Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nirkaxxx

Samotna

Polecane posty

Gość gwiazdkaDawida
i co andyy? ten ostatni cię rzucił czy jak? bo mój ostatni były zerwał ze mną :) przed samym zerwaniem były oczywiście słowa, że zależy. pitolenie jedno wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
ja po rozstaniu z facetem z którym byłam 5 lat pozwoliłam sobie na znajomość chyba na pocieszenie, jakos potem poczułam tylko wstre do tej osoby a o byłym nie przestałam myśleć. Były za to zaczął coś kombinować odzywać się, ale chyba sam nie potrafił się określić i znów stan zawieszenia. Mój problem jest jeszcze taki, błędne koło... nie mam okazji poznąć nowych facetów. Może teraz przeprowadzka coś zmieni, boję się jednak że na gorsze. Właśnie Andy i co dalej. Szkoda że jakoś faceci mało mają tutaj do powiedzenia w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
To "na zawsze" trwało 2 miesiace zostawił mnie z dnia na dzien w dodatku przez smsa nie wyjasniajac powodu, napisał tylko ze nie chce mnie zdradzic ani zranic choc wydaje mi się ze zostawił mnie dlatego ze sie z nim nie przespałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
ehhh szkoda że te bajki o księzniczce i księciu tak rzadko się zdarzają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
dziewczyny a wiecie co jest najgorsze? ze on juz znalazł sobie inna panne i nawet zdjecia na facebooku komentuje jej słowami jakimi zwracał sie do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdkaDawida
aaa, czytałam twój wątek andyyy. wiem o co chodzi. świnia straszna z twojego exa. ale wiesz, lepiej że jest tym byłym ;) heheh, marne pocieszenie. mój ostatni też mnie zostawił przez smsa, znajomość trwała 4 miesiące, więc podobna historia do ciebie. tylko, że u nas nie było seksu i on na nic nie naciskał, sam zresztą wolał poczekać z tym. no ale kij z nim. raczej jestem zawiedziona brakiem zainteresowania na dłuższą metę ze strony facetów :/ jakieś podrywy kończą się na jednorazowym pisaniu czy wymianie uśmiechów w komunikacji miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
a mineły tylko 3 tygodnie...ehh dlatego zle mi w te swieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
ale u mnie tez nie było seksu, ja powiedziałam ze chce poczekac on nie przeciwstawiał sie ale zostawił mnie i tak wiec mysle ze dlatego...faceci to dupki i egoisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
ohh andy też tak miałam, po byłym nie spodziewałam się w ogóle pewnych zachowań...:/ już dawno stwierdziłam ze faceci to egoiści. Ale najgłupsze że byłam, może jestem gotowa wszystko wybaczyć gdyby tylko choć kiwnął palcem i trochę zawalczył, ale niestety...I sama się zastanawiam czy to desperacja z samotności i tęsknoty za przeszłością czy wciąż go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
ej dziewczyny a może jakieś sposoby na podryw?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
a ja Ci powiem ze mną się interesuja ale tacy którzy nie interesuja mnie-wiec pewnie tez tak masz i nie zwracasz na nich uwagi. najgorsze jest to ze takie paszteciory i w dodatku głupie lale maja szczesliwe i udane zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
no własnie nie mam z natury jestem niesmiała i probuje to zmienic ale nie udaje mi się a teraz to wgl samoocena mi spadła jak zobaczyłam na jaka laske mnie wymienił, sama bym siebie nie wymieniła na nią jakbym była moim byłym bo naprawde nie wiem co mu się w niej podoba ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdkaDawida
andyy haha, mam tak samo. od kiedy jestem sama, to dałam kosza jednemu czy dwóm. z jednym byłam na randce, ale po ponad godzinie uciekłam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
na mnie chyba też zwracają uwagę tylko tacy. Przyznam się że próbowałam nawet znajomości internetowych, miałam 3 spotkania pierwszy wyglądał zupełnie inaczej i nie obrażając nikogo jak facet ze wsi nawet gwara taka, drugi troszkę przetrwało ale totalna pomyłka a trzeci fajny ale olał mnie (więc norma). Nie wiem gdzie i jak w życiu codziennym kogoś poznać, zwrócić czyjąś uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
samoocena z dnia nadzień drastycznie spada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
haha ja się boje ze stara panna zostanę naprawde czasem mam takie mysli , boje sie ze nikogo nie znajde albo ze wszystko bedzie konczyc się jak teraz. A Twoj były nie odzywa się do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zobaczyłam na jaka laske mnie wymienił, sama bym siebie nie wymieniła na nią jakbym była moim byłym bo naprawde nie wiem co mu się w niej podoba ;/ x JEMU SIĘ PODOBA, I PEWNIE MA FAJNY CHARAKTER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
