Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy u was też tak jest?

Polecane posty

Gość gość

czy wasi faceci też nie dzwonią, choć obiecali? miał zadzwonić w piątek, nie odezwał się aż do dzisiaj, wysłał tylko jakiegoś sms-a z życzeniami świątecznymi. Facet 30-letni, z którym jestem od roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodowisko Bogdanka
kupilem nowy budzik albowiem zaprawde powiadam wam stary budzik nie odroznial godziny 12 od 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bywa że się nie odzywa,a po jakimś czasie pisze jak gdyby nic..nawet nie przeprosi:( ech faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba przed czydziechą
nie, u mnie tak nie jest. mój mi nie obiecuje, że zadzwoni, dzwonimy do siebie bo się kochamy i chcemy ze sobą rozmawiać, oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLAYER 666
Ja tam sram na dziewczyny i kobiety! FRAJERKI VS CWANIACZKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PLAYER 666 GAME OVER :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie maminsynek i mama mu nie kazała albo chleje z kumplami i jeszcze nei wytrzeźwiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popullia
Nie. Mój zawsze robi to co obiecuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znacie sie rok,a swieta spedziliscie osobno?? dla mnie to troche dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak - spędziliśmy osobno. Ja wyjechałam do swojej rodziny, on je spędził ze swoją. Ale że się nie odezwał, że olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeberaa
moj do mnie dzowni , cały czas , bo mnie kocha , bo lubimy ze soba rozmawiac , zawsze , oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyraźniej trafiłam na kogoś, komu nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam z takim. Zwykle robi to co obiecał, ale z dzwonieniem jest różnie. Ja nie traktuję poważnie jeśli mówi zadzwonię wieczorem (z pracy, z wyjazdu do rodziny). Jak zadzwoni to dobrze, jak nie zadzwoni też dobrze. Mam swoje sprawy, jak się nie porozjeżdżamy to widzimy się codziennie w domu, wtedy możemy porozmawiać. Wiem, że jak jest u rodziny o myślą, słowem i uczynkiem jest z nimi, im poświęca swój czas, nie muszę być wtedy w jego centrum uwagi. Nie musimy też codziennie rozmawiać. Mieszkamy razem, ale nie may wspólnych problemów czy zobowiązań, dlatego nie musimy się sobą wzajemnie obarczać. Być może autorka jest bardzo młoda. Mam dla niej radę - przestań traktować ludzi bardzo poważnie, zawsze bądź samowystarczalna, flirtuj, mniej o sobie większe mniemanie niż do tej pory, poświęcaj czas na swoje przyjemności, które wykonujesz w pojedynkę, życie będzie łatwiejsze wtedy, ludzi i samo życie ocenisz wtedy jako mniej podłe, bardziej do przyjęcia na trzeźwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, może niekoniecznie że od razu mu nie zależy...po prostu niektórzy ludzie niewiele sobie robią z danego słowa, obietnicy :) Podobno w Japonii tak jest, że oni na wszystko potekują i niby siezgadzają bo u nich nie wypada powiedzieć że nie :p a potem po prostu robią swoje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że on nie raczył się odezwać od piątku i w dalszym ciągu się nie odzywa. Nie jest to pierwszy raz kiedy tak robi (i oczywiście to ja dzwoniłam do niego), ale pierwszy raz kiedy trwa to tak długo. Nie oczekuje ciągłego wiszenia na telefonie, ale wysłanie życzeń smsem i to życzeń, jakie wysyła się koleżance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popullia
skoro on nie spełnia Twoich potrzeb i nie wywiązuje się ze swoich obietnic to powiedz mi tylko jedno po co Ci ktoś taki?? Lubisz sie maltretować myslami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jak sama to czytam to wydaje się takie proste. Może po prostu mam już dość samotności i trwam przy tym, co jest. Jestem głupia, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×