Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatinka86

nie moge zdecydować sie na rodzaj porodu POMOCY

Polecane posty

Gość gość
Margareeeettkaaaaa masz racje tylko one sa za "nowoczesne " żeby zrozumieć ze to co naturalne jest lepsze dla dziecka .(poród czy karmienie piersią )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
zazwyczaj takie "za nowoczesne" są panienki ze wsi albo małych miast, czytające dużo portali internetowych, z niezbyt ambitnymi studiami, przekonane o swojej "dużej wiedzy ogólnej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
zazwyczaj takie "za nowoczesne" są panienki ze wsi albo małych miast, czytające dużo portali internetowych, z niezbyt ambitnymi studiami, przekonane o swojej "dużej wiedzy ogólnej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mieszacie do tego mojego męża? Przecież chodzi o moją przyjemność. Będę miała dziecko, ale czy to znaczy że mam nie zaznać przyjemności do końca życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, to ze mam dziecko ma znaczyc, ze mam miec cycki do kolan, nietrzymanie moczu i rozwalona c...? Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te Margaretka. A co to znaczy ze zdrowie matki jest mniej wazne? co ja jestem pogatunkiem czlowieka? jak mnie takie gadanie w*****a. lekarzyna od 7 bolesci. przez takich popaprancow jak ty kobiety sa zmuszane do rodzenia ponad 5 kilowych dzieci. potem maja straszne komplikacje. bo co? bo jakas wymadrzala p***a uzna ze moje zdrowie jest mniej wazne? ostatnio byla sprawa lekarza, przez ktorego kobita urodzila ponad 6 kilowe dziecko( pewnie wyszedl z zalozenia ze jej zdrowie nie jest wazne). placi teraz odszkodowanie. laska ma orzeczone kalectwo. pogratulowac podejsci. ty to sie nawet nie nadajesz zeby bydlo leczyc. konowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
napisałam że zdrowie matki jest ważniejsze od popędów męża- przeczytaj dobrze pani mądralińska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
tak czy inaczej doszliśy do istoty rzeczy- nie chodzi o dziecko, tylko własną cipkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, chodzi też o mój komfort, bo te ciało zostanie mi do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
to pisz wprost, a nie wciskaj kit że chodzi ci tylko o ryzyko dla dziecka. Po co być tak fałszywym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez cc jest bezpieczniejsze. Zadna z moich znajomych czy nikt z rodziny nie mial zadnych komplikacji po cc. Nie bylo zadnego "szoku" dla dziecka, niedotlenienia czy innych dziwnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bozesz... seks jest wazny. moja picz jest wazna:-P dziecko rowniez ( w sumie powinno byc na pierwszym miejscu) . rozwala mnie to jak na sile probuje wmowic sie kobietom ze porod naturalny jest najlepszy. A czy ktos zauwazyl, ze dzieci sa coraz wieksze? 90% moich znajomych, w tym ja, urodzila dzieci ponad 4 kilowe. wszystkie sie niemilosiernie wymordowaly. wiekszosc rodzila po 10 h i tak konczylo sie to cesarka. tym ktorym sie udalo naturalnie- porody zakonczone kleszczowo. wiecej szczescia niz rozumu. dupska rozwalone. czemu kobieta nie moze zadecydowac co ma sie znia dziac? jej dupa jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te, marga.retka, a ur.odzisz pew.nie przez cc, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech rodzi:-) niech rozwali jej piczona do dupska. przeciez komfort jest niewazny. seks tez nie. nietzrymanie moczu i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
zdziwię Cię, jeśli nie będę mieć ewidentnych wskazań, a nie urojonych kolejne dziecko także urodzę naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
i nie mam rozwalonej d**y jak to określiłaś, nietrzymania moczu ani takich innych sensacji. Wiecie jak wygląda endometrioza w ranie po CC. Cały brzuch usiany grudkami które niemiłosiernie krwawią jak z pochwy w trakcie każdej miesiączki. Już drugi mi to znany przypadek. Znam też mnóstwo innych powikłań po CC, ale pewnie byście nawet nie uwierzyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
nie skomentuje nawet tego ze życzysz komuś takich powikłań.. żenada. Ja równie dobrze mogę życzyć komuś dziecka z dysplazją po CC. Ale nie życzę, nawet największej idiotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam cc, miałam bez wskazan-super, bez bolu, meki i innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc czy sn
a ja tak z innej beczki, generalnie jestem za naturalnymi rozwiazaniami, ale wolalabym sie nie meczyc parenascie godzin w bolach przy porodze sn i chetnie bym zaplacila za prywatne cc, tez przemawiaja za tym sprawy ze tak powiem "pochwowe" :) ale ale ... tu gdzies wyczytalam, ze przy cc rozcinane miesnie sie nie regeneruja no i ta blizna.. a ja mam piekny brzuszek, na ktorym mam ladne widoczne miesnie, ciezko wypracowane latami treningow. generalnie sport to moje drugie zycie. nie posadzcie mnie prosze o jakis egoizm, proznosc itp, jednak jesli chce miec dziecko, to chce tez zeby porod pozostawil jak najmniejszy uszczerbek na moim ciele. i pod tym wzgledem rozwazam wybor sn czy cc? jak wyglada sprawa miesni brzucha i dalszych treningow po cc? wiecie cos na ten temat? bo jesli chodzi o powiedzmy rozciagnieta pochwe, to spoko, laser mozna zrobic i po sprawie? chyba jednak wolalabym pocierpiec przy sn, ale nie robic krzywdy miesniom na brzuc*****ak to wyglada? wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
