Czy udało wam się pozbyć sflaczałego brzucha po porodzie?

Jestem ładną, szczupłą mamą, dbam o siebie i o swoje ciało, nie mam rozstępów, ale mój brzuch wygląda jak balon z lekko spuszczonym powietrzem, gdy usiądę to jakby się spłaszcza, ważę 57 kg. Męczy mnie to, bo chodziłam miesiąc na fitness, potem nie miałam czasu, praca, dom, nadgodziny i przez 2 miesiące nie było jak się wybrać na siłownię i fitness... Dowiedziałam się od trenera, że aby go zgubić, trzeba na początku robić ćwiczenia cardio, biegać, chodzić, jeździć na rowerku, a dopiero potem brać się za brzuszki. Po miesiącu widziałam słabe efekty. Proszę napiszcie ile czasu zajęło wam aby się pozbyć brzydkiego brzuszka, ile razy dziennie ćwiczyłyście i jakie ćwiczenia polecacie.

Ech ja mam balon tez a nie mam czasu ćwiczyć tylko bieganie i mnie to dobija

mam 11letnie dziecko i brzuch do tej pory jak był brzydki tak jest, reszta super. ćwiczenia robię codziennie, do tego masaże, kremy, balskamy, zabiegi u kosmetyczki elektorstymulacja, kriolipoliza itp. nic nie działa

Nic. Takie geny. Zero brzucha woasciwie dwa tyg po porodzie. A mam 35 lat. Samej trudno mi uwierzyc ze tak ladnie sie wciagnal bez wspomagania.

ja nie cwicze i sam wrocil do wygladu jak z przed ciazy.

Moj zniknal wraz ze zbednymi kg, nie tylko tymi ciazowymi ale tez wczesniejsza lekka nadwaga sprzed zajscia. Miesni co prawda zero, bo nie cwicze, ale skora zrobila sie jedrna i jest plaski jak z obrazka ;) dieta+1,5l wody dziennie+zielona herbata+codzienne spacery z dzieckiem.

Ja jestem osobą która w życiu miała nieraz problemy z lekką nadwagą a mimo wszystko brzuch zawsze miałam płaski, a moją zmorą właśnie były nogi oraz biodra. Zaszłam w ciążę, i byłam święcie przekonana że brzuch będę mieć zniszczony po porodzie ale smarowałam się przez całą ciążę na przemian Mustelą i Bio-Oilem, dużo ruszałam się (spacery, w domu sprzątanko, i delikatne ćwiczenia) i dużo wysypiałam się. Urodziłam córkę, to fakt przez pierwsze dni miałam brzuch taki jak w 5-6 miesiącu ciąży, po 3 tygodniach po porodzie był już mniejszy i sprawiał wrażenie że flaczek zostanie. A moja waga powoli spadała przy karmieniu piersią które zakończyłam po 5 miesiącach. I wzięłam się za odchudzanie z głową, zero drastycznych diet, po prostu powoli, bez ciśnienia większego, schudłam 10 kg, piłam dużo wody, jadłam o połowę mniej i czułam się dobrze. I obecnie jestem 11 miesięcy po porodzie i brzuch mam płaski uffff :D :). Moja siostra też po porodzie jest, na chwilę obecną też się odchudza, póki co troszkę brzuszka ma, zero rozstępów, a jeśli schudnie do wymarzonej wagi, to na pewno też będzie mieć płaski brzuszek ;). Z tym że nasza mama ma niestety spory flak po dwóch porodach :( więc ciężko mi powiedzieć czy to sprawa genów czy nie. Raczej poszłabym w kierunku takim aby dbać o brzuch w ciąży, smarować się, dbać o siebie, odżywiać się zdrowo, i ruszać się dużo (o ile ciąża nie jest zagrożona). Moja szwagierka po dwóch porodach ma brzuch w opłakanym stanie (to moja mama ma dużo ładniejszy), ale to tylko dlatego że uwierzyła w przesąd że powinna jeść za dwóch - efekt? Przytyła w obydwóch ciążach po 40 kg, nie smarowała się niczym, zapuściła się na amen. Fakt później schudła dużo, ale jej brzuch zostawia wiele do życzenia :(. To ja i siostra przytyłyśmy po 20 kg. Wiem że niemało, grunt że na brzuchy nie możemy narzekać.

