los dla odmiany robi też czasem pozytywne niespodzianki, bo ja już bym się dawno załamała takimi prostackimi tekstami, jeśli tylko takie bym słyszała. Miło, że tych dwóch facetów w jakiś normalny sposób, zwyczajny, potrafiło się odnieść do Ciebie. Ludzkie maniery chyba jeszcze nie upadły całkiem na dno. Masz rację, oni się chyba nie zastanawiają, nad tym co mówią, że mogą kogoś urazić, obrazić, może to dla nich jest normalne, ale przez drugą stronę może być odebrane w negatywny sposób, czasem można się całkiem zrazić do facetów. Ja do dzisiaj odbieram ich jako "śmieszków", którzy lubią sobie podrwić z drugiej osoby albo pobłaznować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chamsko to znaczy ze obracasz sie wsrod prostakow i chamow. Zmien towarzystwo i otoczenie.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten chłopak co koło Ciebie tanczył pewnie był nach/lany.Cóz takue Polskue spolecxzenstwo to ze rzucali w Ciebie kulkami swiadczy o ich braku wychowania chamstwa jest pełno jak i żulików nie bierz sobie tego do serca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze mam podobnie, tzn tez mnie zaczepiaja i hmm mlodzi najczesciej jak ida w grupce, a ja np jade na rowerze lub rolkach. I wcale nie sadze zeby glupieli, bo taka jestem piekna, bo z nimi sa tez dziewczyny, ktore staraja sie ich uspokoic (czasem) Nie sa ordynarni ale po prostu tak jakby chcieli zazartowac sobie ? Popisac przed rowiesnikami ? Nie wiem co myslec, czy cos jest ze mna nie tak, smiesznie wygladam ? Ale jak wychodze sie poruszac to mam normalnie dzinsy i jakis podkoszulek, raczej przecietnie ??! Czasami tez zagaduja mnie 50, 60letni mezczyzni, no tu nie mam watpliwosci, ze im sie podobam, przede wszystkim nie robia tego w otoczeniu kolegow i kolezanek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry KingaStefanka ale powiedz mi gdzie w takim razie mam jezdzic na rowerze i rolkach ? Ludzie ktorzy mnie zaczepiaja nie sa z mojego srodowiska, jacys przypadkowi. Za granica tez mi sie to zdarza, wiec to nie jest kwestia srodowiska. Jak bylam nastolatka tak bardzo mi to przeszkadzalo, ze cale wakacje chodzilam w grubym swetrze welnianym... Welna jest dobrym izolatorem ciepla, mozna sie przyzywczaic.. sciagalam tylko jak nie bylo nikogo w poblizu... Jak ide sie poruszac to chyba normalne ze latem mam podkoszulek ? Bez duzego dekoltu i jakis stanik. Ok mam duze piersi. Na pewno ich nie eksponuje ale jest lato i jednak widac jak kto jest zbudowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez natura tych zaczepek jest taka, ze sa podobnego typu w danym okresie. Np w tym roku to glownie proby zazartowania grupowo plus ci 60latkowie. Ale to nie sa komplementy, zreszta tych to malo sluszalam, czasami cos o biuscie ale nic o urodzie. Szczerze wolalabym usluszec, ze mam ladny biust, jesli to o to chodzi, niz jakies zaczepki, ktorych nie rozumiem. Do autorki: obawiam sie, ze emanujesz sex appealem i rzeczywiscie moga glupiec : / szkoda ze nie pomysla, ze to moze bolec kobiete i obnizac pewnosc siebie tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos napisal ze moze chodzic o "tani wyglad". w jakim sensie ? mam krotkie wlosy, okulary, brak makijazu, sportowe ciuchy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj ich, że wyglądasz tanio. Skąd ktoś sprzed kompa może wiedzieć jak wyglądać? Jak Cię zaczepiają, to jesteś atrakcyjna, albo miła. Najgorzej mają te o urodzie laleczki - je mężczyźni traktują jak eksponaty. Podotykać, pogapić się bezczelnie, rzucić chamskim tekstem. Pięknych, ale wrednych suk nie zaczepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×