Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Górnictwo upada strzesz sie Warszawo

Polecane posty

Gość gość
ryl ma jednak przewagę to tepy cwel w wiekszosci przypadków , nie wszyscy bo bym wielu ublizył i ten cwel pojedzie do warszawy z kilofem i walnie nim w plecy kazdemu kto stanie mu na drodze im naprawde wszystko jedno to chołota oderwana od diabła rozum im sie troche zmienia jak sie wykompią , ale do tego momentu są nieokiełznaną masą ktora zniszczy wszytko , jak ktos bedzie umiał utrzymać ten stan do dojazdu do Warszawy to mamy kłopot bo trzeba bedzie ich po prostu wystrzelac bo nic ich nie zatrzyma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast jechac do warszawy górnicy mogliby zastrajkowac u siebie przeciwko holdingom i innym posrednikom oraz zacząc samemu sprzedawać wegiel. czyli jak mówił Walesa wziąć sprawy we własne ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
górnicy, rolnicy i stoczniowcy to najbardziej rozpuszczone grupy przez komuchów. i tak mają do tej pory. co chwilę im się coś nie podoba i koniecznie muszą mie/c lepiej niż cała reszta która powinna dokładac do nich. kto wreszcie zrobi z nimi porządek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze trochę a tusk zrobi z wami porządek,będziecie szukać żarcia po śmietnikach ,wtedy będziecie zadowoleni jak będziecie za/pie/rda/lać u prywaciarza za miskę ryżu.Długu zaciągniętego za tego cudotwórcę nie spłacą nawet cztery pokolenia,ale macie stadiony, orliki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvdff
srasz jak potłuczony dług Gierka został całkowicie spłacony w 2009 roku ale skad taki młody kmiot ktory nie ma wlasnego rozumy tylko słucha pierdół wiedziec ? poza tym dług Gierka do był pikus przy długu Tuska , po drugie Gierek wybudowal za te pieniadze az 617 zakladów liste jakich znajdziesz na internecie , w tym 5 kopaln a tusk zamknoł 20 kopaln ! :) o reszcie nie wspominam , wiec zamknij jadaczke kmiocie jeden . jak padnie górnictwo padnie cała gospodarka ! ale o tym sie musisz sam pzrekonać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rządy bieleckiego - sprzedano 1208 zakładów rządy suchockiej - sprzedano 21 zakładów rządy pawlaka - sprzednao 2269 zakładów rządy oleksego - sprzedano 598 zakładów rządy cimoszewicza - sprzedano 992 zakładów rządy buzka - sprzedano 1311 zakładów rządy milera - sprzedano 548 zakładów rządy belki - sprzedano 477 zakładów rządy macierewicza - sprzedano 271 zakładów rządy kaczynskiego - sprzedano 18 zakładów rządy tuska - sprzedano 724 zakłady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
tak to wyglada jak wyzej. tyle sprzedano zakładów. Państwo Polskie w roku 1990 było właścicielem około 8,5 tysiąca zakładów. W latach 1990-2010, według raportu Ministerstwa Skarbu Państwa, przekształceniami objęto 5 tys. 992 państwowe przedsiębiorstwa. Władza postkomunistyczna, zaczęła od uwłaszczenia siebie samej, w latach 1988 – 1989 powstało ok. 12 tys. spółek, które były zakładane na bazie państwowego majątku przez dyrektorów zakładów. Proceder ten odbywał się przy współudziale działaczy partyjnych, urzędników czy członków rodzin. Wiele fortun ludzi, którzy są dziś na listach najbogatszych Polaków, wyrosło ze spółek nomenklaturowych. Często postkomunistyczne służby specjalne wysysały aktywa z państwowych firm poprzez firmy zagraniczne lub polonijne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
