Koniec ciąży

Kochane, termin miałam na 22.04 z OM. Wczoraj na badaniu i USG lekarz stwierdził, że szyjka jest skrócona, rozwarcie na 2,5 palca. Natomiast ja mam tylko delikatne napinania brzucha czasami. Od 3 dni bolą mnie pachwiny.Dziś w nocy czułam ten ból wyraźnie. Natomiast nie odszedł mi czop. Śluzu jest tyle, że co chwile trzeba wkładki zmieniać. Synek ma około 4 kg. Brzuch mi opadł juz 11 kwietnia. Syn był nisko głową już 9 kwietnia na poprzednim badaniu i wtedy było już rozwarcie na 1 palec to około 2 cm. Tak się zastanawiam kiedy mogę urodzić dodam iż jest to moja druga ciąża. Próbowałam już spacerów, sprzątałam trochę w domu w miarę siły oraz ćwiczyłam na piłce. Wiem , że dziecko wyjdzie jak będzie chciało i jak będzie gotowe. Natomiast mam pytanie jak to było u Was?

Niestety ja przy takim rozwarciu bylam juz na patologi

Mam podobnie jak Ty, termin 23.04 i rozwarcie 2 cm. Czop odszedł. Nic poza tym się nie dzieje. Też druga ciąża. Na ktg dzisiaj ciszaaa i spokój. Wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobna jest połowa przyszłego tygodnia. Ciekawe czy tak będzie. Ale mi się nie spieszy, bo starsza córka ma wiatrówkę, a wołałabym nie tułać się z maleństwem po przyjaciołach, żeby je izolować. Im później urodzę, tym większa szansa, że starszej strupy zdążą odpaść i wrócimy jak ludzie do domu :(