Acha, a może ktoś ma jeszcze jakiś przepis?

podobno duże znaczenie ma dbanie o brzuch przed sama ciąża i w jej trakcie ale też duzo znaczą geny oraz wiek mamy

rozumiem ten problem bo sama sie z nim mecze. moja dermatolog powiedziala ze jedynie polaczenie ruchu, ograniczenia tłuszczy i zabiegi liftingujace skore. zrobilam jzu 4 zabiegi kriolipolizy coaxmed, i narazie 3 zabiego coax RF i moja skora nie jest juz tak wiszaca i zdecydowanie jest jej mniej! dowiedzialam sie o tym zabiegu przez przypadek, jak bylam na zabiegu na zamykanie naczynek w Estetice w Krakowie. fajne miejsce.

geny mają znaczenie, fakt ale najistotniejszy jest stan mięśni brzucha PRZED ciążą, mówię to na własnym przykładzie! ćwiczyłam latami w szkole sportowej, w liceum trochę przestałam, na studiach wróciłam do sportu, generalnie brzuch był w formie cały czas, jakieś 2 lata przed ciążą zaczęłam regularnie ćwiczyć pilates, mięśnie brzucha były bardzo, nazwijmy to, zadbane :) urodziłam pierwsze dziecko w wieku 34 lat, jakieś 2 mies. po porodzie brzuch był już płaski, nie ćwiczyłam, teraz ćwiczę sporadycznie a nikt by nie powiedział, że byłam w ciąży (dziecko ma już dwa lata) tak więc u mnie największy wpływ miał stan mięśni przed ciążą

Jeśli dbałaś o brzuch przez całą ciążę, a skóra nie jest mocno sflaczała (nie ma rozstepów) to b\daj jej czas. Pamiętaj że skóra w ciąży naciąga się 9 m-cy i tyle tez potrzebuje aby w pełni powrócic do stanu sprzed ciąży. Ja po urodzeniu nie miałam flaka ale był bardzo miękki ale po 9 m-cach byl jędrny jak przed ciążą. Fakt że nie przytyłam duzo w trakcie ciąży i nie miałam dużego brzucha w 9 miesiącu. Dbałam o niego i miałam elestyczną skórę bo dużo tez od tego zalezy jak duzy miałaś brzuch i czy masz elestyczną skórę no i ile masz lat bo wiadomo że skóra w okolicach 25 lat jest bardziej elestyczna niz kobiety 35 letniej. Dużo też zależy od tego czy często się opalałaś we wcześniejszych latach bo to tez wpływa na elastyczność skóry.

A ja mialam juz dosc mojego brzucha po 2ciazach i zrobilam sobie liposukcje. Teraz mam plasciutki brzuch

Mój brzuch jest już całkiem ładny mimo dwóch dzieciaczków... Rozstępy i tzw. flak to była moja zmora. Niedawno trafiłam do Kliniki Rubinkiewicz Med w Krakowie tam po konsultacji zdecydowałam się na dwa zabiegi, które miały mi pomóc. Zrobiłam Igłowy Termolifting RF-radiofrekwencję mikroigłowa 3D i Kriolipolizę. Na dzień dzisiejszy jestem juz cztery miesiące po zabiegach i efekt jest zdumiewający bo rozstępy są już niewidoczne, a cały brzuch jest zagęszczony i nie ma tej "galaretki" a poza tym schudł mi w obwodzie 12cm. Z czystym sumieniem chwalę te zabiegi i jeszcze niedługo planuję zrobić ten igłowy zabieg na twarz bo jestem już dojrzałą 42letnią mamą. A dzieci malutkie..... ;-)

Ja po 2 latach i po cc mam nadal flaka. Cwiczę choc rzadko, ale flak jest ogromny:(

ćwiczenia + zdrowe odżywianie i po 30 roku życia, po dwóch ciążach mam lepsze ciało niż 10 lat temu.

nie rodziłam, ale z brzuchem miałam i mam prbolem nie jest on sflaczały, lecz odwrotnie- napompowany'-DD i słabo mi idzie radzenie sobie ztym problemem jednakże i tak nie urodzę, bo wtedy juz w ogóle byłaby tragedia,a brzuch to tylko wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o skutki macierzyństwa;-p pzdr kobiety mamy i niemamy

Umnie nic nie dalo dbanie o brzuch juz od czasow nastoletnich. jestem niska9156) przed ciaza waga 48, brzuch plaski, umiesniony, ale... mam za waska miednice, dziecko umiejscowilo sie z przodu (swoja droga kolos-4200g i 61 cm) i po porodzie masakra, cala jestem szczupla a na brzuchu mam niewsapiona skore, ktora tylko pod skalpel sie nadaje. Nic nie daly cwiczenia i dbanie przed ciaza, nic nie dalo smarowanie w ciazy i po ciazy. Stosowalam wiele kosmetykow poczawszy od ziajki na bio-oil skonczywszy, cwicze a mam na brzuchu flak pomarszczony rozstepami-a od porodu minelo juz 7 lat. Moja mama po 2 ciazach i wazac ogolnie wiecej niz ja ma w wieku 51 lat ladniejszy brzuch niz ja, 31-latka :(

po pierwszej ciazy już po roku brzuch Wrocil do normalnego stanu a nie ćwiczylam a już po drugiej ciazy trochę dużej to trwało . teraz brzuch jest taki jak przed ciążami , w ciazy używalam zwykłej oliwki dziecięcej . gorzej z biustem :(

Mój po dwóch ciazach to była tragedia mimo, że dbalam. Ćwiczenia i masaże nic nie dały. Poltora roku odkladalam połowę pensji i zrobiłam plastykę, bo brzuch był moim kompleksem.