tesciowa maz i jego byla

A przed urodzeniem dzieci nie wiedzieli oboje jakie są alimenty??Myślenie nie boli.

On 550 i ona 550 i wciagu roku miała znależć prace.jasne to ja mam odejsc od dziecka isc do pracy zeby ona mogła podwyzszyc?jebnij sie w glowie !ty chyba jestes jej pokroju

płacił mniej bo 250 zł dopiero gdy zaszłam w ciąze zaczeła podwyzszac

ona do pracy. nie czytasz chyba tego co autorka pisze ON I ONA PO 550

Nie. Rodzic sprawujacy bezposrednia opieke nad dzickiem (codzienna) ma w koszta wliczona opieke, czas swoj poswiecony itd. Wiec on daje 550 a ona 300 plus swoj czas, kiedy zajmuje sie dzieckiem.

przestań pieprzyc wiem jakie jest zarządzenie sądu!

Bo płacił groszowe alimenty,sorry te 500 to teraz norma. Nie ona podwyższyła tylko sąd który uznał jej powództwo.Wybacz sorry ale nikt przy zdrowych zmysłach nie zabierze swojemu dziecku by dać twoim.Bo idąc twoim tokiem myslenia to za jej kolejne dzieci ty powinnaś płacić. To tak nie jest.Ty masz swoje ona swoje i każdy ma w tym swój interes by dla swojego mieć.A sąd stanął na stanowisku że należy się tyle.

to gdzie ta kasa co ona owo ma dawać a ciagle jej malo alimentów chyba w d***e!suka kłamie ze jej nie starcza 550!

a to wpożądku?nie nie wpożądku!jezeli ona jest w ciazy to idziesz i podwyższasz za kazdym razem?to jest robienie koło d**y poprostu!

przestań pieprzyc wiem jakie jest zarządzenie sądu! Jak wiesz to po co p********z.Należy się do niego stosować i tyle.Jesteś mistrzynią w oszczędzaniu i robieniu czegoś z niczego to sobie bardzo dobrze poradzisz.

groszowe alimenty? to sa grosze?

Powiem tylko jedno i więcej się już nie będę wypowiadać bo to bez sensu i autorce polecam zrobić to samo. Zastanówcie się drogie panie co wy za pierdoły tu wypisujecie! Autorka jest zła niedobra i w ogóle jest be bo co bo ma 2 dzieci które kocha chce dla nich jak najlepiej chyba normalne ma męża który nie zarabia kokosów regularnie płaci alimenty na dziecko z powszedniego związku stara się utrzymywać kontakt z dzieckiem pomimo że może je widywać tylko w weekend ponadto matka owego dziecka za wszelką cenę próbuje wyciągnąć od byłego (faceta męża już sama nie wiem bo się trochę to zagmatwane zrobiło) jak najwięcej pieniędzy jakby alimenty w kwocie 550 zł to było mało z tego co autorka postu pisze kobieta ma męża który dobrze zarabia, za to matka dziecka oddaje je na weekendy do rodziny autorki sama imprezuje nadużywa alkoholu a jak ma taką możliwość to podrzuca dziecko do swojej matki a od męża autorki za wszelką cenę próbuje wyłudzić nawet pod próbą groźby coraz większą kwotę pieniędzy jakby do tego wszystkiego było mało autorka napisała tutaj post żeby się nas poradzić bo ma zrobić żeby nie dawać owej kobiecie więcej pieniędzy niż sąd kazał a wy na nią najeżdżacie jakby była złą kobietą matką żoną że ma męża niedorajdę i ogólnie że skoro mieszka w kawalerce to nie powinna mieć dzieci i że powinna iść do pracy ale na ludzki rozum jak ma to zrobić jak ma malutkie dziecko :-/ opanujcie się i nauczcie się czytać! Może autorka nie jest święta nie przedstawiła całej sytuacji może ma ku temu powody nie nam to oceniać. Droga autorko z mojej strony mogę Ci tylko współczuć i życzyć powodzenia w życiu i mam nadzieję że w końcu się wszystko ułoży PS: nie słuchaj hejterów zawsze tacy się znajdą to nieuniknione. Pozdrawiam

A powiedz mi co ją obchodzi że obca baba jest w ciąży???Czy ją to musi obchodzić???Czy obce dzieci mają ją interesować??Nic ją nie obchodzi i nie musi.

Mając na myśli groszowe alimenty to te co płacił wcześniej czyli 250zł,550 zł to są w tej chwili najnormalniejsze alimenty.

Sama absolutnie nie mówię że żyje w kawalerce i nie powinna mieć dzieci czy coś takiego....Tylko musi wziąć pod uwagę że jego byłą akurat to ile ona ma z nim dzieci,za co żyje,jak żyje może g***o obchodzić.Bo dla niej to obca baba i kompletnie obce dzieci.Alimenty zasądził sąd i są to najnormalniejsze alimenty na polskie realia i nikt nikomu nie nakaże dać nic ponad to.

Sama absolutnie nie mówię że żyje w kawalerce i nie powinna mieć dzieci czy coś takiego....Tylko musi wziąć pod uwagę że jego byłą akurat to ile ona ma z nim dzieci,za co żyje,jak żyje może g***o obchodzić.Bo dla niej to obca baba i kompletnie obce dzieci.Alimenty zasądził sąd i są to najnormalniejsze alimenty na polskie realia i nikt nikomu nie nakaże dać nic ponad to. I właśnie to od początku próbuję wytłumaczyć a ludzie zaczęli za bardzo ingerować w całą historię alimenty są w takiej i takiej kwocie a to że ona chce więcej to sobie może mówić i na tym się powinna skończyć cała ta rozmowa. Pozdrawiam

No i tyle,tylko końcówka wypowiedzi pani znaczek mówi już troszkę coś innego niż na początku bo moim skromnym zdaniem tu nie chodzi o to że woła a o samą kwotę tych zasądzonych alimentów które jej zdaniem są ogromne.

nie chodzi tutaj o sume alimentow tylko ze ona chce wiece i wiecej czytac ze zrozumieniem po niektore nie umią!