Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uwaga na zboczeńców w autobusach

Polecane posty

Gość gość

Jadąc dziś rano do pracy autobusem miałam niemiłą sytuację. Było strasznie tłoczno i jakiś koleś złapał mnie za tyłek. Musiałam wysiąść jeden przystanek wczesniej żeby uniknąć dalszych "sytuacji".. żenada :/ Linia 517.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moglas dac w mordę, i dopiero wtedy wysiąść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U...odkryła Amerykę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
to nie zboczency , tylko chore psychicznie osobniki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie miał sie przytrzymać jak nie twojej du/py? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uważaj bo jeśli jechałas na Targówku to mnie niedawno w 160 też złapał za tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie,ja tam lubie,jak jakis fajny kolo sie przytuli,hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jechałaś z Ursusa to powinnaś wiedzieć,że teraz tam szajka dewiantów seksualnych grasuje, moja daleka znajoma miała tam scysje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie w 166 typ nadział na swój pal :O ten oblech wykorzystał mnie o tak,że jak auutobus zahamował to on trafił penem w moje usta ( ja siedziałam on stał) , dziwnym zbiegiem okoliczności miał rozpiety rozporek :O 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobny przypadek miałam w linii 525

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, jeśli wszystkie linie pośpieszne są w szczycie zatłoczone, to po co nimi jeździć? wsiaść do innego, pojechać troszkę dłuższą drogą ale przynajmniej spokój i siedzieć można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie wyminilybyscie najbardziej zatloczone linie w wawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to "szczęście", że jeżdżę zatłoczonym metrem, dla którego nie ma chyba alternatywy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podałas linię ale skad myma wiedziec w jakim to miescie działo? Tutaj siedza ludzie z całej Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady a w jakim miescie mieszkasz? są u ciebie 3 cyfrowe numery autobusów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa jak wszędzie ale linie numerów autobusów sie powtarzaja w róznych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadnij do trzech razy, o jakie miasto chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkaaaaaaaaaaaaaa
ja ostatnio jechałam busem ,a obok mnie stary facet kolo 60-tki może. i zaczął się do mnie podejrzanie przysuwać ,miałam wrażenie ,że mnie chce jakoś wymacać bokiem ręki czy co :O a ja do niego żeby sie przesunał na swoje siedzienie to na chwile pomogło,a potem dalej tak próbował :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkaaaaaaaaaaaaaa
albo kiedyś jeden facet ,osiedlowy zboczeniec chciał mi coś niby strzepnąć z tyłka ,że niby się ubrudziłam. oczywiście w domu jak zobaczyłam nic nic na spodniach nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja raz pobiłam faceta w autobusie, ale był wk*****ony, to było tak, siedze koło okna, on sie dosiada, nie pamiętam czy pił czy już był pijany, śmierdział taki pół-żul , i zasypiał co chwila i się przysuwał a nawet głowa mu na mnie opadała to w końcu na zakręcie szturchnełam go z łokcia, aż sie obudził o mało nie spadł :D wkurzył sie i pyta czemu go bije, a ja że za bardzo siedzi na moim siedzeniu , pokłada sie na mnie , heheh krzywo patrzyl na mnie pozniej c***j mu w doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dewiantów nie brakuje co się dziwic , tylko trzymac sie z daleko od takich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby wcale nie lepsze, jezeli chodzi o autobusowe akcje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre :classic_cool: piszcie o waszych spotkaniach ze zboczkami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kiedyś idziemy z koleżanką wieczore, za nami idzie typowy żulik i do nas " ale nogiii, pokażcie te nogi!" i się na nas rzucił prawie ,a my chodu biegiem do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe ja kiedys nieswiadomie ubralam obcisle spodnie i bluzke taka do polowy bioder ide sobie przez park,bo umowilam sie z siostra ide z naprzeciwka idzie jakis pan, w srednim wieku, usmiecha sie, mija mnie i glosno mowi, pieknie pani wyglada mysle sobie , taaaa pieknie, nawet nieumalowna bylam i :O spotkalam sie z siostra i mowie jej o zdarzeniu i nie wiem czy facet chcial mnie obrazic czy co :D a ata no wiesz, szlas i rzeczywiscie cos sie rzuca w oczy, ladnie wygladasz :D a mnie te nieszczesne spodnie werznely sie porzadnie i :o 🖐️ gdzies mi sie odechialo ubierac obcisle cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu powyzej chwalisz się czy żalisz? Bo nie wiem jaki jest sens i jaki to ma zwiazek z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden tak jakos w nawiazaniu do :classic_cool: zale sie, dzisuz dzis bym go w krzaki zaciagnela :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mnie to kiedyś spotkało w autobusie jak był tłok, tzreba uważać bo jak ktoś pisał zboczenczów nie brakuje ,a autobus to jeszcze nic, ja bym nie chciała takiego spotkać gdzies w ciemnej uliczce, zreszta jak miałam może z 16 lat to o mało mnie nie zg****iło paru facetów ,ale im uciekłam naszczęście, serio bo chcieli mnie zaciągnąć do takiej piwnicy... do dzisiaj mnie ciarki przechodza jak o tym pomysle , może nawet by mnie potem zabili i tam porzucili albo cholera wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze im ucieklas , ale zgłosiłas to |? Powinni ich złapacx bo moga kogos innego skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×