Pierwsze skrzypce przy wyprzedaży za bezcen majątku polskiego grał Leszek Balcerowicz, wicepremier i minister finansów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Kolejnymi przodownikami wyprzedaży byli Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Buzek, wdrażający na gruncie polskim pomysły amerykańskiego spekulanta George’a Sorosa i ekonomisty Jeffreya Sachsa jak i Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego. Balcerowicz naciskał na jak najszybszą prywatyzację, zaś osoby, które krytykowały wyprzedaż majątku, czy pokazywały oszustwa przy prywatyzacji, nazywał populistami i szkodnikami. Pierwszy minister przekształceń własnościowych Waldemar Kuczyński (UW) dość szybko odszedł, wraz z premierem Tadeuszem Mazowieckim (grudzień 1990), ale przygotował grunt dla Janusza Lewandowskiego (KLD, potem UW, teraz PO) – ministra w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego (1991) i Hanny Suchockiej (1992-1993). Lewandowskiemu zarzucano wielokrotnie łamanie prawa przy przekształceniach własnościowych i zaniżanie wartości sprzedawanych zakładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
W lipcu 1990 r. parlament przyjął ustawę o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, otwierając drogę także sprzedaży majątku narodowego w zagraniczne ręce. Inwestorzy domagali się, aby przy procesie prywatyzacji pracowały firmy doradcze. W Polsce na początku nie było takich firm i wynajmowano zagraniczne, które kazały sobie słono płacić za usługi. Zdarzało się też nieraz, że więcej zapłacono doradcy, niż uzyskano ze sprzedaży. Powodem tego była praktyka zaniżania wartości sprzedawanego przedsiębiorstwa. Urzędnicy zaniżali wartość gruntów lub całkowicie pomijali je przy wycenie. Z kolei Elektrownia Połaniec, o mocy 1800 MW, została sprzedana przez ministra Emila Wąsacza z AWS Belgom z Electrabela w dwóch transzach (2000-2003) za blisko 250 mln dolarów. Tymczasem na Zachodzie przyjmowano, że nabywca powinien zapłacić przynajmniej 1 mln dolarów za 1 MW mocy, czyli w przypadku Połańca powinno to być 1,8 mld dolarów (!). W latach 90. Niemcy, Francuzi, Irlandczycy, Belgowie wykupili za kilkaset milionów złotych nasze cementownie, co stanowiło ułamek ich wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
Polskie huty nie stanowiły osobno większej wartości, więc przeprowadzono ich konsolidację (Huta Katowice, Sendzimira, Cedler i Florian). Szybko jednak PHS zostały sprzedane przez ministra Wiesława Kaczmarka (SLD) hinduskiemu koncernowi Mittal, który zapłacił za niego zaledwie 6 mln zł (dług PHS wynosił 3 mld, lecz został zredukowany wobec wierzycieli), przejmując 70 proc. rynku. Jednak w kolejnych latach Mittal dostał jednak aż 2,5 mld zł pomocy publicznej, więc w praktyce państwo polskie jeszcze zapłaciło inwestorowi za to, że przejął kontrolę nad hutami. Wiesław Kaczmarek w 2002 r. sprzedał za 1,5 mld zł STOEN niemieckiemu RWE, co przez większość ekspertów zgodnie zostało uznane za cenę kilkakrotnie zaniżoną. Niewiele brakowało, a za symboliczne pieniądze kontrolę nad polskim rynkiem cukru przejęliby za rządów Buzka Niemcy i Francuzi. Tylko determinacji części posłów AWS, w tym posła Gabriela Janowskiego (oblegał sejm jak przysłowiowy Rejtan), zawdzięczamy powstanie Polskiego Cukru, który zdążył jeszcze zachować około 40 proc. rynku. Już w 1998 r. prof. Andrzej Karpiński z PAN alarmował, że Polska straciła przemysł elektrotechniczny, bo nasze firmy zostały przez nowych właścicieli zlikwidowane. Także prywatyzacja sektora bankowego odbyła się za półdarmo. Zagraniczny sektor bankowy opanował około 80% rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
