Ile mieliscie lat,kiedy poznaliscie swoich przyszłych małżonków

15 lat,bylismy para 7 lat w wieku 22 lat slub i tak jestesmy ze soba juz 15 lat :D .Poznalismy sie w Domu Dziecka :P

26 w kolejce do sklepu od 6lat malzenstwo uwilebiam zyc z nim

Ja 22, on 25. Poznalismy się przez internet.

poznalismy w czerwcu on 232 ja 19 pobralismy sie za 2 lata i 3 miesiace w pazdzierniku ja 21 on 25 wszystkie kolezanki byly juz po zareczynach lub po slubie ,i ja sie balam ze zostane stara panna nie wiem czy go kochalam wtedy bo on mnie tak

mialo byc 23

Tak jasne wszyscy mieli 18-20 lat bhehehe. Ciekawe dlaczego u mnie na 5 roku AM w grupie gdzie jest 10 dziewczyn tylko 3 maja partnera. Reszta wolna.

22 to malo ale zycie przed toba. po slubie znajdziesz sobie jakiegos z wyzszej polki.

poznaliśmy się- ja 21, on 19 ;-) ślub - ja 23, on 21 razem- 18 lat :-)

chrzanisz ja mam teraz 39 lat i 18lat po slubie, 18-25 lat temu modne bylo wychodzenie za maz majac 19-20-21 lat , teraz jest inaczej dzis bym inaczej pokierowala zyciem

gość 18.03 zgadzam się

to była taka moda na wczesne wychodzenie za mąż. Kobiety nie znały swojej wartości, jedyna rola jako dla siebie widziały to być przy mężu i mu usługiwać bo przecież on pracuje. Teraz się wszystko zmienia. Kobiety są silne, świadome swojej wartości, robią kariery i wcale im się nie spieszy do tak szybkiego zakładania rodziny. I bardzo dobrze. Ja mam 30 lat i tak właśnie jest :)

Dzis nie wszystkie kobiety chca miec partnera albo tez pozno sie wiaza..

w tamtych czasach za duzo powiedziane , jestem starsza od ciebie o 9 lat, syn ma 16 lat poprostu ja zazdroscilam innym , i wczesne wyjscie za maz oznaczalo taka doroslosc, tu nie chodzi o role zony przy mezu bo ja pracuje caly czas ale nie chcialam byc stara panna , rodzice lubili meza i namawiali mnie na slub, uczy;lam sie dobrze chcialam na studium dwuletnie ale mnie nikt w tym nie wspieral, dla rodzicow bylby to duzy koszt gdyby lata sie wrocily inaczej bym to wszystko zrobila dlatego nie bede nigdy wytracac sie do zycia moich dzieci i bede zawsze pomagac nawet jesli by mi sie ich plany nie podobaly

Ja mieszkałam z moim obecnym mężem na jednym osiedlu, spotykaliśmy się czasami gdzieś w autobusie i znaliśmy się z widzenia, on próbował mnie zapraszać na kawę, do kina itp. i kilka razy z nim wyszłam już w wieku 18-19 lat. Parą zostaliśmy kiedy miałam 21 lat, w wieku 22 wyszłam za mąż.

ja 24 on 20

27

mialam 13 gdy sie poznalismy, on17. 3 lata pozniej bylismy para a bylo to...20 lat temu

to p********ie o tej karierze kobiet doprowadza mnie do mdłości. Przecież to prywatna sprawa każdego człowieka. Facet czy kobieta. Co to do k***y nędzy ma wspólnego z małżeństwem. Albo o tych silnych kobietach, zal. Każda, ale to każda, chce być wzięta na ręce tulona i wspierana. co to za różnica, niech będzie nawet prezydentem i tak chce czułości i tego żeby przy niej być. To co zacząć po 40 tce ?? bo coś tam ? jak będziecie stare ?

Miałam 17 lat,dziś mam 28 nadal razem.

ja mam 26 i szukam żony mam nadzieje ze do 30 znajde :)

17 lat spotkanie w gronie znajomych, on 23 lata nadal jesteśmy razem

Mam 36 lat

27 jak się poznalismy 28 jak sie pobralismy

20 ja, 25 on, przez internet. Jesteśmy 9 lat razem, 5 po ślubie.

Zazdroszcze takich historii.chadzam w różne miejsa i nic.To znaczy cos tam było,ale albo się rozpadalo,bo mi cos nie pasowało,albo facet miał mnie w d.... I wychodziło na to samo. No i klops.Ale jak mowie,pewnie jakiś procent społeczeństwa zostaje sam.I ja się na ten procent zalapałam.