Nie akceptuja narzeczonego, bo jest starszy

Oni się akceptują https://www.youtube.com/watch?v=8iwcymP7cAY

Nie sadze zeby szukała ojca...raczej brak zainteresowania ze strony rowiesnikow. Z tym ze kobiety które nie mialy ojca lecva na starych to bujda tak samio z tym ze faceci szukaja kobiet podobnych do swoich matek.Raczej brak zainteresowania ze strony rówiesnik o odepchniecie.

nie dziwie sie, ktos tu powiedzial o roznicy 11 lat ktora jest zupelnie normalna, ale 28!!!i to jeszcze mlodziutka dziewczyna 21 lat , ja mam ponad 30 i liczac ze Twoj narzeczony ma prawie 50, nie chcialabym

mysle ze nie tyle nie akceptuja twojego narzeczonego jako czlowieka co takiego zwiazku, bo szokuje, fakt roznica wieku, ale jako ich znajomy bylby OK do tego fakt ze ma dzieci i byla zone, jakby byl starym kawalerem z kotem to by pewnie bylo inaczej

Dla mnie to już patologia trochę. 49 latek z 21 latką, to przecież ponad pokolenie różnicy. Chcesz mieć z nim dzieci? Nawet jakbyście teraz się postarali to jak dziecko by osiągnęło pełnoletność to jego ojciec miałby już koło 70-taki, jeśli dożyje. . Rozumiem z 30-35 łatwiej, ale z 50latkiem to przesada.

Powiem tak: Moja siostra była zaręczona z facetem 26 lat starszym. Miała 19 lat jak zamierzali wziąć slub. Ja jako jej siostra życzyłam im jak najlepiej, bo widziałam, że bardzo się kochają. Rodzice byli stanowczo na nie, bo co ludzie powiedzą. Taka ładna i zawsze wzorowa dziewczyna umawia się ze starym prykiem. I tak wzięli ślub, wszystko było super, dopóki moja siostra nie zginęła wypadku. Do teraz widać jak ten mężczyzna ją kochał. Niestety decydując się na taki związek trzeba być przygotowanym na krytykę. ja Ciebie nie oceniam, uważam że nawet związki z taką różnicą się udają, bo wiek nie ma znaczenia. Z facetem w swoim wieku też mogłoby Ci się nie udać, loteria... A co do szanownych Dziadków. Pogadaj z nimi na spokojnie jeszcze raz, jeżeli zmienią zdanie to super, jeżeli nie to musisz się z tym pogodzić. Nic innego Ci nie pozostaje.

Myślę, że wysuwanie wniosków typu, że dziewczyna nie miała powodzenia jest idiotyczne. Nikt nie zna jej życia, znam parę z różnica 21 lat i do głowy mi nigdy nie przyszło, że ona go wybrała, bo nie miała powodzenia. chłopacy zawsze do niej lgnęli ale ona jednak postanowiła wybrać sobie kogos starszego. jej wybór. Rodzina to akceptowała. Do dziś są razem i mają dziecko. Bardzo Ci współczuj****ark akceptacji ze strony rodziny to coś okropnego. Także autorko! Oczywistym jest, że teraz nie odwołasz ślubu, bo Go kochasz. Może spróbuj, żeby Twój narzeczony udał się do Twoich Dziadków i z nimi przegadał temat.

Nie wiem co laska widzi w facecie, któremu już bliżej do końca. Podoba Ci się, że jakiś stary pryk Cie posuwa???? Masakra. Nie wiem co kobiety widzą w czymś takim. To mówiąc delikatnie jest obleśnie.

Gosciu 15:11 A nie pomyslałaś ze ta sliczna dziewczyna poleciała na jego kase?Co do komentarza jeszcze wyzej przykro mi ze wzgledu na siostre ale i tak uwazam ze takie zwiazki nie sa na zbudowane na miłosci.

28 lat roznicy wieku. I nie mialas ojca, ktory by cie wychowywal? I wszystko jasne...

Nie to nie brak ojca tylko proba wyleczenia sie z kompleksów.Znam 1 dziewczynę bez ojca a nawet by na takiego pryka nie spojrzała.

