Faceci bzykają miłe, a żenią się z zołzami... taka prawda!

życie jest takie dziwne. Człowiek jest mlody, ma rózne plany. Ja zawsze myslalam, ze ktos mnie doceni, doceni to że sie szanowalam, nie puszczalam sie, nie mialam zadnych seks przygod, bylam z chlopakiem 3 lata, podobno tak mnie kochal... myslalam, ze cos z tego bedzie. A jednak nie wyszlo, okazal sie niedojrzalym egoistą. Więc naprawdę życie sie czasem dziwnie uklada i nie ma co soebie planowac, bo pan bog sie tylko smieje z tych planow. Te co sie puszczaly po imprezach już dawno są mężatkami, a ja stara panna...

Usprawiedliwiacie tak własne nieudacznictwo, a prawda jest taka, że każdy jest kowalem własnego losu, ta prawda jest dla was zbyt ciężka do zniesienia :P

Mnie zostawiali dla takich z mniejszym cycem, grzeczniutkich dziiubkowatych niuń. :) I nie wiem czy im lepiej robią w łóżku no ale to juz ich problem :D

Wiec zostawiają porządne kobiety i idą do szmat , ich wybór.

One są szmatami tylko w waszych oczach, bo jesteście zawistne i gotujecie się z zazdrości, że wasz facet śmiał was zostawić i znaleźć szczęście u boku innej.

Te co sie puszczaly po imprezach już dawno są mężatkami, a ja stara panna... x widać jaki masz szacunek do innych, A TY IDEALNA HA, myślisz że blona czyni cie zaje/bistą dziewczyną

Bronisz szmat? Czyzbys nią była?

ja się nie czuję lepsza, tak tylko napisalam. Poza tym wiadomo, że taka dziewczyna co potrafila zyć wiele lat bez seksu jest bardziej wartosciowa bo panuje nad swoim popędem, a taka co się puszczala może zdradzic na pierwszej lepszej imprezie integracyjnej w pracy, bo nie panuje nad popedem i jak zobaczy przystojnego faceta to zaraz ma mokro w gaciach... i zdradzi męża bez sentymentow.

nie bronie, ale bardziej nie szanuje tych dziewic i "idealnych" kobiet bo facet wybrał inną

predzej dziewica zdradzi ha

Temat jest o byciu wybuchową zołzą i o tym, ze takie wolą faceci, a nie o tzw. puszczaniu. To raczej nie ma nic do rzeczy

Czyli lepiej być szmata to facet zostanie i będzie nas kochał po grób?;)

wartościowa bo nie uprawia seksu ha ha, czy ty wartość łączysz z seksem,? blona i brak seksu zawładnelo twoim umysłem

o byciu wybuchową zołzą i o tym, ze takie wolą faceci x na jakiej niby podstawie tak twierdzisz? napisze ci "taka prawde" - w oparciu o tytul tematu i tresc twoich wpisow jestes kretynka

Prędzej zdradzi wlasnie taka co sie puszczała bo nie ma żadnych hamulcow i jak zobaczy faceta, ktory jej sie spodoba to bez problemu pojdzie z nim do lozka, mimo że ma męża.

pewnie się nie masturbujesz ha ha bo panujesz nad popędem

Ja tez swojego czasu zostawilem "mila" i bardzo sie z tego powodu ciesze. Problem w tym, ze wy kobiety same nieslusznie uwazacie sie za "mile" podczas gdy zupelnie takie nie jestescie - a i nie macie pojecia ani o meskich potrzebach ani o zwiazkach. Z "mila" kobieta nie zbuduje sie dobrego zwiazku - oczywiscie "mila" Waszym rozumieniu.

Ja tam meza nigdy nie zdradzałam ale od czasu do czasu zrobiłam mu awanturę , tak było przez 18 lat i NIESTETY mnie tez w końcu zdradził zostawił dla paniusi mężatki co meza zdradzała wiec nie rozumiem związku miedzy zdradami porzuceniami a byciem złozą czy miła porządna kobieta. Facetów to nie interesuje. Interesuje ich dupa. Tylko i wyłącznie. Facet jak chce to zdradzi i nie mamy na to żadnego wpływu

Nie byłaś miła kobietą tylko nudna i bez własnego zdania.

Młode wolą starszych i na urodę nie patrzą, bo ona przeminie! Starsi wolą młodsze i seksowne! Facerowi nieopłaca się na potomstwo pieniędzy wtdawać! Rychu Peja nam rapuje i jest spoko! Czasem piwko und sauna and piwko i rowerek! Apacery nocą i zarywanie kilku dób!

alex79 zjedz snikersa

Mam juz dosc w pracy i w otoczeniu lasek ktore prawie z kapci wyskakuja aby zrobic sniadanko dla misia, choc on tez raczki ma, a po latach wypominaja mu te sniadanka, o ktore on nie prosil. "Dobre" dziewczynki - jestescie nudnymi jak flaki z olejem, oraz - co widac w tym temacie - nie lubiacymi kobiet postepujacych inaczej, obgadujacymi hipokrytkami-cierpietnicami, bez pasji, bez wlasnego zycia osobistego, symbiotami zaleznymi od faceta i majacymi jedyny cel na oku: obraczka. A milosc to co? A wspolne hobby? Wspolne zycie, marzenia?