ja tez własnie nie wiem najgorsze jest to ze nawet z domu nie chce mi się wyjsc i druga kwestia nie mam z kim, wszyscy się jakos "rozmyli" znikneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
aha spoko czyli uwazasz ze ja mam niefajny tak? a po czym to stwierdzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdkaDawida
oj, nirka. tu tez się zrozumiemy. miałam to samo przed ostatnim związkiem. koleś na zdjęciu fajny. pisało nam się też bardzo składnie. a gdy doszło do spotkania... no wiochmen, sięgałam mu nawet nie do pachy :O oczywiście bardzo miły, widać, że się mu podobałam. spotkaliśmy się kilka razy, ale nie pozwoliłam na nic więcej niżeli buziak w policzek (który na mnie wymusił swoją drogą). wiadomo, że szata nie zdobi człowieka, dlatego dałam mu szansę. ale okazał się facetem bez ambicji, któremu wystarczała najniższa krajowa i ani mu się śniło w najbliższym czasie wyprowadzić od rodziców (a starszy ode mnie kilka lat ;)). tak więc pożegnałam go. a ci fajni olewają. także przybij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
piateczka dziewczyny przybijam z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andyyy92 aha spoko czyli uwazasz ze ja mam niefajny tak? a po czym to stwierdzasz? x po tym że np tu ją obgadujesz, zazdrościsz i uważasz się za lepszą, i to że jesteś nieśmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
nie wiem czy to pocieszające czy dołujące że mamy podobnie:) Andy jeśli o mojego byłego pytasz to hm... nie nadążam za nim. Po wszystkim próbował nawiązać kontakt wszyscy w koło móili że żałuje, ale nie ma śmiałości po tym co zrobił. Więc kilka okazji mu dałam, jednak ich nie wykorzystął, gdzieś tam tylko raz na jakis czas kontakt na fb. W końcu jednak ośmielił się napisać że chyba popełnił największy błą itp, namieszał w głowie, ale potem cisza (ja w swoich wypowiedziach neutralna), jednak mi myśli ni edawały spokoju strasznie się męczyłam więc się odezwałam i padło zę chcemy spróbować przynajmniej się spotkać może się uda, że on boi się tylko mnie skrzywdzić ale chce spróbować. Spotkaliśmy się, neutralne tematy i potem dalej cisza... więc stwierdziłam ze cisza mówi sama za siebie, gdzieś tam potem coś napisał ale andego nawiązania tylko co słychać bez tematu w ogóle... więc nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
ja ją obgaduje ? zazdroszcze? a niby czego? tych wszystkich obietnic i głodnych kawałków które mi sprzedawał a teraz pewnie sprzedaje jej? tego ze moze od niej zwiać tak samo jak ode mnie i od wielu innych przede mną? ja jej serdecznie wspolczuje, po prostu wyraziłam swoje zdanie ze ja bedac facetem bym na nią nie poleciała ale ok kazdy ma prawo do swojego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
nirkaxxx to rzeczywiscie nieciekawa sprawa, faceci sami nie wiedza czego chca, mi mówił ze chce wolnosci a to był pewnie pretekst zeby zaczac krecic z kims innym, z kolei poprzedni facet z którym byłam 3 lata chce do mnie wrócic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
claude speed a teraz pytanko do Ciebie Ty jestes we wszystkich tematach taki wyszczekany ze się tak wyraze bo z tego co widze to kazdemu cisniesz, chyba jakis humorek zły podziel sie z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdkaDawida
dziewczyny, powiem wam jedno- chyba powroty nie mają sensu :o wy też macie tendencję do wymyślania? robienia z igieł wideł? to ja wam opowiem historię sprzed trzech tygodni. bylam na jednej imprezie z tym ostatnim byłym. zrobił postęp, bo zaczął się do mnie uśmiechać, nasz wzrok (do tej pory na maksa omijany) się kilka razy spotkał, jakieś tam rozmowy. przez dwa dni rozwazałam jego zachowanie i doszłam do wniosku, ze może próbuje coś naprawić? oczywiście konsultowałam to z koleżanką obecną na tej imprezie, która wyrażała podobne zdanie, nawet zauważyła, że coś tam z tego zainteresowania było. i co? jedyną jego aktywnością po tej imprezie w moją stronę, było polajkowanie zdjęcia. także znowu zrobiłam z siebie idiotkę w swoich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyyy92
bo wiesz co, my chyba chcemy wierzyc w to wszystko co nam sie wydaje a pozniej jest rozczarowanie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nirkaxxx
gwiazdka Dawida, my już tak po prostu mamy lubimy analizować itd. tylko w moim przypadku ja pewne konkretne słowa od niego usłyszałam a potem nagle nie wiem czy mu przeszło czy dalej nie wie i woli dąc spokój, ale w takim razie wolałabym konkretną odpowiedź a nie coś tam próbował się jeszce odezwać ale bez wyraźnego tematu, a ja mam dość bawienia się w podchody i obchodzenia się z nim jak z jajkiem bo wiem że on w miedzy czasie czasu nie marnuje, jednak serce nie sługa...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×