Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KingaStefankaFanka

Czy waszym zdaniem to było odbijanie faceta?

Polecane posty

No właśnie, to jest trochę dziwne, bo po tej rozmowie z jej facetem jeszcze dlugo tam byliśmy i nie zauważyłam, żeby była obrażona. Dlatego myślę, że to jednak wina tego faceta, który za dużo o tym później paplał i dlatego ona poczuła sie może zagrożona...chociaż nie rozumiem dlaczego bo zna mnie wiele lat i nigdy nikomu nikogo nie odbijałam :o W sumie sytuacja robi sie coraz bardziej głupia, a coraz mniej komiczna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem prawie pewna, że to wina tego jej chłopaka :o szkoda ze nie mam do niego numeru, mogłabym zadzwonić i ustawić go odpowiednio, żeby przestał ją na mnie napuszczać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga, a Ty nie przesadzasz trochę? Nic się nie stało, kuzynka poczuła sie zagrożona, jej narzeczony pewnie Tobą zafascynowany bo fajnie się gadało- a jak to faceci, zamiast zachować dla siebie, zaczął o Tobie nawijać i lasce odbiło. Bądź ponad to i zlej temat. Ja mam w rodzinie taką harpię- też, jak nie daj boże, jej maż mnie np. do tańca poprosi na jakimś weselu to zaraz dre się "odbijany!!", jak pójdziemy razem na fajkę to ona też (chociaz nie pali). Ja osobiście to olewam, bo nie mam sobie nic do zarzucenia - no może poza tym, ze jestem ładna i fajna :):) Zamknij temat i już tego nie rozkminiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację :) ale teraz kiedy pomyślałam, że on to może robić celowo, żeby ją zezłościć....po prostu sytuacja uległa zmianie :p Muszę jakoś sprawdzić jak to jest tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie lubię jak ktoś się bawi moim kosztem :o a tak właśnie jest jeśli on CELOWO opowiada jej rożne pierdoły o mnie żeby patrzyć jak ona sie wkurza :p Ale masz rację, powinnam przestać o tym myśleć, nie mój problem w sumie, bo do niczego się nie poczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co...Im dłużej Cie czytam odnoszę wrażenie, ze ten facet też Ci się spodobał... Najpierw piszesz, ze chciałabyś mieć jego numer, potem analizujesz co takiego on jej mówił o Tobie... Przemyśl sobie temat- bo uwierz mi, że gdyby nic nie było na rzeczy, nie analizowałabys tego tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spodobał mi sie, z wyglądu ani trochę, z wszystkiego innego całkiem zwyczajny, tylko na ten jeden temat dobrze sie z nim rozmawiało...no i taka odmiana na nudnej imprezie rodzinnej człowiek się nie spodziewa interesujących tematów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuttiiii
Zawsze sie znajdzie taka wszystkowiedząca MUNDRALINSKA , ktora chce monopolizowac konwersacje w towarzystwie . Oczywiście ze nie widzisz gdzie popełniłas błąd bo jesteś zadufanym tlukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda :o jak mogę zmonopolizować konwersacje towarzyskie skoro rozmawiałam z jedną osobą, nie na tyle głośno żeby inni nie mogli rozmawiać na swoje tematy, a poza tym inni też wtedy rozmawiali z kim chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbimae
To nie było odbijanie partnera, ale było działanie na niekorzyść związku. Nie czuj się taka niewinna, piszesz, że jesteś mężatką, a więc Wasz związek też mógł na tym ucierpieć. Nie pomyślałaś jak wtedy czuł się mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
dobra, juz sie pochwalilas i wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuttiiii
Hahaha i dalej nic nie rozumiesz ? Czy tylko udajesz ? Monopolizowalas narzeczonego kuzynki przez kilka godzin udając taka zainteresowana nim i nie wiesz o co dziewczyna ma żal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfghjk
dobra dobra, nie p*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz on może być słaby. Powinnaś zmienić zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuttiii
Zwolenniczko co innego rozmowa a co innego tete a tete kilku godzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś popieprzona i to porządnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie monopolizowałam :) i rozzmawialiśmy najwyżej godzinę i to nie jednym ciągiem bo w międzyczasie musiałam zwracać uwagę na moje dziecko i inne dzieci, które bawiły się w ogrodzie :) wyglądało to tak, że siedzieliśmy na schodkach tarasu kolejno mój mąż, ja, chlopak kuzynki i kuzynka...która po kilku minutach zupełnie naturalnie poszła rozmawiać z innymi gośćmi siedzącymi na huśtawce ogrodowej :) także żadnego sam na sam nie było :p dodatkowo ciągle ktoś obok nas przechodził. Tak to wyglądało i więcej sie nie będę tłumaczyć bo nic nie zrobiłam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, nienawidzę takich suk jak Ty, przez takie rozleciał się mój związek. odwal się od NIESWOICH facetów, pseudintelektualistko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najstraszniejsze jest to, że takich wariatek jak tamta kuzynka jest najwyraźniej więcej. Pusto we łbie to i innym zabraniają myśleć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, moorcośtam, najgorsze, że takich jak autorka jest coraz więcej i przez to rozpadają się związki, są życiowe tragedie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez rozmowę? Czyli nie można już porozmawiać z kimś kto akurat ma podobne zainteresowania bo to zagrożenie dla związku? Pieprzyć taki słaby związek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieliche k***iszcze z autorki :o Kto rozmawia o fizyce w towarzystwie? Z pewnością nie normalne kobiety!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×