jak odbierac slowa faceta?

Jemu nie zalezy, czy tylko mnie sprawdza mowiąc ze"jak poznam faceta to mnie do niego zawiezie"?

nie zależy

a co to za facet napisz wiecej kolega,przyjaciel?w jakich okolicznosciach to powiedział..napisałaś za mało,aby coś wyrokować

A to Pitagoras jeden,zachciewa się trójkątów?

na poczatku tylko kolega, potem Friends with benefits. Rzuca takie teksty ot tak Wiec o co mu chodzi?.

o nic mu nie chodzi, chce od ciebie tylko seksy wiec jak poznasz faceta to cie do niego zawiezie, czemu nie? a co naiwniaro? liczyłaś na związek z nim? ups

No tak, ale jak by chcial ja tylko do sexu to by tak nie mowił bo moze się ona zniechecic i wtedy nie bedzie mial z nia sexu

A po co ma ją zawozic?? Jak kogos sobie znajdzie to kopnie dupka w tyłek. To wtedy ten sie obudzi i bedzie żałował ze gadał takie bzdety!

Hahahah, on się obudzi?? Serio? Układ mu pasuje, jeżeli czegokolwiek będzie żałował jak autorka sobie znajdzie kogoś na powaznie to tego, że nie ma pod ręką zastępstwa i będzie musiał biedaczyna znowu szukać :) Gdyby mu na niej zależało, to żadnego friends with benefits już dawno by nie było.