Zostałam zgwałcona i jestem w ciąży!

Pomocy!Nie bardzo wiem jak rozpocząć pisanie na tym forum...Mam 20 lat i pochodzę z okolic Warszawy.Obecnie jednak studiuję w samej stolicy.Mieszkam wraz z przyjaciółką na wynajmowanym mieszkaniu.Jakieś 6 tygodni temu wraz z przyjaciółką wybrałam się na dyskotekę.Zrobiłam to w tajemnicy przed moim facetem.Taki babski wypad...Bawiłyśmy się nawet dobrze,kiedy koło północy podszedł do nas postawny blondyn.Zaproponował drinka na którego się zgodziłam-niestety.W miarę upływu czasu,coraz bardziej kręciło mi się w głowie i robiło mi się niedobrze.Moja koleżanka,która powinna być ze mną zniknęła,a ja zostałam sama z tym chłopakiem.Był miły,ale te jego spojrzenie na mnie...Kiedy zobaczył,że czuję się coraz gorzej zaproponował,że mnie po koleżeńsku odprowadzi do domu.Nie wiem czemu,ale zgodziłam się...Wyszliśmy z dyskoteki koło godziny 1 w nocy i to była jedna z ostatnich rzeczy,które pamiętam z tamtego dnia.Wsiedliśmy do taksówki i niestety urwał mi się w tym momencie film.Kiedy rano się obudziłam,znajdowałam się w obcym mieszkania,a nade mną stało 2 nagich mężczyzn!!!Wszystko mnie bolało,a ja leżąc zupełnie naga,płakałam i nie wiedziałam co się stało!!!Faceci,którzy stali nade mną,powiedzieli mi że byłam niezłą s...ą w łóżku i koniecznie musimy to powtórzyć.Byłam załamana.Kazali mi się ubrać i wynosić natychmiast.Uciekłam z tego mieszkania i wróciłam do siebie.Koleżanki nie było,gdyż tego dnia pojechała do rodziny.Natychmiast wskoczyłam do wanny siedząc tam z 3 godziny,płacząc i zastanawiając się co dalej.Od tego momentu nie powiedziałam nikomu,co się wydarzyło,nie poinformowałam rodziny ani policji.Wstydzę się,gdyż to moja wina!!!Nie poszłam też do lekarza z obawy o wyśmianie.Mój koszmar nie skończył się tylko na tym g****ie.Kilka dni temu zrobiłam test ciążowy i niestety wyszedł POZYTYWNIE!!!Jestem w ciąży z facetem/facetami,którzy mnie zg****ili!!!Na jutro jestem umówiono do prywatnego ginekologa,gdyż łudzę się,że to tylko pomyłka testu!!!Jestem załamana,nie wiem do kogo mam się udać po pomoc,komu powiedzieć,co mam zrobić?!Jeżeli będę w ciąży,co wtedy?!Założyłam bloga,licząc że znajdą się kobiety,które niestety przeżyły to samo co ja i doradzą co dalej.POMOCY CO MAM ROBIĆ??? Aneta

Przede wszystkim iść na Policję !!! Chcesz by Ci zboczeńcy chodzili bezkarnie i robili to dalej ?! Portret pamięciowy stworzą na miejscu-rozumiem, że nie znasz faceta z dyskoteki. Przede wszystkim zrób obdukcję, byś miała dowód na g**** ! Nad czym Ty się dziewczyno zastanawiasz ? Chłopakowi też powiedz, albo inaczej jak się wstydzisz/boisz pokaż mu to, co tu napisałaś. Jak jest rozsądny, to Ci pomoże. Nie zastanawiaj się nad pójściem na policję ! Jeśli okaże się, test potwierdzi, że jesteś w ciąży, to będziesz musiała się z tym uporać, a najlepiej już teraz przemyśl udanie się do psychologa, bo sama sobie z tym nie poradzisz.

o jakiej obdukcji piszesz, skoro minęło 1,5 miesiąca?

Nie doczytałam. Teraz, to już nic nie zrobisz z tym. Nie wiem jak można taką sytuację odpuścić. Na policję iść możesz nadal.

Jeśli to nie prowokacja .... Rodzina / chłopak NIC nie zauważyli ? Przecież kobieta tak mocno skrzywdzona zmienia się o 180 stopni . Nie sposób tego przegapić. Na zeznania NIGDY nie jest za późno. Szanse zapewne są małe na złapanie kolesia,ale któż to może wiedzieć ? Zawsze jest szansa że uchronisz inną dziewczyną. Gdybyś od razu poszła do lekarza,na policję to pewnie byłoby łatwiej dokonać aborcji - aborcja przy g****ie w PL jest legalna. A z drugiej strony , może to dziecko Twojego partnera ?

Dziękuję za te słowa,jutro udam się na policję i do lekarza.Mimo wszystko s jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie,oraz co najważniejsze-wyrozumiali.