Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ika_o

Faceci bzykają miłe, a żenią się z zołzami... taka prawda!

Polecane posty

Gość Znj hbv
Nie pasującą., bo nie pralam nie prasowlam nie robilam kanapek do pracy i ogólnie nie matkowalam im. miałam swoje hobby i nie jestem nudna osoba . Zamienili sobie mnie na nudne panie domu , jaki z tego wniosek? Ze faceci sami nie wiedza czego chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znj hbv
Zreszta ja nie żałuje Nie mogłabym być z dupkami Teraz jestem sama radzę sobie swietnie i jeśli znajdę odpowiedniego to być moze sie zwiąże ale nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzą co chcą- CIEBIE NIE CHCĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frustracje autorki leją się aż pod metaforyczny sufit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znj hbv
No i bardzo dobrze ze mnie nie chcą bo ja nie jestem jabłkiem na straganie zeby mnie brać jak najdzie ochota :D Póki co to ja wybieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex79
Znj hbv - z tego co napisalas nie wynika, ze nie wiedza, czego chca. Nie wpadlas na to, ze rozni faceci moga chciec roznych rzeczy? I dlatego najlepiej wybierac takich co chca tego, co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co to ja wybieram X ale TO ONI cie zostawili ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znj hbv
Ha ha śmieszne , ja jakos z tego powodu nie lamentuje. Chcesz mi dokopać ? Nie rusza mnie to :) Poszli do nudziar wiec ich strata, nie mam czego żałować przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po ch*j wylewasz tu swoje żale, jak cie to nie rusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te mile myślą że jak dadzą roochaczowi to on będzie im wierny ha ha ha, głupie ćypy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec ich strata x ale ICH TO NIE OBCHODZI, znaleźli lepsze dziewczyny ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znj hbv
Ja tu żali nie wylewam tylko napisałam swoje spostrzeżenia odnośnie facetów i tego ze bycie kobieta mająca swoje pasje hobby i swoje zycie i dając mężczyźnie wolność nie czyni ze związek będzie trwały. Nie ma to najmniejszego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znj hbv
Zreszta widzę ze tu jakieś dziec***iszą wiec o czym tu mowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe Panie, faceci was zostawiają, bo przeginacie w jedną albo drugą stronę. Albo ich traktujecie jak dzieci specjalnej troski albo mentalnie kastrujecie. A trzeba umiaru i wszystko będzie grać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta widzę ze tu jakieś dziec***iszą wiec o czym tu x 32 lata, no fakt dziecko ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja w takim razie jestem dziwny, bo zarówno bzykać jak i wiązać się, wolę tylko z miłymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teza zawarta w temacie jest głupia, bo każdy wiąże się z taką osobą, jaka mu pasuje. - jedni wolą spokojne, inni wybuchowe, jedni nudziary, inni babki z pasją i każdy znajdzie coś dla siebie. - pamiętacie Marię Elenę z filmu "Vicky Cristina Barcelona"? robiła mężowi karczemne awantury, a on i tak zawsze wracał do niej na kolanach. także kto co lubi. - najważniejsze to w związku być sobą i nie udawać kogoś innego, bo nieszczerość jest z góry skazana na porażkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex79
Zgadzam sie i z Mietkiem i z Alicja. "Ksiezniczki" wsrod nornalnych facetow na dluzej tez nie maja powodzenia. Dlatego najlepiej byc szczerym, zajmowac sie tym, co sie lubi i szukac partnera o podobnych preferencjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ślub w obecnych czasach nie gwarantuje niczego, jest tylko drogą imprezą i pochwaleniem się przez znajomymi oraz rodziną. - więc jeśli autorka była "miła" bo jej celem był ślub, to nie dziwię się, że faceci którzy przejrzeli tę gierkę, spieprzali w podskokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex79
Wlasnie o tym mowie, Alicjo. Kiedy ktos jest mily, to po prostu taki jest, niczego nie oczekujac wzamian i nie wyciagajac konkluzji, ze nie warto byc milym, bo nikt tego nie docenia - takie zachowanie jest interesowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jeśli bede sobą to odpowiedni faceci sie znajda tacy którzy to zaakceptują A co jeśli nikt mnie prawdziwa nie akceptuje ? Trudno Bede sama. Ale przynajmniej w prawdzie nie w zakłamaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że jak ludzie się rozstają, to strona bardziej zaangażowana czuje się pokrzywdzona i niestety będzie w duchu wypominać drugiej stronie jak bardzo się poświęciła dla związku i nie zostało to docenione. I nie ma tu znaczenia płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawda jest taka, że jak ludzie się rozstają, to strona bardziej zaangażowana czuje się pokrzywdzona i niestety będzie w duchu wypominać drugiej stronie jak bardzo się poświęciła dla związku i nie zostało to docenione. I nie ma tu znaczenia płeć. " - prawda. mi zostało wypomniane absolutnie wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta wasza "zołza" to przede wszystkim kobietą zaradna która nie daje sobą pomiatać i ma swoje zdanie a jak czytam te wasze tematy gdzie co chwila " chłopak jest dla mnie chamski", "mój facet jest w więzieniu", " mój żonaty facet" itd. to nie dziwię się ze was rzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze rzucają to nie jest wina kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prawda, ja ożenie się tylko z miłą i dobrą kobietą. Ale to dlatego że jestem człowiekiem który ma dokłądnie poukłądane życie i plan główny na przyszłość i awaryjny. A jeśli nie uda się z tą kobietą to trudno mam co robić w życiu i nie mam czasu na rozpamiętywanie tego czy tamtego i stawiania tez będących subiektywnym wymysłem zranionych emocji ( Faceci bzykają miłe, a żenią się z zołzami... taka prawda!) Bo są one nieprawdizwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex79
To chyba Was zaszokuje, bo przeczytalem ksiazke o zolzach, a nawet dwie (dziewczyna mi pozyczyla). To tak, jak z powiedzeniem Heraklita o rzece - kupa ludzi go uzywa, malo kto rozumie :) W tej ksiazce zolza nazwana jest osoba MAJACA WLASNE ZDANIE i nic wiecej. Szczera, uczciwa i dbajaca o siebie... A takiej prawdziwej, rasowej zolzy raczej by nikt nie chcial. Tyle tylko ze zakochanie czasem naklada rozowe okulary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci bzykają nic niewarte szmaty, a żenią się z kobietami, które się szanują - taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koktajl uczuć i pomyłek
Oj dziewczyny chodzi Wam tylko by zmienić stan cywilny, być żoną. A tu nie o to idzie w tej bajce być mieć piękny ślub, pochwalić się przed koleżankami, rodziną i po 2-3 latach się rozwieść, ale by iść przez życie z mężczyzną którego się wybrało na męża i ojca ewentualnych dzieci. Wszystkie bajki kończą się gdy kopciuszek, królewna poślubia księcia. Nikt nie pisze co było dalej, czy królewna nie wytrzymała nerwowo z królewiczem mamisynkiem, lub utajnionym alkoholikiem, hazardzistą, narkomanem, lub królewna się roztyła i królewicz znalazł sobie służkę do zabaw w królewskim łożu, albo królewicz nie wytrzymał ciągłego narzekania królewny, że nie jest taki jak królewicz z innego królestwa. Samo wyjście za mąż to początek małżeńskiej podróży, podczas której trzeba się ciągle starać by małżonek był z nami szczęśliwy, zdobywać się każdego dnia na nowo, nie dopuszczać by rutyna rozwaliła związek. I to jest ciągła praca. Chcesz mieć dobre małżeństwo to staraj się tak jak starałaś się/ starałeś o uchokanego/ukochaną w narzeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×