Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy zycie mi sie rozwalilo

Polecane posty

Gość gość

W niedziele bylismy u moich rodzicach w gosciach. Moj maz sie prawie nie odzywal,ciagle wychodzil i dzwonil przez telerfon bo mielismy suie wieczorem spotkac ze znajomymi. Powiedzialam mu ze wyjedziemy o 19 i bedzie ok. On nie sluchal,zachowywal sie jak jakis opetany. Manifestujac swoje rzucanie palenia jadl tylko jablka. Non stop siedzial z tel. Wkoncu moja mama zwrocila mu uwage. A on nic...Wstal,ubral sie i ciagle za mna chodzil i przy calej mojej rodzinie pytal czy jade czy nie. Zabralam mu telefon to zaczal mnie szarpac nie patrzac na to ze trzymam na rekach nasza 15-miesieczna coreczke. Ta zaczeła plakac wiec wkroczyl moj tata. Powiedzial mu zeby nie odwalal i usiadl jak czlowiek. A ten do mojego ojca powiedzial "wypierd....synu"trzasnal drzwiami az wylamal sie zamek i poszedl na piechote. Nie pierwszy raz byla juz taka awantura miedzy nami ale nigdy przy osobach trzecich. Dzis tez sie ze mna zaczal klocic o to ze mu sniadania nie robie. Zaczal mnie wyzywac,uderzyl mnie i wyrwal mi dziecko i uciekl z nia do drugiego pokoju. co robic? Kocham go ale ja juz nie mam sily. Jestesmy dopiero poltora roku po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno ci powiem, uciekaj, szkoda dziecka. Moja kuzynka rozwiodła się po roku. Teraz ma drugie męża, dwójkę dzieci z dwójki ojców i jest bardzo szczęsliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma kogos!! i nie wie co robic.... wspolczuje to wariat,uciekaj,nie warto dawac szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie chyba popłacze ze śmiechu !posłuszna? jeśli tak sie zachowuje zwględem nie niech go zostawi!nie pierwsza i nie ostatnia uciekaj dziewczyno !jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest to ze ja go kocham i wiem ze on mnie tez kocha ale nie potrafie zrozumiec jak mozna tak robic. NA poczatku on nigdy nie powiedzialby mi nawet ze jestem glupia. Zerwalam dla niego z facetem z ktorym bylam 2 lata bo tak bardzo mi namieszal w glowie. A teraz nie poznaje czlowieka. Krzyczy przy dziecku,robi awantury o byle co,moich rodzicow wyzywa od najgorszych...a jak go zostawilam to dzowinil i blagal zebym wrocila bo nie potrafi zyc beze mnie. I wrocilam,choc nie wiem po co. Mam dopiero 23 lata i zmarnowane zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambroży Twoje podejście do życia i kobiet jakoś do mnie nie przemawia. A w ogóle co robisz na babskim forum w temacie o macierzynstwie? uwazaj bo ci twój stateczek odplynie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zachowywał się podobnie gdy próbował rzucić palenie. Naprawdę. Poza tymi epizodami jest normalny, chyba że denerwuje się z innego powodu. Szkoda gadać. Oczywiście że myśli się wówczas o odejściu tyle że zwykle jest jakaś przeciwwaga: przykładowo na moim mężu mogę polegać w stu procentach gdy na przykład jestem poważnie chora (mam na myśli naprawdę "poważnie", bo właśnie leczę złośliwy nowotwór), gdy jesteśmy zagrożeni jako rodzina jeszcze w inny sposób (groziła nam licytacja komornicza i musielibyśmy pójść na bruk wraz z dzieckiem). A potem, zwykły banał, jakiś drobiazg plus jego zły humor i mamy taką awanturę że nie do opisania. Nauczyłam się jakoś z tym żyć. Na szczęście takie akcje są coraz rzadsze a jesteśmy razem już 10 lat i mamy 4-letnią córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ambroży idź do psychiatryka, albo popierdź sobie w kiblu jak musisz kichy oczyścić z jadu, Wiem,że ogólnie kafe to forum dla psycholi, ale bywa,że ktoś szuka rady w poważnej kwestii.Pisz te kretynizmy w tematach o d,upie Maryni, albo o k****sie Jasia, a nie tam gdzie ludzie mają jakiś problem.Twoje debiliady, nie są ani zabawne, ani mądre, jedynie irytujące dla ogółu, dla mnie to jest wybitnie kretyńskie zachowanie jakiegoś debila.Nie masz co robić tylko pierdzieć publicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno ja mam 26 lat 5 lat temu wyszłam za