Tabletki antykoncepcyjne, czy jestem prawidłowo zabezpieczona?

Witam. Otóż biorę od 2 miesięcy tabletki anty Daylette. Dostałam je od gina ze względu na stwierdzenie policystycznych jajników, aby wyregulować cykle, ponieważ potrafiłam nie dostawać miesiączki po kilka miesięcy. A więc jestem podczas brania drugiego opakowania.Rano 20.04 mialam lekką biegunkę okolo 9 rano, wzielam 3 tabletki węgla leczniczego, jeszcze wtedy nie wiedzialam że moze on wplywac jakoś na dzialanie tabletek.Podobno nie mozna go brac razem z tabletką, trzeba wziąc pare godzin przed albo pare godzin po, więc u mnie taki odstęp zostal wykonany. Tabletki biorę regularnie o 18, ale 20.04.2014 zapomnialam o tabletce i wzięlam ją o 21. Pożniej okolo 3-4 nad ranem wystapil u mnie stosunek z chlopakiem ale tylko minute bo sie bałam, bez wytrysku ani niczego, nad ranem 21.04 znowu to samo z tym, że moj chlopak chwile po wyjęciu czlonka doszedl poza mną. Wiem, że pomiędzy tabletkami wystapila wystarczająca roznica czasu na wchlonięcie itp z tego co czytalam, nie mam powodu do obaw.. chyba. Ale piszę na forum, że dokladnie sprawdzic czy rzeczywiscie prawidlowo jestem zabezpieczona. żadnej tabletki przez te niecale 2 miesiace nie pominelam i tylko zdarzylo mi się czasami jakies lekkie opoznienie, czasami o pol godziny, najwiecej to wlasnie byly te 3h raz. I stąd moje pytanie do doświadczonych kobitek w tych sprawach, czy mam się martwić czy raczej uspokoić swoje nerwy? Dziękuję z gory za wszystkie odpowiedzi