O prosze, komus dojadl moj post tak, ze go skasowal, choc byl na podobnym poziomie co inne, bez inwektyw i wulgaryzmow - jedynie z cytatem. Tak, zaraz zjem snickersa bo mam przerwe :D Zreszta same zobaczcie co piszecie. Po pierwsze faceci nie oczekuja, ze bedziecie sie dla nich poswiecac, a wiec nie robcie z siebie cierpietniczek. Wy jestescie "mile" nie z serca, nie z natury, a w okreslonym celu, nie robicie tego bezinteresownie, bo inaczej byscie facetow nie rozliczali pt. "ja bylam taka mila, a on nie chcial". Wiec po pierwsze hipokryzja. Po drugie - zobaczcie co pisze gosc z 12:43. "Szanowanie sie" o ktorym mowisz, jest wazne dla praktykujacych katolikow. Dla wiekszosci osob to, czy spalas z kims, czy nie, nie ma zadnego znaczenia. Jak to mowisz - moja obecna dziewczyna "dala d**y na pierwszej randce" - ale nie jest szmata. Bo po pierwsze nikogo nie zranila, po drugie nie oklamala, po trzecie nie jest hipokrytka, po czwarte zrobila to tylko ze mna. Moze to chwila slabosci, ale i ja mialem w tym swoj udzial. Natomiast TY JESTES SZMATA i Ty sie nie nadajesz na zone, bo osoba, ktora okresla przydatnosc ludzi do malzenstwa na podstawie takich rzeczy musi miec niezle nawalone pod kopulka. Takie osoby uwazaja sie za lepsze, bo trzymaja latami przekwitniety "wianuszek" na ktorym malo komu zalezy albo bo zamiast zajmowac sie swoimi pasjami same sprowadzaja sie do roli kur domowych, przekonujac partnerow, ze to uwielbiaja i przyzwyczajajac ich do tego, a potem dziwia sie, ze nikt nie szanuje ich poswiecenia. I w ogole co to za teksty: "Poza tym wiadomo, że taka dziewczyna co potrafila zyć wiele lat bez seksu jest bardziej wartosciowa bo panuje nad swoim popędem, a taka co się puszczala może zdradzic na pierwszej lepszej imprezie integracyjnej w pracy, bo nie panuje nad popedem i jak zobaczy przystojnego faceta to zaraz ma mokro w gaciach... i zdradzi męża bez sentymentow" - mam kumpla, kumpel ozenil sie z laska, ktorej byl "pierwszym" i ona teraz lata za mna informujac mnie, ze zamierza nadrobic stracone w dziewictwie lata i zaluje, ze sie "nie wyszalala przed slubem". Straszne z Was pustaki, ze oceniacie przydatnosc kobiet do slubu na podstawie tego, ze wbrew sobie poswiecaja sie i graja inne, niz sa, aby uzyskac efekt w postaci malzentwa, albo ze sa dziewicami. Kobieta to ma byc partnerka na cale zycie, ktos z kim sie dobrze czuje, a nie kuchara - cierpietnica, a "cnota" to tylko blonka.

Alex , nie zawsze tak jest Ja swoim facetom nie uslugiwalam bo zawsze miałam swoje zycie, owszem czas na bycie razem ale mnóstwo wolności Tez mnie zostawiali Mam mnóstwo pasji hobby jestem osoba kreatywna i czuli sie przy mnie najwyraźniej gorsi skoro po latach dowiedziałam sie ze nie byłam dla nich wystarczająco dobra bo im nie prasowlama koszuli czy inne tam pierdoły.. Seks mieli wolność mieli Na czym w końcu facetom zależy ? Hipokryci i tyle

Znj Jakich facetów wybierasz to już wiemy nie kompromituj się już bardziej.

No jakich ?

Poniekąd się zgadzam z autorką, trzeba pokazać pazurki, ale z umiarem. Przede wszystkim miec własne zdanie i nie dac sobie w kaszę dmuchać. Tak postępuje z obecnym partnerem i jest oki.

znj bo nic do ciebie nie czuł, stwierdzil że go wkur/iasz, nie chciał marnować całego życia z nie pasująca mu kobietą

te miłe dają tylko roochaczom, a normalnych facetów olewają

Znj hbv - ludzie odchodza z roznych powodow. Jesli akurat Twoi faceci mowili, ze odchodza, bo im nie prasowalas koszul - to nie mozesz powiedziec, ze jak autorka "bylas za dobra". Takie, ktore maja swoje pasje i hobby zazwyczaj uchodza za zolzy... i zazwyczaj maja najlepsze zwiazki :D Po pierwsze, moze milosc minela, a to bylo tylko wytlumaczenie. A po drugie, jesli tak nie bylo - czulabys sie dobrze w zwiazku z facetem wymagajacym obslugi z tradycyjnym podzialem rol? Wiekszosci facetow zalezy na zrozumieniu, partnerstwie, przyjazni, dobrym seksie, odczuwaniu kobiecego ciepla i troski ale tez na tym, zeby kobieta byla samodzielna