Skąpe miesiaczki a mozliwosc zajscia w ciąże

Zawsze miałam skąpe i krótko trwające miesiączki. Przeważnie 1 dzien było malutko - tak,że mogłabym nosic tylko wkładkę, 2 dzień troszkę wiecej a 3,4, tylko brązowe plamienia. Ginekolodzy mowią, że "taka moja uroda" i badania podstawowe wyszły dobrze. Na usg jajników okazało sie ze jajniki są powiększone przez jajeczka z cylków bezowulacyjnych ale jednak jak miałam monitoring cyklu okazało sie ze jajeczkowanie było. Myślę coraz poważniej o ciąży i chciałabym poznać opinie innych kobiet, które tak jak ja zawsze miały skape i krótkie miesiączki. Czy udało wam sie zajść w ciążę?

up

no to ja też Ci powiem że chyba taka Twoja uroda. Przecież ilość krwi chyba nijak ma się do całego cyklu... Masz normalny śluz, płodne dni itd... A krew to tylko złuszczający się naskórek. x Ja od jakiś 2-3 lat miałam skąpy okres. Stosunki przerywane nie chciałam nie zaszłam (nie kończył we mnie). Jak teraz zaczeliśmy się starać o dziecko, zaszłam w 1 cyklu :) po prostu obliczyliśmy dni płodne. Obecnie połowa ciąży. :)

u mnie 1-2 dni w miare obficie , a 3 dnia lekko bardzo, 4 dnia już nic tyle co wkładka...

a nie mowili ci przypadkiem o policystycznych jajnikach?

To ja autorka tematu. Odświeżam dla zainteresowanych. Skąpe miesiączki to jednak taka uroda i nie miały nic wspolnego z płodnością, bo zzaszłam w pierwszym cyklu zanim dobrze zaczelismy sie starać. Obecnie jestesm w 4 miesiacu ;)