Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość InieWIEMnic

chcę mieć już dzicko...czy to normalne?

Polecane posty

Gość InieWIEMnic

Mam 18 lat rocznikowo 19 i chciała bym mieć juz dziecko, z chłopakiem jestem juz 2 lata i wiele rozmawialiśmy o tym, tez by juz chciał mieć. Nie staramy się o dziecko jakoś specjalnie ale mamy nastawienie ze jeslli bedzie to bedzie i nie bedziemy tego żałować. Kochalismy sie w dzien płodny i jest szansa ze jestem w ciazy, mamy mieszane uczucia z jednej strony sie cieszymy z drugiej obawiamy troche. Ostatnio po tym zdazeniu zaczą wspominac o pierścionku zareczynowym.. ma prace i wiem ze by mnie nie zostawił. Co tylko podsyca moj instynkt macierzyński, co wy myslicie o tej sytuacji? co powinniśmy dalej robić bo juz sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zjeżdżaj prowokatorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gimnazjalistom się nudzi. Ucz się na kolejny egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InieWIEMnic
nie jestem prowokaterką. jest to prawdziwy temat i chciała bym uslyszeć poradę w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InieWIEMnic
pisze mature a nie egazmin z gimnazjum , dlaczego wszyscy sądzą ze to prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź kolorować obrazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak miałam 18 - 19 lat też tak myślałam jak Ty, że to takie super mieć rodzine, dziecko. Ale wtedy się rozstałam z tamtym facetem a później już mi przeszło i bardzo się cieszę że nie mam dzieci. Teraz mam 28 lat i nie wyobrażam sobie mieć dziecka, wieczny płacz, marudzenie, obowiązki, nieprzespane noce i bardzo wiele problemów. Moja rada jest taka, wstrzymaj się jeszcze bo możliwe że to tylko chwilowy kaprys, jeżeli teraz zdecydujesz się na dziecko i okaże się że jednak nie o takim życiu marzyłaś? że to Cię przerasta? Ale już nie będziesz miała odwrotu od tej decyzji. Piszę to wszystko, ponieważ Twój sposób myślenia, przypomina mi mój, 10 lat temu a teraz gdy koleżanki mają dzieci i widzę jak im się życie wywróciło, chodzą wiecznie zmęczone, nie wyspane, na nic nie mają czasu to jestem zadowolona że wtedy, nie popełniłam tego błędu. Jeżeli za kilka lat, nadal będziesz chciała mieć dziecko to ok ale na dzień dzisiejszy moim zdaniem, jesteś za młoda i nie myślisz do końca racjonalnie. Przemyśl to dobrze bo zniszczyć sobie życie, jest bardzo łatwo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że jesteście jeszcze za młodzi na siłę nie powinniście się starać w tym wieku. Wystarczy że macie siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że smarkateria powinna mieć zaszyte co nieco, dopóki nie zacznie na siebie dobrze zarabiać. Potem może się rozmnażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gimbaza wczesniej dzis skonczyla lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InieWIEMnic
niektóre komentarze mnie zaskakują, mierzycie wszystkich jedną miarą nie wiedząc kto siedzi po drugiej stronie ekranu, nie musicie od razu besztać z blotem osob pytających zwyczajnie o rade. a tobie dziekuję za opinie przynajmniej jedna normalna osoba. wszystk rozumiem tą odpowiedzialnosc moja siostra ma dwoje dzieci i każdym sie zajmowałam, dobrze wiem co to znaczy. zastanawia mnie tylko fakt ze jeśli mam poczucie że jakby sie okazalo ze nie jestem w ciązy poczuję smutek nie wiem czym to jest spowodowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie czujesz smutku kiedy pomyślisz, że nie zbierzesz szybko 20-30tys. na wesele? Nie czujesz smutku zastanawiając się jak przeżyjecie we 3 za jedną pensję? Nie czujesz smutku kiedy myślisz, że nie będziecie mieli gdzie mieszkać? Nie zastanawiasz się czy aby na pewno cię nie zostawi? A jak urodzisz chore dziecko to kto się nim zajmie i za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InieWIEMnic
nie nie czuje smutku bo nie zalezy mi na chucznym weselu, chorego dziecka tez bym nie opuściła, i kokosów zarazbiać nie trzeba zęby utrzymać 3 osobową rodzinę, mieszkanie mam zapewnione, i wiem ze mnie nie zostawi moze w to nie wierzysz lub uważasz mnie za głupią, ale powiem ci ze istnieje milość w której ufasz osobie która mówi ze cie nie zostawi mimo wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zrób sobie z nim dziecko i przestań się sadzić! gówniara rozumy wszystkie pozjadała! z jednej pensji będzie całą rodzinę utrzymywać i rodzicom na garbie siedzieć - ty oczywiście do żadnej pracy się nie wybierasz i uczyć się też nie masz zamiaru, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś nie wierzę, że cię nie opuści w wieku 18 lat... Oczywiście znam taką parę, razem od czasów liceum. Niedługo rozwód :D A ty nie masz żadnych aspiracji w wieku 18 lat? Tylko dom i pieluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InieWIEMnic
