jakie odczucia po seksie z facetem który ci się nie podobał i nie czułas chemii

?

nie wiem, jak p oseksie z takim, bo nigdy nie dopuscilam do skesu, z kims, do kogo nie zywilam uczucia...ale owszem "lizałam się" ;) za małolata z takimi, i czułam się, jakbym była brudną szmatą, było mi wstyd... sex tylko z uczucia!

chciałam się dowiedzieć czy jakaś dziewczyna doświadczyła czegos takiego , bo ja tak , ze dwa razy robiłam to z facetem który mi sie nie podobał

Ja co prawda nie poszłam na całość, ale dałam się wylizać chłopakowi który nie był kompletnie w moim guście i szczerze przyznam, że było miło. Może nie był zbyt pociągający, ale pieścił mnie z takim zaangażowaniem, że momentami czułam się bardziej pożądana niż gdy byłam w związku, ale na seks czy rewanż nie miałam odwagi.

czy każda kobieta uprawia seks z facetem tylko wtedy gdy cos do niego czuje ? czy żadna z was nie zrobiła tego w zyciu z czystego sportu? nudów ? bardzo porządne kobiety tu siedzą

Ja się raz przespałem z dziewczyną z litości. Była strasznie nieatrakcyjna, straszne problemy z cerą, nie mój typ i fatalna w łóżku. Ale wyszła taka niezręczna sytuacja, a ona tak naciskała i to tak wprost, że w końcu głupio było mi się wycofać. Możecie wierzyć albo nie ale potem pół nocy miałem mdłości.

czy każda kobieta uprawia seks z facetem tylko wtedy gdy cos do niego czuje ? czy żadna z was nie zrobiła tego w zyciu z czystego sportu? nudów ? bardzo porządne kobiety tu siedzą o a co ma kurfa porządność do tego że sie kocha (jak nazwa wskazuje) z miłości ?

Dla sportu nie, z nudów też nie, ale dla przyjemności tak :) z tym że facet musi mi się choć trochę podobać i muszę go lubić... czyli jakaś tam chemia musi być, bo inaczej nic z tego.

Dla sportu fruwam, gdy sie nudze czytam. Seksu nie uprawiam :(

Jeśli nie ma chemii, nie ma seksu.

15:39 - Ciekawe co piszesz , a czy ta dziewczyna chciała znowu ? wydzwaniała do ciebie ?

Ja też z koleżanką zrobiłem to z litości, z tym że ona była przeciętna, w sumie nic jej nie brakowało i nie odrzucało mnie od niej, po prostu nie była w moim typie, ale ogólnie było nawet przyjemnie, choć to nie to samo kiedy się kogoś kocha.

Tak, dzwoniła. Ale już nie dałem się wmanewrować w żadne spotkanie sam na sam. Zresztą ona chyba postawiła sobie za plan zaliczyć wszystkich facetów z wcześniejszych lat, którzy jej sie podobali. Potem wskoczyła do łóżka mojemu koledze.

ja zrobiłam to kiedyś z facetem z litości, kompletnie mi sie nie podobał , nie czułam do niego chemii, żadnej mięty ale zrobiłam to robiłam bez uczucia , tak schemtaycznie , hydaulicznie później nie odbierałam od niego telefonu

na imprezie przyczepił się do mnie facet nie w moim typie, był na mnie napalony a ja bardzo chciałam seksu , byłam sama i poszłam z nim do hotelu, bzykaliśmy się całą noc, facet istny ogier, miałam poździerane kolana, ugryzł mnie w tyłek tak że miałam kawałek skóry zdartej i nawet naderwał mi pochwe i troche krwi było tak że sobie można wyobrazić jaki zwierzęcy seks uprawialiśmy

up

omiotłam wzrokiem i mnie zemdliło,z litości,przypadkowo, dla sportu czyli traktowanie tej drugiej osoby ,,,,przedmiotowo

jesli uprawiasz sex z kims kto ci sie nie podoba i sex okazuje sie tez nie najcudowniejszy, to jeszcze pol biedy, gorsze uczucie jest chyba, gdy uprawiasz sex z kims , kto cholernie cie wczesniej krecil i ci sie podobal/podobala, a po wszystkim okazuje sie, ze sex byl niewypalem, albo poprostu masz wrazenie, ze z kazda inna/innym bylo by lepiej.. To dopiero kiepso.. ja tak mialalam wlasnie