ja odpowiem, możliwie bezstronnie. Blizna to nie jest problem, jest zazwyczaj tak nisko że jej nie widać. Co do przecinania mięśni- nieraz nie pozostawia to zmian, nieraz niewielkie zaburzenia czucia, nieraz nadwrażliwość, nieraz całkowity brak czucia w okolicy brzucha. Problem też jest w zrostach- czas ich powstawania to kilka lat po CC, mogą stanowić olbrzymi problem dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam cc jestem miesiac po cieciu i jestem mega zdowolona zero skurczow zero parcia zero bolu meczarni mialam konkretna date i godzine ciecia i nie martwilam sie kiedy poczuje skurcze czy juz sie zbliza porod albo co robic bo jestem po terminie , wole miec blizne na brzuchu ktora jest niewielka i nisko latwa do ukrycia niz rozwalona po chwe i zszywana du pe nie wiem po co sie tak meczyc jak sa latwiejsze rozwiazania jedziesz na porodowke i masz dziecko w ciagu kilku minut a nie kilkanascie godzin meki i nie wierz w te napisy rodzilam tylko 2 godziny ta jasne pozatym bedac w szpitalu slyszalam krzyki z porodowki czasem jakby kogos zabijali dziekuj***ardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc czy sn
dzieki margaretka , tez sie sklaniam bardziej ku sn, pare godzin mozna pocierpiec, zreszta jak juz to ze znieczuleniem napewno. moje cialo jest dla mnie wazne, generalnie jestem przeciwna wszelkim ingerencjom chirurgicznym w cialo. a cc to jednak operacja. moze dla tych co nie uprawiaja sportu nie ma to znaczenia. jednak dla mnie ma, moj brzuch i jego miesnie odgrywaja kluczowa role w moich treningach ze tak to wyraze;) jestem tez zdania, ze natura dobrze wszystko wymyslila i jak nie ma potrzeby ratowania zycia czy zdrowia, to warto klasc sie na stol pod nóż. mysle tez ze chyba szybciej sie dochodzi do siebie po sn? niewiem, bol mnie nie przeraza w sumie. kobiety rodza od poczatku swiata sn i daja rade, bol przeciez minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc czy sn
"nie warto" mialo byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa
powiem Ci jeszcze jedno, gdyby ew była potrzebna plastyka pochwy (co się zdarza naprawdę bardzo rzadko, nie ma co tego nawet brać pod uwagę) to jest to duuuużo mniej inwazyjne niż CC, gdzie nacina się mięśnie, przez co mogą się "rozejść"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w między czasie rozwali się moje życie prywatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko przeżyłam dwa porody, tak jak ty uwielbiam sport i pewnie sporo we mnie zacięcia, stąd każdy poród traktowałam jak wyzwanie trochę sportowe, taki większy podjazd pod sporą górę;) z myślą, że na końcu będzie odpoczynek i zjazd;) Nie myślałam o tym jaka ja to biedna i jak boli. Miałam fajną położną, dobrego lekarza obok siebie i dało się. Szybko wróciłam do siebie. Sport pomógł mi za każdym razem w szybkim powrocie do "kaloryferka" na brzuchu i sprawnosci. Również w zakresie mięśni kegla. O luźnych pochwach i obwisłych piersiach niech piszą te, którym się nie chce ruszyć tyłka. Moje zmieniły się o tyle, o ile musialy z wiekiem. Czyli nie za wiele. Ważna jest aktywność, predyspozycje rodzinne i wzięcie się za siebie pod każdym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ja polecam cc jestem miesiac po cieciu i jestem mega zdowolona zero skurczow zero parcia zero bolu meczarni mialam konkretna date i godzine ciecia i nie martwilam sie kiedy poczuje skurcze czy juz sie zbliza porod albo co robic bo jestem po terminie , wole miec blizne na brzuchu ktora jest niewielka i nisko latwa do ukrycia niz rozwalona po chwe i zszywana du pe nie wiem po co sie tak meczyc jak sa latwiejsze rozwiazania jedziesz na porodowke i masz dziecko w ciagu kilku minut a nie kilkanascie godzin meki i nie wierz w te napisy rodzilam tylko 2 godziny ta jasne pozatym bedac w szpitalu slyszalam krzyki z porodowki czasem jakby kogos zabijali dziekuj***ardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja Ci poradzę tak szczerze. Spróbuj sn, ale koniecznie porozmawiaj ze swoim lekarzem, tak, żebyś w razie jakichkolwiek komplikacji jak najszybciej mogła mieć zrobioną cesarkę. Wiem, że niektórzy lekarze za długo zwlekają z decyzją o cięciu, co nie zawsze dobrze się kończy. Trzymam kciuki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobietko powyżej, od cesarki, rodziałam 1,5 godziny (drugie), i 4 godziny (pierwsze). Może chcesz skan z książeczki zdrowia...? Najlepiej przejść przez cesarkę a potem być specjalistą w zakresie porodu sn;) Godzinę po porodzie nie pamieta się już tego bólu, a moment położenia dziecka na brzuchu pamiętam z detalami po kilku latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak się dobrze wybierze szpital możesz zapomnieć o szyciach i nacięciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×