Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopakkk

Pomozcie mi rozgryzc dziewczyne

Polecane posty

Gość chłopakkk

Witam. niedawno poznałem w klubie pewną dziewczynę, ktora mi sie strasznie spodobała. Potanczylismy, pogadalismy a po postawieniu drinka zaczela mnie całować, była bardzo napalona, ale i pijana. Nie moglem sie od niej oderwac. Dala mi numer i widac, ze bardzo zalezalo jej abym do niej zadzwonil. Jestem facetem nie szukajacym przygód. To tez pozwolilem jej pojsc z kolezankami, nie chcialem aby sobie pomyslaly, ze zalezy mi tylko na sexie, zwlaszcza ona. Spotkalismy sie potem. Wydaje mi sie, ze dobrze nam sie rozmawialo, mamy podobne zainteresowania, ale po spotkaniu jakby sie zdystansowala. Jak chcialem ja pocalowac na czesc, to odwrocila głowe, nie chciala abym ja odwozil do domu. Pilismy piwo. Moze pomsyalala, ze chce ja wykorzystac. Po spotkaniu na eski odpisuje zdawkowo, ale odpisuje. Aha, dodam, ze była podchorowana, wiec tym bardziej musialo jej zalezec na spotkaniu, skoro nalegała mimo choroby. Ciezko mi ja wyczuc, niby wydaje sie byc romantyczna, wydaje sie byc osoba bardzo szczera. Co sadzicie? Czy moze specjalnie zgrywa niedostepna. Sama os siebie sie nie odzywa. Doradzicie? Pytajcie smialo o co chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość płci żeńskiej
Może jej głupio, że przy pierwszym spotkaniu wypadła na taką napaloną i teraz trzyma dystans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopakkk
Też mi to przyszło na myśl. Z jednaj strony niesmiala, ale z drugiej jest w niej cos takiego co mowi mi, ze miala juz wielu facetow. Obym sie mylil. I tez wiem, ze duzo imprezuje ostatnio, chociaz mowila, ze po klubach nie chodzi za czesto, woli domówki. Mialem wrazenia jakby chciala abym jej sie spodobał. Niby szczera, ale cos mi nie daje spokoju, cos jest w niej intrygujacego ale w negatywnym tego slowa znaczeniu. Ma tez dziwne opisy na fb, czasem takie infantylne. A jak mi sie ona podoba z wyglądu to szok! Dlatego tak mi zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopakkk
Jeszcze jakieś sugestie drodzy czytelnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się Tobą bawi? Kobiety też potrafia to robic, może sie dystansuje bo nie chce sie otworzyć emocjonalnie na ciebie, skoro mowisz ze czujesz jakby miała sporo facetow, to może jeszcze nie chce stalej relacji. A ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poolewaj ją teraz trochę, zobaczysz, jak się zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopakkk
Tak tez postanowilem zrobic, napisalem jej eske, ze jak znajdzie czas to niech napisze jak bedzie sie chciala spotkac, bo pisala mam wrazenie eski na odczep sie. Fotki moje widziala, takze z wygladu p[rzypadlem jej do gustu. Sama mozna powiedziec nalegała na spotkanie. No jednym słowem jest jakas dziwna, z mojej perspektywy przynajmniej... Raczej nie warto tego kontunuowac w sferze emocjonalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość płci żeńskiej Może jej głupio, że przy pierwszym spotkaniu wypadła na taką napaloną i teraz trzyma dystans?" Ja zanim jeszcze przeczytałam ten post, pomyślałam sobie dokładnie to samo. Że ona chce zrehabilitować to swoje koszmarne zachowanie (nie wiem, co Ty w niej widzisz, ja bym wiała od faceta, który by się tak zachowywał, właśnie dlatego, że nie szukam przygód) i teraz trzyma dystans. A samo unikanie pocałunku w policzek było zapewne spowodowane chorobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko mi ja wyczuc, niby wydaje sie byc romantyczna, wydaje sie byc osoba bardzo szczera. Co sadzicie? Czy moze specjalnie zgrywa niedostepna. Sama os siebie sie nie odzywa. x x niech mi to ktoś wytlumaczy. dlaczego ludzie tworzą 100 tysięcy wyobrażeń na temat danej osoby, nie znając jej w ogóle? Ja jak sięz kimś spotykam, to sie spotykam, poznaję, obserwuję. ale po 1-2 spotkaniach nie mam całej wizji drugiego czlowieka w głowie. Po jaką cholrę się to robie zatem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla autora rada- nie nakręcaj się tak, bo nie ma czym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialem wrazenia jakby chciala abym jej sie spodobał. x x że co? rozwiń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×