mąż niestety dopiero moj mąż po 3 latach pokazał swoją twarz...zaczął pić robić awantury wyzywać i chlać po kątach!zostawiłam go i nie żałuje ..... musisz być twarda! pokaż swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.07 idealne podsumowanie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak by to mężczyzna nie ma prawa tak kobiete traktowac!! Jeśli nie ma szacunku do kobiety to ona nie ma do niego proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze rozmowa!!! Po drugie szanuj się kobieto, taka młoda a taka głupia...Facet, kóry bije kobietę to damski bokser nie mężczyzna czy przyjaciel, jesteście po prostu rodziną patologiczną, ty stoisz jak ta krowa na pastwisku i nie robisz nic, pozwalasz mu na to, aby obrażał twoich rodziców, pozwalasz aby cię bił, czyli miłość boli? Psychicznie i fizycznie? Jak dla mnie jesteś stuknięta, niedowartościowana, więc każdy facet może traktować cię jak szmatę, poniewierać tobą i robić co chce... Zdejmij różowe okulary i zobacz, że rzucenie palenia/alkohol/zazdrość nie są żadnym powodem, aby traktować ludzi jak szmaty czy bić. Miłość=szacunek+przyjaźń, wtedy będziesz z nim do końca życia, a tak to nie wróżę wam przyszłości, chyba, że pełna bólu, płaczu i cierpienia. Mógł przecież zbić talerz, rzucić poduszką...ale ciebie bić??? Stawiaj szybko warunki, wyprowadzaj się do rodziców, pobądź sama 2 tygodnie, aż mu nerwy przejdą i zobacz czy chcesz z nim dalej żyć. Mój mąż 2 lata po ślubie to miał na nosie różowe okulary, pomagał, całował, kochał i cieszył się, że ma żonę, potem troszeczkę leniwy się zrobił, ale szybko go naprostowałam i teraz robi więcej w domu i przy dwójce naszych dzieci niż ja, mimo, że oboje pracujemy po tyle samo. On cię nie kocha, a dziecko chyba tylko przez przypadek się pojawiło. Zacznij myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ambroży nie łgaj, ty nie jesteś dojrzałym mężczyzną, tylko świrem kafereryjnym. Dojrzały mężczyzna nie pisze głupot na kafeterii, nie rozśmieszaj ludzi. Sam sie umawiaj z pacjentami w psychiatryku, tam znajdziesz zrozumienie.No idź już i nie mędrkuj, sio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma prawa jazdy,nie pracuje bo wykreca sie szkola......juz dawno bym go zostawila ale nie mam sumienia niszczyc zycia swojej coreczce ktora za nim przepada. i musialabym wrocici na wies do rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ambroży66 już po ciebie psyhiatryk jedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ambroży, nie dość ,że głupi jesteś , to jeszcze ślepy?Idź doi kibla pierdzieć dalej, nie pisz tych bredni, to dzisiaj się leczy. Zro0mum jesteś chory, zaakceptuj to w końcu i zacznij terapię, tylko tak t droga w twoim przypadku jest możliwa, inaczej same brednie w sieci będziesz produkował. Chłop siedzi na babskim forum i plecie trzy po trzy, nie zdajesz sobie sprawy z tego,jak to wygląda, stary żałosny kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ambrozy wynos sie stad. Pewnie jestes starym kawalerem ktory tylko siedzi przed komputerem cale zycie z kotem na kolanach. Szukam osob ktore ze mna porozmawiaja a nie zasmiecaja moj temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest TWOJ temat:) do widzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykonuj grzecznie wszystkie polecenia pana a bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo porozmawiać na spokojnie między sobą albo potrzebuje jakiejś pomocy może psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundi41
dziewczyny dlaczego nikt nie bierze pod uwage tego ze ten czlowiek moze byc chory nalezy mu pomoc a jak nie zgodzi sie to trzeba go zostawic ....bo wiadomo co mu moze odbic ,jako men trzymam strone pan maja racje a p. ambrozy na drzewo z takimi pogladami a moze cie zona bije i tu na forum chcesz klamac jaki to ja twardy facjo .....jak bys tak powiedzial przy mnie o swoich pogladach to od razu zarobil bys w morde debilu....szkoda slow ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×