Natomiast w Niemczech, Francji czy Włoszech udział zagranicznych banków w rynku jest dość mały, wynosi co najwyżej około 10 procent. 6,5 mld zł, jakie Włosi z UniCredit zapłacili za Pekao SA, albo ponad 2 mld zł, które za BZ WBK zapłacili Irlandczycy z AIB były niewielkimi sumami, wartość tych banków była kilka razy wyższa. Zaś 30% akcji PZU Eureko i BiG Bank Gdański zapłaciły ponad 3 mld zł, choć grupa była warta wtedy co najmniej 30-50 mld złotych. Minister Wąsacz wybrał wówczas inwestora bez zgody rządu, za co został zdymisjonowany. W roku 1990 stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 6,5%, a bez pracy było 1,1 mln Polaków. Rok później ten wskaźnik wzrósł do 12,2% (2,1 mln), a w 1994 – 16,4% (2,9 mln). W pierwszych latach prywatyzacji drastycznie spadł wskaźnik PKB – w 1994 r. był on niższy o kilkadziesiąt procent niż w 1989 roku. W ostatnich latach, dużym skandalem okazała się prywatyzacja przemysłu stoczniowego. Rząd nie bronił stoczni polskich przed decyzjami Komisji Europejskiej o zwrocie pomocy publicznej, co skutkowało ich upadkiem. Jednocześnie niemieckie stocznie dotowały poważnie swoje stocznie i nie zważały na UE. Zastanawiająca kwestią jest, że upadek polskich stoczni, które produkowały taniej niż niemieckie, a przy tym solidnie, przyczynił się do zniknięcia konkurencji dla niemieckich stoczni. Zaś słowa ministra z rządu Tuska, tuż przed wyborami o tajemniczym inwestorze z Kataru, były tylko mydleniem oczu przy destrukcji przemysłu stoczniowego. Symbole „Solidarności”, jako zwycięstwa, jedności narodowej i oporu społecznego za Komuny i w III RP raz na zawsze zniszczono, zaś tysiące ludzi zostało bez pracy. Zniknęło też możliwe zorganizowane ognisko oporu na Wybrzeżu. Wcześniej, za rządów premiera Buzka zniszczono przemysł na Śląsku, zamykając (i zamrażając) kopalnie i huty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
tak oto narodzie was zmanipulowano ze wdepnołes z deszczu pod rynnę i choć deszcz był wiecej zdrowy niz chory mimo ze wady miał , to dzis mamy katastrofę ktorej nie da sie cofnąć . Co zyskalismy ? pozory , to tak jak dziecku coś dasz , na cos mu pozwolisz to sie cieszy , ale to dziecko nie wie ze to co zyskało jest dla niego złe , bo co daje pozwolenie na granie w gry np komputerowe całymi godzinami , dzieko jest zdowolone bo nie widzi zagrozenia , widzi tylko to , ze moze uzywac do woli , i postrzega to jako dobro , tak samo w naszym kraju , zniesiono granice , i wiele wiele innych w zasadzie nam mało potrzebnych rzeczy . cieszymy sie uspieni na to co istartne i złe sie dzieje , a co rychło walnie nas tak w łeb ze sie nie pozbieramy , To nie wszystkich dotknie , zawsze tak jest , ze jedni biede klepia a inni sie bogacą , zobaczymy na jak długo ! juz dzis widać co mamy , słuzba zdrowia lezy ! gospodraka dogorywa ..... mamy przesrane ! a to nie dlatego ,ze rządza nami idioci , ale dlatego ze rządzacy dali sobą manipulować ! bo to nie tusk nami rządzi rządzą nami jak CIA , TAK PANSTWA UNI ! niewiele mamy do powiedzenia , a wszystko zaczeło sie od rządów Gierka i jego galapujacego wznoszenia sie na wyzyny gospodarcze , zachód przegapił pewne sprawy , ale w koncu dopioł swego i mamy to co mamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
nawet kosciół sie w to wmieszał kardynał 1000 lecia został zbesztany przez Watykan , a po smierci dwóch Papieży :) w zastanawiajacym krótkim czasie , wreszcie nastał JAN PAWEŁ II :) Myslicie znowu , ze to z woli Boga ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
