Dziewczyny czy myslicie, że moje przywiązanie do rodziców odstrasza Mężczyzn

Moja Mama to moja najlepsza przyjaciółka a Tata najwspanialszy przyjaciel. Od zawsze tak było:) Mam 20 lat. Kupili mi własne mieszkanie ale i tak widujemy się codziennie. Często nawet nie nocuję u siebie tylko idę do Rodziców:P Obowiązkowo codziennie rozmawiam z nimi przez telefon i radzę się w większości spraw. Są dla mnie autorytetem. Mój Tata to taki wspaniały człowiek a Mama jest taka kochana. Często nawet wieczorami do nich dzwonię żeby powiedziec Dobranoc i że tęsknię, bo jak jeszcze z nimi mieszkałam to każdego wieczoru był buziak na dobranoc. Czy to źle, że się tak kochamy?

Odstrasza twoja niezaradnosc

To nie tak, że jestem jakaś niezaradna. Bardziej mój problem dotyczy tego, że strasznie za nimi tęsknię. Jestem pełnoletnia a jak gdzieś wyjadę z przyjaciółmi to dosłownie chce mi się za nimi płakac. Tak bardzo mi ich brakuje! Mam wielu znajomych, jestem towarzyska i otwarta na nowe znajomości, lubię spędzac czas poza domem ale dla mnie Rodzice są numerem jeden! Nie potrafię przetrwac dnia bez rozmowy z nimi, która nieraz przeciąga się do godziny albo dwóch. Któraś z Was też tak ma?

nie wiem co kogo odstrasza, wiem jedno rodzicow sie nie wybiera ale nigdy nie jest przypadkiem ze bocian znalazl cie w tej a nie innej kapuscie

Znajdź jakiegoś pantofla, któremu nie będzie przeszkadzało, że jest na trzecim miejscu.

To piękne że masz taki wspaniały kontakt z rodzicami, ale czy to odstrasza? Chyba normalnego mężczyznę nie powinno odstraszyć, zakompleksionych na pewno.

Mam taka jedna koleżankę. Dzwoni po kilka razy dziennie do matki. Wszyscy znajomi maja polewke. Teraz tez tak wychowuje swoje dzieci, tzn przywiązuje ich bardzo do siebie. Np zaprosiliśmy jej syna do nas, by pobawił sie z naszym synkiem, a ona: nieee, zostań z mamusia, poogladamy bajeczki... :-o. Takich historii jest mnóstwo. Te Dzieci są aspoleczne, nie potrafią spędzać czasu z innymi. Moim zdaniem to jest chore. Odetnij w końcu pępowinę.

Aha, i tak - myśle, ze to moze odstraszać mężczyzn.

Nie wytrzymałabym bez kontaktu z nimi. Czemu mam się od nich odcinac skoro są moimi najlepszymi przyjaciółmi? Uwielbiam z nimi spedzac czas i wiem, że kiedy mam humor tylko Oni jak nikt inny potrafią mi go poprawic. Wiem, że to może byc infantylne ale naprawdę jak u nich śpię to tak jak w dziecinstwie na dobranoc zawsze dostaję buziaka a czasem Tata mnie zanosi do łóżka:P Naprawdę tęsknię za nimi. Każdy dłuższy wyjazd wiąże się z ogromną chęcią powrotu do domu. Tak już mam.

Odstrasza NORMALNYCH, a nie zakompleksionych

Będę spała na ich nagrobku :)

Czy to źle, że się tak kochamy? xxx Wspaniale, nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę. Komentarzami się nie przejmuj, też zazdroszczą. Krytykować każdy potrafi, a mało kto stworzyć prawdziwą rodzinną relację. Tak trzymajcie.

Troll. Taka więź z rodzicami w tym wieku świadczy raczej o zaburzeniach osobowości, a nie o tym, że rodzina jest kochająca:P I owszem - to odstrasza. Nikt nie chce żyć w trójkątach.

aha, zaburzenia, ok, nie mam więcej pytań. :)

Jestes infantylna idiotka!