Facet po 30 ktory nie mial kobiety bardzo zle wypada w ich oczach

nie ma u nich sznas

nie koniecznie,

a czy masz to napisane na czole? ONE WYCZUWAJĄ CIO/TĘ

Ja też jestem po 30 i też nie miałem.

wydaje mi sie ze wyczuwaja w tancu jak jestem sztywny i spiety - wtedy sie czegos domyslaja; poz atym te osoby ktore mnie znaja tez sie domyslaja nie wspominam o zwiazkach, unikam rozmow o seksie

To zależy na jąka kobietę trafisz;-) nigdy nic nie wiadomo. Ja tam jakoś nie mam z tym problemu bo nie szukam faceta.

Jakiś powód jest, że nie mieliście kobiety. Zawsze można ten stan zmienić przy odrobinie wysiłku, nie poddawajcie się chłopaki:-D

chodzi glownie o niesmialosc -> jak ten stan zmienic?

Nieśmiałość zwykle towarzyszy ludziom na początku znajomości, jest dla mnie czymś zupełnie naturalnym. Im bardziej druga osoba nam się podoba tym większą tremę odczuwamy. Z czasem to zawstydzenie mija. Nawet jak coś tam nie wyjdzie na początku znajomości to chłopaki nie łamać się, następnym razem będzie lepiej.

bo jest niezaradny

hmm wkurza mnie ta niby niezaradnosc, studia skonczone - dobra uczelnia - slaby kierunek, prace mam, oszczednoci tez, hmm tylko ta paskudna niesmialosc mnie ogranicza, nawet obawiam sie pojsc do klubu na szkolke tanca - wyszukuje jakis wymowek

Najtrudniejszy pierwszy krok, potem jest coraz łatwiej. Stawiaj sobie wyzwania np. pomysł z nauką tańca jest świetny. Możesz kogoś poznać, a w najgorszym przypadku nauczysz się tańczyć a to robi dobre wrażenie na paniach, no i przy okazji podbudujesz własną samoocenę.

;-) ;-) :-(

nie dla każdej, każda moze mieć inne kryteria, dla mnie to nie jest wada, przynajmniej nie jesteś "zepsuty" przez inne baby, zraniony, z jakas nienawiścia do kobiet, tacy faceci szanują kobiety, doceniaja je ;)

Dokładnie. :)

Jesli start kon jest na tyle niesmialy, ze nie potrafi zagadac do kobiety to znaczh, ze jest kompletnie niekompetentny spolecznie, a ktora kobieta chcialaby sie wiazac na cale zycie z facetem, ktory prawdoposobnie bedzie wstydzil sie zalatwic glupia sprawe np. na poczcie, bo po drugiej stronie bedzie siedziala atrakcyjna i mloda kobitka. Przykro mi ale zadna.kobieta nie chce na swojego faceta takiego zaprzeproszeniem p**dusia niezaradnego zyciowo.

Mozesz byc sobie nawet nie wiem jak dobry, wrazliwy i kochajacy ale wspolne zycie z inna osoba to nie tylko kwiatki, romantyczne kolacje i maslane oczka. Sory

ktory prawdoposobnie bedzie wstydzil sie zalatwic glupia sprawe np. na poczcie, bo po drugiej stronie bedzie siedziala atrakcyjna i mloda kobitka. xxx Jacie... ale myślenie, a co ma piernik do wiatraka ? Że ktoś się wstydzi zaprosić dziewczynę, na której mu zależy na randkę to nie znaczy, że wstydzi się kupić mąkę w sklepie bo baba sprzedaje, na której mu nie zależy.

Moze ty bys nie mial z tym problemu, ale jednego z kolegow w tym watku niesmialosc ogranicza w dosc znacznym stopniu "tylko ta paskudna niesmialosc mnie ogranicza, nawet obawiam sie pojsc do klubu na szkolke tanca - wyszukuje jakis wymowek" I na pewno w wielu aspektach zycia jego partnerka nie moglaby liczyc na jego zdecydowanie, asertywnosc czy czasem po prostu meskie zalatwienie sprawy, bo jego ogranicza niesmialosc.

Tego typu faceci najczesciej ostatecznie trafiaja na kobiety, ktore to w zwiazku lubia nosic spodnie. Bo chyba kazdy zna takie przypadki, kiedy to kobieta.rzadzi facetem, a on jest jej calkowicie podpprzadkowanym pantoflem. Mysle ze to wlasnie taki typ 30 letniego.prawiczka

Nieśmiałość można pokonać, nie dyskwalifikwolałabym z tego powodu mężczyzn. Wielu z nich to wyjątkowo wartościowi ludzie. Trzeba kogoś bliżej poznać zanim wyda się opinię.

Ja mogłabym poznać takiego faceta a zdecydowanie nie jestem "babą w spodniach" która chce rządzić :P Moze po prostu wiem co czują i myślę, że jak trafią na dobrą kobietę to "będą z nich ludzie" nie w sensie dyrygowania nimi tylko czegos zupełnie innego :P

Tego typu faceci najczesciej ostatecznie.. ble ble ble x I na pewno w wielu aspektach zycia jego partnerka nie moglaby liczyc na jego zdecydowanie... ble ble ble xxx Sorry, ale dla mnie głupoty, aż mi się nie chce tłumaczyć. Jak pozna dziewczynę to się wyrobi, w związku nieśmiałość minie, a wy każdemu spowszechniejecie (bez urazy). Oczywiście nieśmiałego nie musicie wybierać. Są i takie które będą zainteresowane.

od autora akurat wiele spraw potrafie zalatwic, ale mam problemy z podejsciem do dzieczyny poza tym mieszkam za granica a to wymaga troche smialosci jesli chodzi o kursy tanca - to kiedys duzo chodzilem, teraz tylko szukam wymowki aby nie isc

Wybierz się do psychologa. Powiedz mu że jesteś odspołeczniony. On powie Ci jak rozwiązać twój problem. Poto studiował 5 lat żeby umieć rozwiązywać takie problemy jak twój z "odspołecznieniem "

;-)

nie ma u nich sznas xxx czemu ?

Ja miałem 32lata i byłem prawiczkiem poszedłem do agencji i problem swój rozwiązałem za rok poznałem kobietę byliśmy ze sobą 5.5roku później poznałem moją obecną żonę mamy 4letnią córeczkę jest super a , że nadal nie potrafię podrywać? Komu to dzisiaj potrzebne:-)

seks za kase odpada - kac moralny

Z tego wynika że żonę poznałeś dzięki agencji.