Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Matka nie polka

Od kwietnia ciągniemy, może do jesieni się tłuszczu pozbędziemy.

Polecane posty

Gość białetulipany
I tak trzymać. Trzeba nie tylko pożegnać dodatkowe kilogramy, ale przede wszystkim zaprosić do naszego życia zdrowe nawyki. niby proste,a takie trudne. Najbardziej mnie przeraża jak łatwo jest przybrać 5 kg, a jak trudno je zgubić. Póki co na razie uciekam z kanapy, wskakuję w adidasy i lecę. Pa dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa ,no i jeszcze piję hektolitry wody mineralnej .Na początku wiadomka-było ciężko,ale teraz wypicice 1,5litrowej butelki nie sprawia mi większych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa ,no i jeszcze piję hektolitry wody mineralnej .Na początku wiadomka-było ciężko,ale teraz wypicice 1,5litrowej butelki nie sprawia mi większych problemów. /Miłego biegania,ja już po dzisiejszej dawce ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda098765
Ja tez duzo pije wody niegazowanej i herbaty ziolowe i nie raz sie zlapalam na tym ze chcialo mi sie niby jesc a wystRczylo sie napic i glod mijal. Gdzies o tym czytalam ze czasem mylimy czy organizm domaga sie picia czy jed enia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pije gazowana,bo lubie i mi smakuje.Staralam sie przez jeden dzien wypic 3 litry niegazowanej i byla masakra.Nic wbrwew sobie-sluchajcie wlasnego organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w domu. Kupiłam sobie moje ulubione musli (to na śniadanko) a tak to warzywka, kaszę gryczną itp. Chcę, żeby było dietetycznie, ale i smacznie i sycąco. Ja siadłam teraz do kompa a moja rodzinka ulokowała się z bułeczkami, rybką w sosie pomidorowym i zapachy rozsiewają. Wsparcie pierwsza klasa:P bialetulipany--> Masz rację, tyje się szybko a chudnie już trudniej. Ja to czasem miałam wrażenie, że tyję od samego patrzenia. Ja z wodą to jestem na bakier trochę, ale piję dużo czerwonej i zielonej herbaty. Kiedyś nawet ściągnęłam sobie taką fajną aplikację na telefon, która mierzy ilość wypitych szklanek wody dziennie. No... i na tym się skończyło. Zmęczyłam może 4 szklanki dziennie i już mi uszami wychodziło. Ale wiem, że picie wody to bardzo dobry nawyk. Myślę, że jak bym piła gazowaną tak jak mamuch to bym zmęczyła bo jakoś tak lepiej wchodzi niż taka czysta, bez bąbelków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda098765
Matulko napisz co to za aplikacja jak pamietasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona się chyba nazywała "Pij wodę". Był tam taki niby kleks tylko na początku przezroczysty. Z każdą wypitą szklanką (musisz mieć taką 250 ml) klikało się w tego kleksa i On się powoli zapełniał. I jak już był cały pełny to znaczyło, że wypiło się wystarczającą ilość wody. Jak sprawdzałam to wchodziło tam 8 szklanek czyli akurat 2 litry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda098765
A kawa czy herbata tez sie zalicza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewwka
Ja od kwietnia zaczęłam z Pyszną Dietą....jakoś samej mi ciężko było, zero motywacji i konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda098765
Witam dziewczyny ja tez przy kawce bez jakis wielkich planow dietkowych. Moze jakies propozycje, mam dola juz od wczoraj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doda098765 --> Ja póki co czekam na śniadanie. Zalałam sobie płatki owsiane mlekiem i czekam aż trochę zmiękną. Na obiad mam w planach zjeść kalafiora lub brokuła z jakimś sosem jogurtowym i może kasza gryczana do tego a w międzyczasie jakiś owoc np. No i obowiązkowo moje herbaty (czerwona i zielona). Dzisiaj muszę ruszyć na działkę. Przez święta nie było kiedy, po świętach też bo kończyłam robić teorię na prawo jazdy a trawa porosła już po pachy. Ale chociaż spalę trochę kalorii. Mąż wykosi a ja się wezmę za plewienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sobie zrobie sobie platki owsiane z jablkiem i cynamonem + 2 lyzeczki joguru naturalnego na obiad warzywka na patelnie a kolacja jakas salatka moze pies got salata lodowa pomidor i co jeszcze nie znajde w lodowce. Zazfroszcze Ci ogrodu... zastanawialismy sie z mezem nad kupnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wynajeliśmy. Płacimy 60 euro rocznie (+ prąd i gaz) więc praktycznie za darmo. Ja mam gdzie posiać warzywka, kwiaty, poopalać się a dzieciaki mają gdzie polatać. Jak dla mnie same plusy. Tylko tyle, że trzeba o to dbać, ale jak pisałam to zawsze trochę spalonych kalorii na powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda098765
W ogrodzie to taka przyjemna praca jak dla mnie, dla dzieciaczkow tez frajda . Tak jak pisalam zastanawialismy sie ale maz tego nie czujena dluzsza mete a ja sama nie wiem czy bym to ogarnela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak ja bym miała sama tam robić to też bym chyba nie dała rady. Nie jest duży ogródek bo ma 300 m, ale chociaż jak trawę wykosi albo łopatą mi grządkę przekopie to już dużo. Jutro mamy w planach malowanie ławeczki i stołu, dzieciaków piaskownicy, no i jeszcze ją poskręcać. Nie wiem czy nam dnia starczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doda098765
Nie grzesze, obowiazki wzywaja. ;-) Jak znajde chwilke to popisze. Trzymac sie dietki dziewczyny!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słodzik tuczy bardziej niż biały cukier!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszny obciach te rymy częstochowskie w tytułach topiku , takie to wizażowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam na diecie salatowej a teraz tak wygladam ale msylalam ze zwariuje no to czasami tak wychodzi :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!Wczoraj 12 godzin w pracy i wieczorem basen,dzisiaj 12 godz.ale za to dopiero 3-go do pracy- hip ,hip hura!Dzialka u mnie olbrzymia,ale leza mi kamieniem na duszy grzadki-tyle ich ,ze dupa mozna zasiasc,ale albo pogoda nie taka,albo w pracy,albo nie ma checi,albo albo.Dietkowo poprawnie ,w poniedzialek tradycyjnie wazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×