Karol Wojtyła był amerykańskim agentem i chyba tylko w Polsce nikt tego nie jest w stanie zauważyć. Przed wyborem na papieża jeździł do USA po wytyczne i robił ustalenia - bo właśnie on miał zostać tajną bronią CIA w Europie wschodniej. I został. Został bombą, która rozwaliła blok komunistyczny w kilka lat. Wpuszczenie Papieża Polaka do PRL oznaczało dla komunistów koniec władzy absolutnej. Jan Paweł II był asem w rękawie Georgea Busha - ówczesnego dyrektora CIA i późniejszego prezydenta USA. Dopóki chodziło o rozwalenie bloku sowieckiego, Karol Wojtyła jako Jan Paweł II machał kilofem jak górnik na manifestacji przed URM. Kazania nawołujące do uwolnienia się od sowieckiej okupacji oznaczać miały faktyczne nawoływanie do amerykańskiej okupacji jako lepszej - miała być sprawiedliwość społeczna i inne dooperele używane do propagandowej psychomanipulacji. Dlaczego w Ameryce Łacińskiej Jan Paweł II głosił takie kazania, jakby był aparatczykiem komunistycznym na wizytacji kołchozu? Bo nie chciał podpaść amerykańskim mocodawcom osobiście zainteresowanym, aby marionetkowy papież wspierał amerykańską władzę nad trzecim światem zamiast ją rozwalać tak skutecznie, jak to zrobił w PRL. Jan Paweł II tylko jeden raz zerwał się z amerykańskiej smyczy i tylko jednym zdaniem ugryzł rękę, która go karmi. Skrytykował spekulację walutami i akcjami - jednym słowem zbił wilka, którego sam wpuścił do PRL - zbił multimilionera spekulanta walutowego George'a Sorosa, węgierskiego Żyda, sponsora Gazety Wyborczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
Już w piatek we Włoszech będzie można kupić film dokumentalny "Karol Wojtyła: człowiek, który zmienił historię", w którym były szef CIA ujawnia, jak amerykańskie służby wspierały papieża Jana Pawła II w obalaniu komunizmu. Jak się okazuje, na papieski stół trafiały wszelkie materiały, zdjęcia satelitarne z manifestacji i informacje na temat sowieckiej broni, które pomagały Janowi Pawłowi II na bieżąco oceniać polityczną sytuację w Polsce i innych krajach za "żelazną kurtyną". Do Watykanu docierały za pośrednictwem byłego wiceszefa CIA Vernona Waltersa i Zbigniewa Brzezińskiego. Robert Gates, który kierował CIA na początku lat 90., przedstawia polskiego papieża jako wielkiego stratega politycznego, który odważnie wspierał "Solidarność" i chronił Polskę przed inwazją radzieckich wojsk. Według relacji Gatesa, to właśnie Brzeziński poinformował Jana Pawła II o radzieckich wojskach, które na początku grudnia 1980 roku, a więc w czasie, gdy "Solidarność" rosła w siłę, gromadziły się wzdłuż polskiej granicy gotowe do wkroczenia na teren papieskiej ojczyzny. Gates z wielkim uznaniem wypowiedział się o Zbigniewie Brzezińskim, którego nazwał wręcz "tajną bronią Waszyngtonu", gdyż - jak podkreślił - osobiście poznał on kardynała Wojtyłę w czasach krakowskich. - Nikt tak, jak Brzeziński w całych amerykańskich władzach nie był świadom potencjalnego wpływu nowego papieża - oświadczył Gates. Według Gatesa CIA wkroczyła do akcji, gdy dowiedziała się, że władze PRL zamierzają utajnić trasę oraz termin pielgrzymki Jana Pawła II po to, by na msze i spotkania z papieżem przybyło jak najmniej wiernych. - Gdy dowiedzieliśmy się o tych zamiarach, stworzyliśmy nadajnik, mieszczący się w walizce, który w pewnym momencie nałożył się na fale Telewizji Polskiej i w ten sposób nadaliśmy trasę wizyty papieża. Nie dowiemy się nigdy, jaki wpływ miał ten wybieg, ale jasne jest, że napływ milionów Polaków na spotkania z papieżem podczas pierwszej pielgrzymki oraz następnych miał olbrzymie konsekwencje polityczne - podkreślił Gates. Gates podkreślił, że operacja przekazywania przez CIA papieżowi oraz jego współpracownikom sekretnych informacji prowadzona była na ogromną skalę i była - jak zauważył - całkowicie jednostronna, to znaczy Agencja nie otrzymywała nic w zamian. Dodał, że w tej sprawie Jan Paweł II oraz watykańscy hierarchowie byli bardzo dyskretni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JHBJS
