Mam ochotę rzucić się na moją matkę i okładać ją pięściami po twarzy z całej sił

y. Wiem, że to potworne, ale jest człowiekiem tak skrajnie złym, złośliwym i niszczy mi życie od lat, że już nie wytrzymuję. Ma ktoś tak? :(

Ja mam ochotę swojej zmiażdżyć głowę płyta chodnikowa

uff, już się bałem, że jestem jedyną taką osobą.

Co Ci zrobiła?

Niektóre mamuśki są po prostu toksyczne. Ja już nie chcę swojej bić, ograniczyłam kontakty do minimum i tyle, bo jakbym jej wygarnęła, to pewnie zeszłaby na zawał.

Moja mnie nie kochała nigdy, nigdy nie kupiła mi żadnej zabawki ani słodyczy. Kiedyś mi obiecała, ze kupi mi cukierki jak będziemy wracać ze spaceru. Kiedy wracalismy i przechodzilismy kolo sklepu, udawała ze mnie nie słyszy i jeszcze mnie op******ila. Nigdy nie odrobila ze mną lekcji, nie zajmowała się mną, chodzilam brudna, smutna i nie odzywalam się do nikogo. A potrafiła tak namieszac ludziom w głowach, ze nikt tego nie widział, wszyscy ja mieli za świetna babkę. Tak potrafiła odwrócić uwagę Itak zagadac. Głupia k****, mogłaby juz zdechnac

Dziewczyny, może Wasze mamy po prostu Was nie kochały? Może swoim przyjściem na świat skomplikowałyście albo utrudniłyście im życie? Jakoś trwały i nie poszukały dla Was "śliskich kocyków". Te mamy, to też ludzie i jak wszyscy ludzie miały i mają swoje słabości, popełniają czasem błędy.