Co się stanie jak nie przystąpie do matur ustnych?

Czy w przyszłym roku będę musiała zdawać pol i ang także pisemne czy tylko ustne na których się nie pojawiłam?

Wiem tylko, że jeśli nawet zdasz pisemne a nie zdasz ustnych to tak jakbys nie miala matury

nie będziesz miała wtedy matury, i możesz zapomnieć o jakich kolwiek studiach i szkolach gdzie wymagana jest matura. Bo żeby mieć zdaną mature to trzeba zdać całość a nie pół ;) poza tym ustne każdy matoł za przeproszeniem zdaje więc nie pękaj. Mogę Ci nawet pomóc napisac pracę z polskiego jak coś :) zależy jaki masz temat. No i nawet w cv byś musiala napisać srednie bez matury.

no tak to jest oczywiste ale jak za rok pójdę znów na maturę to muszę pisać jeszcze raz polski i angielski czy tylko odpowiadac na ustnej (zakładając że pisemne bym zdała w tym roku)

a na ang to tylko praktycznie słówka... wydukasz kilka zdań i na te 30% to zdasz napewno.. ! myślę, że za rok chyba tylko ustne jak coś. Jednak pamiętaj z roku na rok będzie Ci gorzej zdać maturę. Lepiej teraz to mieć za sobą za rok pewnie nie podejdziesz :P

nie mam parcia żeby zdać maturę w tym roku bo idę do studium policealnego. Strasznie się obawiam matur ustnych i chyba nie pójdę

To w przyszłym roku na pewno nie zdasz, bo w ogóle nie będziesz miała motywacji. I ok, widocznie nie zaslugujesz na maturę, nie każdy musi ja mieć.

przestań dramatyzować to tylko matura... czyli tak naprawdę nic. jak poradzisz sobie potem w pracy? chociaż nie bądź tchórzem i podejdź. A zdasz napewno. Każdy zdaje tylko trzeba się stawić.

strach mnie tak paraliżuje że masakra. Na pisemnym z angola mam zawsze 4 lub 5 a na ustnym przeważnie 2 i to z litości. Zamiast myśleć o tym co mam powiedzieć to stresuje się tym że nic nie potrafię wymyślić. Polskiego też się boję, wątpię abym powiedziała tak długi tekst, na pewno będę się jąkać, stękać i przerywać.... :(

Po angielsku wolę bardziej gadać niż po polsku, może dlatego, że kończę dwujęzyczne liceum w Łodzi http://liceum-lodz.com.pl/ i z j. angielskim miałam styczność od najmłodszych lat. Najbardziej obawiam się matematyki- bo to moja kula u nogi.

Powiem Ci że ja tak zrobiłam, zdałam wszystkie przedmioty, wraz z dodatkowymi. Do ustnego angielskiego też ale do polskiego ni w cholerę! Boję się ustnych prezentacji, zapominam wszystko, zaczynam się jąkać. A druga sprawa że źle sobie temat wybrałam, na początku mi strasznie pasował ale jak wziełam się za niego okazało się że jest mało źródeł i pomocy naukowych o tym. I się poddałam. Żałuję bardzo. Mi poeiedziano że jest 5 lat na zaliczenie tej części matury inaczej trzeba pisać wszystkie przedmioty jeszcze raz. Mi w tym roku mija.. Ale i tak nie miałam zamiaru iść na studia, tylko chęć papierku. Wolałam iść do policealnej. Tak więc pewnie nie będzie Ci się chciało przystąpić później chyba że nardzo Ci zależy