karuzela na łóżeczko jest sens?

jak w temacie, dziecko - niecałe trzy m-ce, pomaga zasnąć czy rozprasza?

aha, a jak tak to jaka najlepiej?

mój polezy troche w łożeczku popatrzy, pobawi się, ale nie zaśnie..ogólnie polecam taka co mozna zamontowac tez w wozku;) z szczypcem

mam karuzele ale odczepilam bo nie usypiala jej.A przeszkadzala mi w wyjmowaniu i wkladaniu dziecka do lozeczka ze teraz lezy.czasem wlacze w dzien na pare minut bo sie szybko nudzi.

ja mialam tiny love na pilot, grala 20min. sun uwielbial do ok roku, zasypial pray niej, ale takze potrafil 1h rano po przebudzeniu polezec i do niej gadac

Pewnie ze jest. Moja corcia po ob udzeniu sama sobie wlacza i sie bawi. Ma pol roku. Do spania w poludnie sama jej wlaczam i tak sobie zasypia ale dziecko musi sie do tego przyzwyczaic. Bo jak spi w zupelnej ciszy to nigdy nie zasnie przy karuzeli. Polecam taka z lampka co zmienia kolory.

A ja i tak kupie bo marzy mi się karuzelka do łóżeczka i zobaczymy czy się przyda.

Mój synek dostał w prezencie jak miał 2 miesiące. W jego wypadku baaardzo się sprawdzila. Pomagała usnąć a jak był wyspany to uwielbiał do niej "gadać".

dzięki za odp, chyba się zdecyduje:)

moja córka ją uwielbia, nigdy przy niej nie usypia, ale uwielbia na nią patrzeć, gadać do niej i piszczeć... Ostatnio odkryła że dosięgnie nóżkami do najniższego misia.. :D a rano po przebudzeniu potrafi koło godziny sobie gadać do niej, nie musi być nawet włączona :)

Moim zdaniem karuzela na pewno nie służy do usypiania. Ja dostałam z v-techa (tyle, ża bardzo późno, bez sensu zupełnie), ale muzyczka, chociaż fajna to tak głośna, że szok. Oddzieliłam pałąka z zabawkami od pozytywki i jak mały zasypiał, to pozytywkę włączałam, ustawiałam jak najciszej, dawałam do kąta jak najdalej od łóżeczka i przykrywałam ubraniami, albo kocem, albo poduchami, żeby była jak najciszej. A do łóżeczka najlepsze są pałąki z zabawkami, a nie jakies tam karuzele.

ja polecam fakt ze sa trochę za glosne ,ale się sprawdzają starsza corka miała z misiami fisher price a młody ma teraz jakos zwykła nie pamiętam firmy ,ale wyswiela na tym kloszu zwierzątka ,a gdy dziecko jest starsze to karuzele się sciaga i jest projektor na sciane i muzyczka

Ja też miałam dość głośną, a że nie miałam regulacji to po prostu owinęłam samą pozytywkę chustką i było w sam raz. Mój synek karuzelę bardzo lubił, rzadko przy niej zasypiał ale i to się zdarzało (odpoczynek w dzień miał zawsze w normalnym, dziennym świetle i bez szczególnej ciszy), też chętnie gadał do zwierzątek, łapał je. Miałam taką najtańszą, Canpol, gdybym wiedziała że to taki hit będzie to bym kupowała lepszą, jedyna zabawka która go bawiła od początku (miał niecałe 2 mce jak dostał) do czasu aż siadał i zaczął ją szarpać, wtedy musieliśmy ściągnąć.

Karuzela jest do zabawy, nie do usypiania! Dla dziecka to fajny gadżet, kolorowy, grający, ale na Boga, nie ma usypiać, tylko stymulować zmysły!

ja miałam z pozytywką, która fakt o ile miał humor to pomagała zasnąć ja miałam firmy mamas&papas . wszystko zależy od dziecka, bo znajomej syn uwielbia leżeć i patrzeć a mojego interesowało wszystko inne tylko nie karuzela :]

wg mnie karuzela to najlepsza zabawka jaka kupilam- serio :) moj synek ma 3 mies i jest w nia wpatrzony jak w obraz- przy niej zasypia, rano jak wstaje tez ja wlaczam i moge isc spokojnie wziac prysznic, umyc wlosy, wroce do pokoju a on nawet nie zwroci uwagi ze mnie nie ma. Mam Tiny Love- piekne kolory, 4 melodie do wyboru, muzyka non stop przez 20min i pilot w razie jakbys lezala na lozku i nie chcialo ci sie podejsc do luzeczka zeby uruchomic granie jeszcze raz.

* lozeczka

My mielismy najprostsza nakrecana z canpola z plastikowymi zabawkami (latwiej utrzymac w higienie niz pluszaki) i nam na poczatku sie wydawala glosna, ale dzialala, tzn. Moze syn przy niej nie usypial ale sie wyciszal i mozna go bylo na kilka minut odlozyc w spokoju albo pozwalal sie bez szarpania przewinac :-) Potem plastikowe zabawki zdjelismy a na tym haczyku zawiesilismy robaki z ikei (zestaw owadow latajacych) i synek byl oczarowany i sie do nich smial :-)

Mi się przy drugim dziecku już sprawdza rainforest z fp. Reg glosnosc***iot i żywe kolory. Moje uwielbiaja

Ja mam z mamas&papas dokręcaną do łóżeczka. Syn zaxwyczaj lubi jej sluchac, patrzec. Czasem usypia, czasem nie. Minus- dosc glosna, przeszkadza przy wyjmowaniu/wkladaniu dziecka. Wtedy sciagam same zabawki. Ale ogolnie ok. Na jakis czas zabawi,a ja moge cos zrobic.