Czy dziewczyna która pozwalała się obmacywać kolegom na imprezach będzie wierna?

Jak myślicie?

Nie

zyjesz na krawedzi?

A dlaczego nie? Jak jest wolna, to może robić co chce, co nie oznacza, że nie będzie wierna kiedy będzie w związku.

Nie jestem jakimś super ciachem, mam obawy, że jak sama pójdzie na imprezę to znowu będzie dawała się macać przystojniejszym kolesiom :(

Ona ma naturę dajki i juz sie nie zmieni. Znajdź sobie wartościową dziewczynę.

Popieram wpis wyżej

"A dlaczego nie? Jak jest wolna, to może robić co chce, co nie oznacza, że nie będzie wierna kiedy będzie w związku." x A jaką on ma gwarancję, że nie oznacza? Jak tylko facet zniknie z pola widzenia, wyjedzie w delegację czy nie daj boże do pracy za granicą, to taka panna da się zmacać i przelecieć wszystkim przystojniakom dookoła. Bo co ją niby będzie powstrzymywało?

Na poczatku bylo slowo A na koncu frazes

nie wiadomo, to zależy od dziewczyny, ale wydaje mi się z tego co widzę, że mnóstwo dziewczyn, które są wolne pozwala się macać facetom, którzy im się podobają a potem wchodzą w związki i nie zdradzają.. Zależy też jakie to jest macanie, w jakich okolicznościach i czy ta dziewczyna coś czuje do faceta, bo wtedy wiadomo, łatwiej ulec pokusie. Zresztą najlepiej mierzyć swoją miarą; Autorze, czy zdarzyło Ci się na imprezie macać, przytulać czy całować dziewczynę, z którą np nie byłeś w związku? Jeśli tak, a mimo to jesteś przekonany, że byłbyś wierny w związku no to sam widzisz, że to możliwe.

Wydaje mi się, że skoro już kiedyś coś takiego robiła to leży to w jej naturze :(

chcesz szmate którą miał każdy?

a mnie się wydaje, że nie, bo mnie się to na przykład raz zdarzyło, ale w tej osobie byłam długo zakochana i to nie było dla mnie takie hop siup, żyje się raz, to się obmacajmy, nawet jeśli z pozoru mogło tak wyglądać. Nigdy wcześniej ani nigdy potem tak z żadnym kolegą nie postąpiłam więc to chyba nie musi oznaczać, że leży to w mojej naturze? Jasne zdarzyło mi się oprócz tego, że dałam się komuś objąć, ale i to było raz czy dwa razy, za każdym razem coś do tej osoby czułam; sentyment, albo ten ktoś mi się podobał, poza tym z żadnym z nich nie było to nic więcej niż objęcie czy przytulenie. Więc tak jak mówię, zależy od osoby, jeśli wiesz dobrze, że takie coś to dla niej chleb powszedni, a nie tylko przypuszczasz, że tak jest, to ok, ale pamiętaj, że bez dowodów to można się grubo pomylić, bo nawet u atrakcyjnych osób to nie jest norma, że jak raz tak zrobiły, to robią tak z każdym i często.