kto powiedział ze nie zamierzam iść do pracy? tak mam plany i akurat dziecko mi nie bedzie przeszkadzalo w szkole policealnej do której sie wybieram z reszta, w czasie nawet jesli ciązy to moge pracować w malo wysiłkowej pracy, pogodzenie domu z pracą nie jest wielkim wysiłkiem przy dobrej organizacji, i jak napisałam nie robie wszytskiego by miec dziecko bo nawet sie o nie nie stramy, zabezpieczamy sie, pytam tylko co myslicie o sytuacji tej czyli o tym czym spowodowane jest moje myslenie wiec nie rozumiem niektórych waszych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha jasne, wszyscy będą chcieli zatrudnić ciężarną. Może na początek skończ szkołę średnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończylam juz szkołę średnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz czym spowodowane jest Twoje myślenie, to ja ci odpowiem czym. Masz te 18 lat w domu czujesz się źle, może mama cię beszta bo uważa że jesteś za mało ambitna, może za to, że nie chce ci się jej pomagać i dzień po dniu zbierają się nad tobą czarne chmury w domu co ci się oczywiście nie podoba. Mam 18 lat, jestem taka dorosła, wszystko wiem i ze wszystkim sobie poradzę, tak myślisz co? a z tej atmosfery to trzeba się wyrwać, bo wapniaki się czepiają o naukę i porządki. No i mają rację ale ty wiesz lepiej. A wiesz co dalej będzie? Pobawisz się z chłopakiem w rodzinę. Jedno i drugie zobaczy że to ciężko i nie tędy była droga i chłopak cię opuści bo mu inna tyłkiem zaświeci. A ty zostaniesz z dzieckiem. Bez szkoły, bez pieniędzy, bez perspektyw, załamana co się stało, bo przecież miało być tak pięknie. Nie ty pierwsza i ostatnia. Przykro ze nie słuchasz rodziców, ale tylko mądrzy to robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończyłaś szkołę średnią i piszesz "chuczne, zdazeniu, zaczą i inne" ? :O Szkoda że nie masz instynktu samozachowawczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słucham rodziców i sprzatam w domu, ucze sie też nigdy nie miałam problemów. z tym. Mama mnie nie beszta, czy nie wiem co, kocha mnie i mi to czesto mowi, z tata tez mam dobry kontakt. Cała rodzina mnie wspiera i mam w nich oparcie i o tym wiem. A z chłopakiem razem mieszkam i jakoś dobrze nam sie układa i wiem co to jest z nim mieszkanie tak samo on wie co to jest bo na początku tez mielismy zgrzyty. Wiec dziekuję za dopowiedz niestety nie była trafna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myślałam, że jak się kończy szkołę średnią to ma się 19 lub 20 (w przypadku technikum) PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli maturę zrobiłaś mając 17 lat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InieWIEMnic
matura nie świadczy o skończeniu szkły średniej. zaliczenie szkoły jest samym skończeniem szkoły średniej, jeśli sie nie zda matury to ma sie skończoną szkołę mozna isc do policelnej w moim przypadku, także szkołę skonczyłam a z maturą nie bedę miała problemów, bo nie jestem leniem do nauki. A jesli o błędy chodzi to tak zgodzę się, ale od podstawówki mam dysortografię i w pełni tego nie mogę zwalczyć. także za błedy przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale matura = skończenie szkoły. Byłaś taka zdolna i robiłaś 2 lata w rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy koncza szkole srednia majac 19 lub 20 lat. W jaki sposob ty ja skonczylas majac lat 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy sie tak namieszkalas z chlopakiem skoto ledwo szkole skonczylas? Skad macie na zycie? Gdzie szczyl 19 letni znalazl prace ze ma ja taka pewna i tak dobrzr zarabia ze stac go na to wszystko. Musialby zarabiac conajmniej 3 tysiace a i tak wiazalibyscie ledwo koniec z koncem. Czy masz swiadomosc w ogole ile kosztuje zycie, mieszkanie i samo dziecko? Milosciai instynktem go nie wyzywisz. Madry rodzic to ten ktory kocha swoje dziecko ale i jest w stanie go wychowac i utrzymac godnie a nie na zadilku z mops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajjaja
czyli nie masz ambicji skoro nie podeszłaś do matury. w życiu chcesz być tylko inkubatorem? A jak facet cię zostawi? Nie teraz ale po roku czy dwóch to co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo mieszkasz z chłopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×