Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatek ukradziony

panowie, w jakich przypadkach odmawiacie kobietom seksu?

Polecane posty

Gość kwiatek ukradziony
ja nawet mam zamiar rozluznic nasza relacje, bo to staje sie juz troche jednostajne, ale podoba mi sie i pragne go, wiec fajnie byloby zaliczyc takie ukoronowanie naszej wzajemnej sympaii, a potem kazdy wraca do swojego normalnego zycia i nasza znajomosc staje sie mniej intensywna (teraz on codziennie spedza po pare godzin na smsowanie za mna),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"on codziennie spedza po pare godzin na smsowanie za mna" puść mu jednego smsa: "puść się ze mną" on się puści, ty się puścisz i będziecie puszczeni co za idiotka, k******.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
nie, no musze to rozegrac bardziej dplomatycznie. nie jestem idiotka, po prostu nie mialam wczesniej takiej sytuacji w zyciu i chce sie poradzic kogo, a takze spytac o opinie, czy przy takiej dozie zainteresowania, jaka on mi serwuje jest mozliwosc, ze jednak odmowi zblizenia. skoro sam zaproponowal majowkowy wyjazd nad jezioro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jedzie z Tobą nad jezioro z noclegiem to wytwórz romantyczną atmosferę. Na pewno będzie seks :) Na stare lata będziesz milo wspominać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co pytasz się jakiejś gimbazy tutaj, z problemami emocjonalnymi nastolatków? Jesteście po trzydziestce, jesteście dorośli, wystarczy odrobina alkoholu i będzie gorąco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykła puszczalska i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie, ten wpis u góry poświadcza, że tu rządzi popaprana gimbaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty wyżej lepiej wracaj do swojej mark k***y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimbaza rządzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
tez nie wydaje mi sie, ze facet zapraszajacy na weekend z noclegiem odmowi calusa ;) z tym, ze kazdy placi za siebie i noclegi osobne (pokoje). takze atmosfera napiecia i niepewnosci do sotatniej chwili. a weekend juz tuz tuz. jezioro pieknie lsni podczas ksiezycowej nocy. tylko on, bo on jest taki raczej zimny i nie ckliwy, czy on sie bedzie chcial przytulac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
poradzcie, co zrobic, zeby miec pewnosc, ze sie nie wycofa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mi się nie podoba kobieta fizycznie to odmawiam seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako że mam żonkę, to w każdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on zaprosil to bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
z tym, ze to tak nie do konca, ze zaprosil, bo kazdy ma osobny pokoj i za siebie placi (to taki domek, kwatery prywatne, tam tez beda inni ludzie). on zaproponowal, zeby taki wyjazd urzadzic i spedzic razem troche czasu, skoro tak sie lubimy, bo na codzien widywac sie nie mozemy ze wzgledu na zamieszkanie w innych miastach (ponad 700km.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio było 500 km i tez się martwilas czy się z nim bzykniesz...wiec albo to sa tylko twoje marzenia, bo ci nikt nie proponuje seksu, albo masz kolejna randke z jakims gościem z netu i nie wiesz, czy ktorys się wreszcie zlituje i cie przeleci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
to nie bylam ja. ja wczesniej nigdy w zyciu nie mialam takiej sytuacji i nie to, ze sie boje, ze on bedzie chcial, ale boje sie, ze nie bedzie chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne:-D w tamtym watku o to samo chodzilo! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
wierz w co chcesz, ale to naprawde nie moglam byc ja, choc chetnie bym poczytalo. jak tamto sie skonczylo? przespal sie z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie widzisz, ile w tobie desperacji , ze się zastanawiasz , czy facet w sytuacji prawie jednoznacznej może ci odmowic seksu? Gdybys jeszcze ty miała wątpliwości, czy się z nim przespać, to jeszcze bym to zrozumiala. Ale martwic się, czy facet ze mnie nie zrezygnuje??? Wybacz, nie umiem ci pomoc, bo nigdy w zyciu nie bylam w takiej sytuacji:-D ps pewnie się nie bzyknęla i znowu pyta:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
oczywiscie, ze jestem zdesperowana i wcale temu nie zaprzeczam :( byc moze niegdy wiecej sie nie spotkamy, albo niepredko i nie chce przepuscic tej okazji, poniewaz ten kumpel mnie strasznie pociaga. znam innych facetow, z ktorymi moglabym sie bzykac na codzien, ale wcale mi na tym nie zalezy, bo to on, wlasnie on mnie tak desperacko pociaga. jak przegapie ta okazje, to nastepnej moze po prostu nie byc. myslisz, ze ta sytuacja, z jego strony, jest jednak jednoznaczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosna jesteś:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
no wiem, ze jestem zalosna, ale juz mi daruj ten jeden raz. myslisz, ze nie dosc cierpie, i to z wlasnej winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie jestes zalosna. ale uwazam, ze sytuacja jest dosc prosta, facet nie zaprasza na weekend kobiety, z ktora nie chcialby przynajmniej czegos sprobowac. takie jest moje zdanie, jako kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w zadnym, chyba ze szpetna lub smierdzaca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odmowic seksu to moze kobieta facetowi. facet zawsze wezmie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ukradziony
piszcie, piszcie jeszcze, chetnie poslucham wszystkich opinii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli jestes brzydka, gruba lub stara, to raczej ci odmowi, chyba ze to taki desperate jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My stwarzamy problemy bo nie pchamy na zawołanie do dziury pierwszej lepszej bździągwy chorej na mózg jak ty? Ten twój kolega powinien ci w oczy powiedzieć że jesteś dla niego takim paszczurem i lochą, że wolałby pocałować w d**ę... zdechłą krowę.... Ja to mówię ostrzegawczo, nie bezpośrednio tylko że bym się tak zachował, zanim delikwentka wyskoczy z debilnym pomysłem, działa niezawodnie, jak wepchnięcie do przerębla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a tobie by to pasowało powiedzieć prosto w oczy, zesrałabyś się z żalu na stojąco, może zaczęłabyś myśleć chociaż trochę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×