Karol Wojtyła Etnicznie był on pół Litwinem i pół Chazarem. Jego ojciec był Litwinem, a matka - Chazarką. Inną dającą do myślenia kwestią jest nazwisko matki Karola Wojtyły. W księdze metrykalnej widnieje adnotacja matki dziecka - Emilia Kaczorowska, córka Feliksa i Marii Szolz. Nie jest jasne, dlaczego właściwie matka papieża nosiła nazwisko Kaczorowska, skoro jej rodzice nazywali się "Szolz". pozostaje pytanie dlaczego uciekał 1942 roku przed niemcami i zostawił swoją partnerkę czyzby był faktycznie zydem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JHBJS
Kolejne zarzuty pod adresem JP2, to poparcie dla krwawych dyktatorów, kierowanie do kobiet napomnienia, by rodziły poczęte przez g**** i upośledzone genetycznie dzieci lub bezwzględny zakaz stosowania prezerwatyw, również tam, gdzie epidemia AIDS przybiera zatrważające rozmiary zagrażające wyniszczeniem całych narodów (w tej kwestii wypowiedział się niegdyś kierownik Papieskiego Instytutu ds. Małżeństwa i Rodziny, mówiąc: jeśli zainfekowany wirusem HIV małżonek nie jest w stanie zachować dożywotniej pełnej wstrzemięźliwości, lepiej będzie jeśli zainfekuje swą żonę, niżby miał stosować prezerwatywy, albowiem uszanowanie wartości duchowych, takich jak sakrament małżeństwa, należy przedłożyć nad dobro życia). Każdego roku nauki JP2 w kwestii seksualizmu człowieka, przyczyniają się do śmierci dziesiątków, a może setek tysięcy ludzi, zakazując katolikom używania prezerwatyw. Podczas gdy miotane przez niego groźby są przez większość wiernych w pierwszym świecie uważane za kompletny nonsens i ignorowane, w krajach, w których w praktyce nie ma dostępu do alternatywnych źródeł informacji, gdzie kobiety korzystają z niewielu praw, każde papieskie potępienie stosowania środków antykoncepcyjnych skazuje tysiące ludzi na chorobę i śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JHBJS
chcesz prawdy . poczytaj David Yallop - W imieniu Boga David Yallop - The Power And The Glory Hors Herrmann - Jan Paweł II złapany za słowo Matthias Mettner - Katolicka mafia Gary Willis - Grzech papieski. Struktura oszustwa Karlheinz Deschner - Polityka papieska w XX wieku Laurence Gardner - W królestwie władców pierścienia Mario Guarino - Bank Boga Paul Williams - Watykan zdemaskowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sory ale to zasrance w centralnej polski nigdy nie umili rządzic tym krajem i wszystko partolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cwele . coś cie zamilkli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mają pisac jak nie swiadomi są ewentualnego upadku górnictwa w polsce. To sie nie obejdzie bez konsekwencji dla całej polski. Tylko pozornie, wygladac to moze tak dla mieskanców np pomorza - ze co nas to obchodzi - ale jak obchodzi doznasz człeku dopiero jak sie to stanie, a wesoło nie bedzie zapewniam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoku45
Nie tylko górnictwo z tego co widze po slaskim, nawet huta katowice jak poczytałem na gowork.pl/opinie_czytaj,1249 ma ogromne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×