Dlaczego baby mają za najważniejszy punkt życia znaleźć faceta?

Przecież jest tyle ważnych rzeczy w życiu. A wykształcenie? Pasja? Imprezy w babskim gronie? Potem jak jedna wejdzie w związek to olewa resztę koleżanek i potem jak chcesz jej coś powiedzieć to ci powie, że zazdrościsz i ustawia prawie całe swoje życie pod tego faceta jakby związek to już był koniec jej możliwość i miała coś takiego w głowie, że fakt posiadania faceta jest jakimś bytem wieczności i spełnienia.

dobre pytanie;-) chyba po to zeby nie czuly sie samotne, zwlaszcza gdy wiekszosc kolezanek wokol uwilo sobie milosne gniazdka.

Ale nie zawsze wszystkie są w związku. Ja akurat jestem taką osobą, że nawet jak wszyscy wkoło kogoś mieli to nie szukałam na siłę i nie trzymałam go tym bardziej na siłę.

ja myślę że to presjs otoczenia, nie masz faceta, nie wyjdziesz za mąz jesteś starą panna , a to znaczy, ze musisz być brzydka, gruba, nieogarnieta i facet z tb nie wytrzymuje, i czeka cie tylko samotność . paranoja

Dziewczyny myślą zawsze o założeniu rodziny, chcą być kochane przez mężczyznę. Rodzina to coś cudownego, rodzice i dzieci, już od samego początku to jest piękne, jest para od nastoletnich lat, w końcu wychodzą za mąż, dziewczyna zachodzi w ciążę... Dziewczyny zawsze jarają się takim czymś ;D

dokładnie tak, presja otoczenia, znajomych, mediów: znaleźć faceta, ułożyć życie, bo.... inaczej wszyscy myślą że jesteś beznadziejna... a my temu ulegamy....

Coś Ty! To trzeba zmienić towarzystwo skoro takie masz! Dobra, skoro jestem anonimowa to się przyznam, że uważasz się za "kogoś z wyższej półki". Po prostu nie szukam faceta, żeby go mieć na imprezy, na wycieczki z paczką itd. Ci faceci moich koleżanek do niczego innego się nie nadają. Zastanawiam się o czym rozmawiają jak zostają sami. Dlatego pytam, bo nie wiem po co one tak ich "strzegą", bo takich jak oni są tysiące. To są tacy przeciętni zwykli chłopcy.

rozumiem,ze młode osoby chcą założyć rodzinę,chcą poznać tego jedynego,to jest normalne ale nie zrozumiem szmat,które wpieprz,,,się w małżeństwa,same są nieszczęśliwe i robią to innym,to są powoje,wyzute ściery a faceci niech zaczną myśleć głową,niech szanuja wybranki a nie zaliczają laski, nie dorastają do swojego wieku,Piotrusie zakichane

o ty umiesz myslec? a co maja robic, zarabiajac 1200 zł?? Całe zycie mieszkac z rodzicami? W Polsce jest wszystko tak posrane, ze kobieta nawet jak zarabia, nie utrzyma sie samodzielnie. A nieraz rodzice ja wypychaja z domu

Koleżanka z 22:17 jest świetnym przykładem właśnie takiej, która mając faceta nie zwraca uwagi na to co robi. Ważne, że jakiś jest.

podnoszę.