Czy to dużo jak ktoś pije alkohol co 1 albo 2 tygodnie?

I ostatnio np. w jeden weekend poszły 3 piwa, w kolejny 1 całe wino (gronowe), w kolejny 0,5 litra whisky?

mało

w tym kraju, dla ludzi wyroslych w patologii to cale morze alkoholu, prosta droga do pijanstwa i alkoholizm w czystej postaci

Raczej mało. Czesto piwko sobie strzelę a żonka to akceptuje. Mocniejszych trunków raczej nie pijam chyba że drinki.

Ja tak pije co tydzień co dwa a czasem co miesiąc i jestem niestety zdiagnozowanym alkoholikiem.wypijam 6-8 piw.nie klinuje.kiedys to wygladalo niewinnie ale dzis jest dużym problemem.

wiesz co? mnie tak w polsce domorośli psychologowie zdiagnozowali, jako alkoholika epsilon (czy jakoś tak), bo pijam rzadko, ale często zdarzało mi się wypić za dużo (bo po prostu piję tak rzadko, że to "za dużo" mam po 3-4 kieliszkach, kiedy inni dopiero zaczynają imprezę a nei czuję, że odlatuję; po niewczasie się tego nauczyłam i teraz po prostu sączę godzinami drinki, i tyle); mówię w polsce, bo jak wyjechałam do belgii to tamtejszy lekarz po wypytaniu o szczegóły popukał się w głowę i powiedział : "pani ma po prostu słaby łeb" :D