Ilu jest jeszcze facetow

witam:) jak wam mija dzionek? nieładny widzę, że nie czytałeś ze zrozumieniem;) pisałam z zalotka o tobie, zadałyśmy tobie pytanie i oczekiwałyśmy na szczera odpowiedz a nie lanie wody... kawałek rozmowy " gość ja 30 -zalotka niestety miałyśmy rację..dużo napisał ale nic na interesujący nas temat:) gość zalotka wczoraj ja po 30 - i czemu mnie to nie dziwi ale ciekawski to on jest : "chętnie poczytam jak zostałem obsmarowany" czytaj :"chętnie poczytam jak za mną tęsknicie" ;P gość to ja 30 wczoraj no cóż pora na stereotyp..typowy facet..rozczarowanie.." chodziło mi o to, że rozczarowałeś nas jak typowy facet

to ja 30 - witam :) o i nieładny pozostawił ślad po sobie :) to aj 30 - daj spokój nieładny pewnie po piwku ciężko łapał co i jak w naszej wczorajszej rozmowie....może dziś będzie lepiej i jego komentarze będą bardziej konkretne :)

.

kurcze nie widzę wpisu....co jest :(

zalotka ja widzę twój wpis

jest ktoś??

dopiero teraz mi wyskoczył....zawsze tak mi się dzieje gdy przechodzi na kolejną stronę; jeszcze raz witaj to ja 30 :)

witaj zalotka:) co u ciebie?

dziękuję dobrze, czekam weekendu szczególnie że tym razem rozpocznie się w czwartek :) a co u Ciebie?

ogólnie całkiem dobrze:) czy mogę zadać hmm osobiste pytanie chodzi o bylego?czy nie chcesz poruszać tego tematu?

pytanie zawsze możesz zadać kwestia tego czy ja będę chciała na nie odpowiedzieć więc śmiało najwyżej nie odpowiem :)

czy utrzymujecie kontakt, jeśli tak kto dąży do tego kontaktu?

nie, on pisał prosząc o spotkanie ale jedyne co napisałam że nie mam teraz czasu....na razie więc cisza

zapytałam bo mój były co jakiś czas się odzywa mimo, że jest z obecną partnerką i chyba im całkiem dobrze choć na początku bywało różnie....kontakt jest tylko i wyłącznie z jego strony...wiem, że zależy mu na niej, tylko nie rozumiem po co to robi....wie doskonale, że na powrót nie ma szans(to tak jakbyś pomyślała o awaryjnej furtce)...kiedyś się spotkaliśmy przypadkiem była całkiem normalna, miła rozmowa...nie rozumiem po co ten kontakt

może nie chce ze względu na czas jaki razem spędziliście udawać że cię nie zna, że cię nie było, może chce zachować jeszcze jakieś dobre wrażenie....nie znam szczegółów waszego rozstania i nie potrzebuję ich poznawać ale może jeśli te spotkania są w jakimś stopniu dla ciebie bolesne, nieprzyjemne to mu to powiedz, powiedz że potrzebujesz czasu by zdystansować się do całej sytuacji i że kiedyś pewnie fajnie będzie spotkać się na kawe i pośmiać, powspominać....

spotkaliśmy się tylko raz i to przypadkiem, jego telefony nie są dla mnie bolesne ani miłe, jakoś tak bez większego znaczenia. Ja nie czuje potrzeby utrzymywania kontaktu....zastanawia mnie jego zachowanie bo jakby nie było to on podjął tą decyzję, zazwyczaj facet, który kończ związek i jest w innym poświęca się cały temu nowemu związkowi i nie zastanawia się nad tym co u byłej...a może dojrzali ludzie właśnie tak powinni sie rozstawać tzn mogąc później normalnie rozmawiać może i spotkać się.

to miłe że nie robi jakiś dziwnych scen tylko chce po prostu pogadać....na moje nie roztrząsaj jego zachowania, po co...

