Moja żona planuje wyjechać zagranice do pracy. To już koniec naszego małżeństwa

Ja nie bede o nią walczyl, niech robi co chce, skoro kasa jest dla niej wazniejsza niz nasz zwiazek. 3 lata po slubie i juz ją gdzies ciagnie, pogodzilem sie z tym

ale jedzie robic kariere czy sytuacja finasowa was do tego zmusza?

Za granica tez żyją ludzie wiec w czym problem Jedzcie razem

Jak pojedzie sama zdradzi cię

Ja sie nigdzie nie wybieram, po pierwsze mam tu dobrą prace z perspektywami, po drugie nie chce mieszkac za granicą. Co ją zmusilo ? raczej ambicje i mozliwosc duzego i szybkiego zarobku, to typ osoby, ktorej ciagle malo, chce duzo i szybko. Nie mamy dzieci, wiec wiem jak to sie skonczy = rozwód. Juz dawno sie z tym pogodzilem, za 2 tyg wyjezdza do Belgii

Zwiazek nie polega na tym, ze jest sie do siebie uwiazanym, tylko ze kazda strona jest przez ta druga rozumiana i zachecana do rozwoju osobistego. Jak masz takie podejscie, to lepiej dla niej bedzie, ze odejdziesz, bo podcinasz jej skrzydla. Cwok.

Pewnie jesteś z tych co mój, Najpierw siedź w chałupie z dziećmi i z teściową, potem jak dzieci odchowane i teściowa w niebie, to jedź do pracy darmozjadzie. Przez 20 lat oszczędzania na mnie i ubierania się w lumpach, już miałam dosyć i pojechałam. I wiem, wreszcie że żyję.

zdradzi cie bankowo z jakims murzynem tam pelno tego

Mnie tez ograniczał nie dał nawet do pracy iść jak sie postawiłam i poszłam do pracy szybko znalazł sobie lalę i na sprawie rozwodowej i tak wypomniał mi ze leniem byłam i nie chciałam pracować. A jak juz pracowałam robil mi pod górkę Puść ja, daj jej żyć. Jak ma cie zdradzić zrobi to nawet za ściana w biały dzien.