Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rudziczek

rodzina nie chce dziecka

Polecane posty

Gość rudziczek

Kochane mam 26 lat i mam 4 letniego syna.Jestem w 4 tyg,ciazy ale rodzina wydaje mi sie ze nie akceptuje mojej ciazy.Jestem załamana ponieważ słysze ciagłe biadolenie i ciagłe pretensje,Co mam robić.Ja bardzo chce miec drugie dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina czyli kto? Mąż? Czy może ojciec z matką? Bo jeśli ci drudzy to nic im do tego -jesteś dorosła, utrzymujesz się sama to w czym problem? To chyba sprawa między toba a mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej ich, moi tez mi truli w drugiej w ciazy, w trzeciej to juz była histeria ;) a ja miałam ich w d***e, teraz wszyscy szaleja za moimi dziecmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, jestes na utrzymaniu rodziny? bo jeśli nie to nie rozumiem problemu, no chyba, że mąż nie chce dziecka, ale jeśli chce i jesteście niezależni finansowo to Wy i Wasze dzieci jesteście teraz najbliższą rodziną, więc tamci niech się wypchają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
mieszkam z niepełnosprawną babcia.tylko ona widzi problem w tej sytuacji a mąż .... pokazuje ze sie cieszy przynajmniej tak mi sie wydaje.Tylko mąż pracuje ale nie narzekamy na kase wiec ja problemu nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia cię nie utrzymuje więc tyle ma z tego że sobie pozrzędzi. Olej niech sobie gada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, nie zwracaj na narzekania uwagi. to twoje życie i twoje decyzje! trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
tak.... ona twierdzi ze jak bede miala drugie dziecko to moj brat nie bedzie miał gdzie na wakacje przyjezdzac...jest mlodszy i co roku mi go tu bierze.bo "drugie dziecko a pomyslalas o bracie gdzie on bedzie spał"? a szczerze mnie to nie obchodzi ona dobrze wie ze ja nie jestem szczesliwa jak go tu bierze .... mamy duze mieszkanie 3 pokoje ale jednego uzywac nie moge bo on musi miec gdzie spac mowie wam same nerwy.... musze sie gniezdzic w jednym pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czyje to mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
mieszkanie mamy na dwie osoby na mnie i brata to jeste spadek po mojej mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie zasadnicza kwestia: czyje to mieszkanie? bo jeśli babci to jednak nie jesteście tak samodzielni jak piszesz i babcia ma prawo się tu nieco wtrącać, a jeśli Wasze to niech się nie wcina, siedzi cicho i cieszy, że ją do siebie wzięliście na starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czyli nie ma nic do powiedzenia. A co brat na to -w sensie trzymanie pokoju dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ejjj jeśli mieszkanie jest w połowie brata a w połowie Twoje to jakim prawem masz jakieś ale, że "babcia ci go tu bierze" na wakacje"! przecież to mieszkanie jest w połowie jego! to może go spłać jak sobie rościsz takie prawa do tego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
bo jej sie wydaje ze to moj mlodszy brat jest pepkiem swiata i zadne dzieci nie sa tak"wspaniale"jak on ........ ja nie dam rady potem go brac juz na wakacje ... wiem jaki jest i potrafi dac w kosc naprawde mocno.przykład.... rok temu mielismy robic remont kuchni... wszystko przygotowane a ona mi mowi ze jeszcze dwa tygodnie zostaje i remontu nie ma......kase przesrała nam na jego gry i w du**e remont

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mówię Ci spłać brata, dlaczego zawłaszczasz Wasze wspólne mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
jesli ty placila bys za czynsz wszystko oplacala i kupowala z wlasnej kieszeni a mlody ci przyjezdza niszczy zeczy dokucza i jeszcze wymaga tez bys tak reagowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go spłać, odlicz połowę czynszy, które płaciłaś, koszt remontów itd i sprawa będzie czysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wszystko przygotowane a ona mi mowi ze jeszcze dwa tygodnie zostaje i remontu nie ma......kase przesrała nam na jego gry i w du**e remont" Babcia zabrała ci twoje pieniądze na gry? Co ty masz 5 lat że babcia ci forsą rządzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile brat ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
spłącic?hahaha... ja mam prawo do calego mieszkania dopuki on jest niepełnoletni ja splacac go nie mam zamiaru a utrzymanie go tez kosztuje przez dwa tygodnie musze wydawac okolo 600 zł bo ona ma takie widzi misie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mieszkanie jest w połowie jego to ma prawo tam przyjeżdżać . Druga sprawa dlaczego nie spłacisz brata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
brat ma 13 lat,nie spłące dlatego ze to ja spłacałam dlugi jakie zostały po mojej mamie i ojczymie a on du*e wziol i wyjechał zostawiajac wszystko na mojej glowie.nie zaplacil za nic ani grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto zarządza w takim razie spadkiem w imieniu brata? "Gdy do spadku zostaje powołany małoletni, czyli osoba, która nie ukończyła lat 18, zarząd nad odziedziczonym majątkiem sprawują jego rodzice lub opiekun pod nadzorem sądu opiekuńczego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne 13 latek miał spłacać długi i do tego wziął i wyjechał. Jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
czytaj ze zrozumieniem ....moj ojczym nie spłacił ani grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty pisz z sensem bo z twojego postu wynika jakoby to właśnie brat nie spłacił długów po matce i ojczymie a potem wyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty bredzisz, za co 13 letnie dziecko ma coś spłacać. Wali mi to patologią. Mam nadzieję, ze jak brat będzie pełnoletni, to zechce spłaty spadku, czyli połowy wartości mieszkania, nie bądź śmieszna, bo każdy są też ciebie obśmieje, za te opłaty.mieszkasz, korzystasz to płacisz, łaski nie robisz. Mam nadzieję, że ktoś logiczny pokieruje twoim bratem, bo przy takiej siostrze wyląduje pod mostem, a matka się w grobie przewraca jak widzi co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziczek
postaw sie w mojej sytucji ...... zobaczymy czy bedziesz tak mądra jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie 13latek wyjechał? pytam z czystej ciekawości, bo przecież to jeszcze dziecko, jak on mógł wziąć d**e w troki i tak po prostu wyjechać? z kim teraz mieszka? ok a jak podliczyć te długi i połowę czynszy, które płaciłaś i połowę wartości mieszkania to jak to wychodzi? na korzyść Twoją czy brata? bo jeśli Twoją to powinnaś go spłacić do takiej kwoty, żeby było po równo, jeśli na jego to faktycznie masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×