Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie podoba mi się penis mojego faceta

Polecane posty

Gość gość

Mam od niedawna now2go faceta. Poprzedni miał splregoi ładnego penisa, mogłam go pieścić nieustannie... Mój obecny facet ma penisa średniej długości,ale dość chudego i nie bardzo ładnego. Poza tym facet bardzo sie stara, pieści, całuje liże obłednie. Miałam ostatnio 4 orgazmy od samej miłości oralnej. Nie współżyliśmy jezcze. Przyznam sie wam, że podczas miłosnych igraszek zamykam oczy i myśle o byłym i jeco penisie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z byłym mamy kontakt sporadyczny, wiem że chciałby sie spotykac, może nawet tylko na seks..ale ja tak nie umiem chyba. Nie wiem co rlbic z obecnym facetem, naprawde nie wiem czy bede potrafiła bawic sie jego penisem,lizac, calowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw dorośnij i pojmij że nie wchodzi się w nowy związek jeśli nadal kocha się byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocham byłego, ja to skonczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jak rozebrał bokserki to pomyslała, ze mi sie tam nie podoba. Jest naprawde chudy, a facet jest wysoki i postawny. Nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po ### o nim myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaa222
Ja to w sumie rozumiem. Mój ex miał brzydkiego penisa i seks oralny (ja jemu) nie sprawiał mi przyjemności. Obecny ma wspaniałego penisa i mam ochotę ciągle robić mu loda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiem, ze liczy sie duzo innych rzeczy ale seks tez jest bardzo wazny.Nie myslcie ze mysle tylko o tym, ale o tym też niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaa222
Mój ex miał chudego, wykrzywionego w połowie, a do tego ciekło z niego mocno na długo przed wytryskiem niczym u kobiety, bleee. Obecny ma grubego, dość dużego, prostego penisa, który przed wytrsykiem uroni zaledwie ze dwie kropelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z byłym nie jestesmy dwa mieskace, byl moim jedynym i po prostu lubiłam piescic jego penisa i sie nim bawic. Jak ten obecny mi sie przedstawił to poczułam rozczarowanie... myslałam o tamtym penisie jak ten mnie piescil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ogół jak się kogoś naprawdę kocha, to drobne niedoskonałości schodzą na dalszy plan i się o tym nie myśli, ty autorko też zapewne nie wyglądasz idealnie, bo nie ma doskonałych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ten ma prostego, ale chudego, dlugosc moze z 15 cm. Były miał ponad 20 i grubego, z ładna główką. A tego główka też jest taka waska... nie wiem co teraz. Jak go wziac do buzi, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaa222
tak, niedoskonałości odchodzą na dalszy plan (ja z exem byłam dość długo), ale nie ma tak, że nagle te niedoskonałości się podobają. Nie podobają się cały czas i tyle. Trzeba je po prostu znosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty dobra jesteś, dwa miesiące od rozstania z byłym, a już walisz się z nowym ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, idealna nie jestem. Fakt, ale dosc atrakcyjna, ze sporymbiustem itd. Były był dosc niski, biegal wiec umiesniony a do tego piekny i duzy penis. A ten jest wysoki i taki silny facet a penis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaa222
Mój kochany Karino, tak go kocham że codziennie jeżdżę do stadniny, zrobić mu ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wale sie, dopiero pieszczoty, jestesmy po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie co bedzie dalej, bo jednak faceci lubia ten rodzaj pieszczot. A jak sie nie przełamie to sama nie wkem, no i mam przed oczami tamtego dorodnego penisa;-) widze ze jedna oslba mnie tutaj rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gratuluję, jesteś po 30-tce a rozumek jak u 15-latki, myśląc w ten sposób za 10-15 lat żaden facet cię nie dotknie, bo będziesz stara, pomarszczona i będziesz miała obwisły biust. najwidoczniej jesteś z facetem który cię nie pociąga i którego nie kochasz, lepiej dać sobie spokój i nie marnować czasu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze kochasz tamtego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje, on sie zaangazował, a ja tak nke do konca jednak... chyba mnie nie pociaga jak tamten. Ale własnie, wiem ze zycie to nie tylko seks, a i wyglad sie zmkenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dylemat odwieczny, facet do życia czy do sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest dziwnego w tym że z przyjemnością wspomina część ciała byłego? Facet jak trafi na laskę z obrzydliwym, wiszącym biustem to też będzie wspominał swoją była, która miała dorodne, sterczące cycki. I to wcale nie znaczy że kocha byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, chyba to naturalne że sie porownuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi bardziej chodzi o to że nie wiem czy dam rade go piescic oralnie. Poza tym nie wiem jak ze wspołżyciem, bo taki chudy jest. A nawet jak go bede tak piesciła to nie wiem czy mnie to bedzie podniecało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie jest normalne jednak, byłem w kilku związkach i nigdy żadnej dziewczyny nie porównywałem do poprzedniczki, bo zdaję sobie sprawę z tego że każda jest inna i z każdą będzie inaczej. Nigdy też nie zdarzyło mi się pomyśleć że ta jest gorsza od poprzedniej, bo ma mniejsze cycki, itd... no ale najwidoczniej ja jestem dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że każdy jest inny. Ale wierz mi że tamten był idealny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znajdź sobie faceta z wielką pytą i przestań żalić się na forum bo robisz z siebie idiotkę i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość show must go onn
Ja zazwyczaj tylko na początku z żalem wspominałam jakieś walory byłych, potem przyzwyczajałam się do obecnych. O ile jest związek uczuciowy, to da się zaakceptować wady. Ale szczerze powiem, że gdyby emocjonalnie mnie jeszcze nie łączyło nic wielkiego z nowym facetem, który ma brzydkiego penisa, to urwałabym znajomość. Jak juz miałabym spędzić wiernie całę życie u boku jednego faceta, to niech jego penis będzie fajny i zachęcający do robienia loda, a nie taki, którego będę się brzydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie byłego zmieniłam mimo super penisa, bo nadawał sie tylko do sexu niestety, nie bardzo do życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×