ok:) chyba za bardzo doszukiwała sie w tym 2 dna

my kobiety jesteśmy w tym najlepsze, uwielbiamy bawić się w psychologa związków damsko-męskich...a faceci robią coś i nie myślą jak to będzie odebrane, oni mają trochę jak dzieci - najpierw robią a potem jak damy im znać że coś jest nie tak, zaczynają myśleć....my za to uwielbiamy zawracać sobie głowę domysłami :)

to prawda coś nam sie nie mieści w głowie, jakieś ich tam zachowanie i juz rozbieramy to na najmniejsze części:)nieladny uwazaj teraz idzie kolejny stereotyp, faceci mają lepiej

faceci mają lepiej - z tym się nie zgodzę...kobieta musi tylko bardziej wyluzować, tak jak facet skupić się na swoich przyjemnościach (oczywiście że kobiety potrafią być bardziej empatyczne i stąd najpierw myślimy o innych a na końcu o sobie) jednak odrobina egoizmu jeszcze nikomu nie zaszkodziła :)

to prawda coś nam sie nie mieści w głowie, jakieś ich tam zachowanie i juz rozbieramy to na najmniejsze części:)nieladny uwazaj teraz idzie kolejny stereotyp, faceci mają lepiej

cos mi uciekły wcześniejsze odpowiedzi, nie widze ich

2 razy pojawila sie ta sama moja wypowiedz a 2 raz jej nie pisalam nie wiem o co chodzi:D

już nawet kafe szaleje od tych naszych rozważań :P muszę znikać.....raporty czekają zajrzę później, pozdrawiam i 3maj się może nieładny się pojawi i dotrzyma ci towarzystwa :)

ok pa miłej pracy:)

widzę, że wczoraj zamknęłam a dziś otwieram:) zrobiłam sobie małą przerwę w pracy i straszny leń mnie ogarnął:) miłego dnia życzę

to ja 30 - witam i widzę że nie tylko mi ciężko w pracy....myślami już weekendowo się nastawiam a tu jeszcze trochę trzeba wytrzymać ;) za to nieładny coś ostro zapracowany

witaj zalotka:) dziś to pewnie większość ludzi myśli juz o weekendzie:D co do nieładnego..on już pewnie nas nie lubi ;)

Nie jestem pewien - ale czy chodziło wam o to pytanie: gość to ja 30 2014.06.16 hej zalotka nieładny chyba coś chce jak tu marketing wprowadza...tylko cooczko.gif ;p gośćzalotka 2014.06.16 to ja 30 - to już jego musisz się spytać usmiech.gif gość to ja 30 2014.06.16 mogę zapytać a co tam tylko hmm.. jakby tu powiedzieć i nie powiedzieć smiech.gif domyślam się co może odpowiedzieć... gośćzalotka 2014.06.16 to ja 30 - pewnie odpowie dyplomatycznie i poprawnie oczko.gif gość to ja 30 2014.06.16 dokładnie tak, chciałam odpowiedzieć bardziej konkretnie ale nie chciałam wyprzedzać wypowiedzi nieładnego a może miło nas zaskoczy Więc jeśli chodzi o to pytanie to zwyczajnie je przeoczyłem - stąd moje duże zdziwienie gdy czytam, jak to was "rozczarowałem jak każdy facet" :) Więc czy to dyplomatycznie czy to konkretnie - na forum zwyczajnie możemy sobie przyjemnie porozmawiać - możemy wręcz poflirtować. Czasem specjalnie będę chciał was sprowokować - ale z pewnością nie będę chciał nikogo obrazić czy wprowadzić w zakłopotanie. Wszystko jest w końcu dla ludzi. Jesteśmy dorośli i w wiemy co robimy (tak mi się przynajmniej wydaje) . Więc część moich wypowiedzi proszę byście traktowały z małym przymrużeniem oka - jak tak traktuję wirtualne znajomości - zachowuję dystans. Miłego dnia życzę