Nie maluję rzęs! Czy wszystkie tusze są takie beznadziejne?

Jak to jest, że niektóre dziewczyny mają taki śliczny make up. Ja wypróbowałam wiele tuszów do rzęs (Helena Rubinstein, Estee Lauder, Shiseido, Loreal) .Za każdym razem efekt owadzich nóżek, plus obsypywanie się i rozmazywanie.

P********z Estee ma jeden z lepszych tuszy

cliniue maja dobre recenzje i na YouTube testy sa

To moze kup cos tańszego :p

Właśnie ja tez mam ten problem..inne maja takie ladne rzesy a u mnie jakies nitki..prawdopodobnie zle uzywamy maskary.

spróbuj tuszu z wibo Lovely, Curling Pump Up, żólte opakowanie swietna sylikonowa szczoteczka

Dior Overcurl jest bardzo dobry. Ja tez wyprobowalam wiele i drogich i tanich, od YSL do Rimmela. I tylko ten mi pasuje.

a może najpierw trzeba mieć rzęsy? a nie użalać się nad tuszami

no coś w tym jest.... ja zanim zaczęłam stosować odżywkę do rzęs to praktycznie nie miałam co malować i efekt najlepszych tuszy był karykaturalny. Potem zaczęłam używać odżywki (konkretnie beauty lash pro) i po 4 miesiącach nawet nie potrzebuje specjalnie się malować :) nie dość że mi wydłużyła to jeszcze przyciemniła rzęsy :) a jak się pomaluje to wyglądam jakbym miała przedłużane w salonie, super :)