Mówiąc szczerze, nie spodziewałam się aż takiej krytyki. I oczywiście nie licze również na żadne poparcie. Chciałabym po prostu, aby moja rodzina zaakceptowała mój wybór. Dlatego pytam się Was jak mogłabym jeszcze raz porozmawiać z rodziną. Nie sądziłam, że wywoła to aż tyle emocji.

Autorko, weź idź się leczyć. To nie jest normalne, że dojrzały człowiek świadomie chce sobie zniszczyć życie. ;/

To rozumiem, że pisząc tutaj spodziewałaś się, że wszyscy powiemy: O nie, no strasznych masz tych dziadków a twój facet to anioł. Normalnie, ideał. Nic tylko się z nim wiązać.! Obudź się dziewczyno i nie bądź desperatką.

Niestety, ale to nie mit, ze kobiety, ktorym zabraklo zainteresowania ojca w dzieciństwie ciagna do starszych facetow. 28 lat roznicy to juz patologia jednak i radzilabym autorce wybrac sie na terapie

To jest mit, bo jak komus brakuje ojca to nie wiaze sie z takimi facetami tylko przyjazni sie jak juz bo wtedy brakuje tej miłosci platonicznej.Jak niby ma jej zastaspic ojca skoro idzie z nim do łózka?Ewidentnie brakuje jejk zainteresowania ze strony rowniesników.

Zawsze to mój dziadek był moim ojcem, od mojego urodzenia nim jest, więc nie szukam w partnerze tatusia. Do niedawna sama śmiałam się z takich związków, nawet z różnicy 5-10lat. Zmieniłam zdanie w momencie, kiedy samej mi się to przytrafiło.

Bo poczułas sie "pełnowartosciowa" kobietą , chcesz to byc z nim ale ja i tak wiem swoje i mnie nie oszukasz z ta miłoscia.

I nie dziw sie dziadkom on miał zone rodzine, skad maja wiedzieć ze to sie nie powtórzy i nie będziesz samotną matką?

Lady, w takim razie uważasz, że co mną kieruje? Bycie z facetem w takim wieku i życiowym doświadczeniem ma mnie kręcić? Czy może jego pieniądze przemawiają za tym, żeby się z nim związać? Wychodzi na to, że mam niezły problem ze sobą. A to po prostu zwyczajne uczucie.

Milosc nie jest zwyczajna bo nie jest bez interesowna. ,czasami nawet sami nie wiemy co nas tak na prawdfe ciagnie do danej osoby. Pisałas o zwiazkach moze chciałas zaleczyc jakies rany , nie wiem kompleksy?

Tego nikt nie akceptuje: https://www.youtube.com/watch?v=dnmAdQVCEIQ

A moze po prostu chcialo ci sie ruuchac?

Nigdy nie planowałam mieć dzieci, nawet przed tym jak poznałam mojego obecnego partnera. Nie dziwie się dziadkom, nie muszą go od razu lubić, wystarczy że po prostu go będą tolerować.

On jest z bagazem doswiadczeń i pewnie dzieci ma starsze od Ciebie a twoi dziadkowie sa juz starej daty że tak powiem,więc nie dziw im sie.

Jak tak czytam ten topik i czytam i stwierdzam, że albo masz kompleksy albo serio Ty go kochasz. Wydajesz się być mądra i dojrzała kobietką, więc naprawdę zastanów się czego oczekujesz. I jeżeli to prawdziwa miłość gratuluję. Chyba tylko ty jako jedyna wiesz co masz zrobić. Nikt Ci tu nie powie, czy masz z nim wziąć slub czy też nie. Przemyśl to jeszcze 10x zanim cokolwiek zrobisz. To twoje życie. Z dziadkami pogadaj, wydaje mi się że zależy im na twoim szczęściu i jakoś to się między wami poukłada.

Kompleksy ma na bank albo jakies zaburzenia seksualne sie jej objawiaja powoli.

Przeciez juz mu pewnie nawet fiut nie staje :D

To musi byc prowo :D Haha stary pierdziel i gowniara przed oltarzem :D

Dobra, nie musimy od razu jej wkręcać, ze ma coś z psych a nie tak. Się zauroczyła i pomyliła to z miłoscią. Ja to bym się zastanowiła co jest z jej facetem nie tak, że zaczął się z nią spotykać jak ta miała 18 lat? To jest dopiero zagadka.