Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poszlybyscie do pracy za 1500zł gdyby maz zarabial 7000zł?

Polecane posty

Gość gość
Na café są sami dobrze sytuowani. Pewnie placa im za przesiadywanie tu i wypisywanie glupot calymi dniami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zależy od tego
jaka byłaby ta praca, z jakim szefem, z jakimi ludźmi, w jakich godzinach. Jeśli warunki byłyby ok, szef i ludzie w porządku a praca lajtowa, to za taką kasę bym jak najbardziej poszła, a popołudniami od czasu do czasu dorabiała, żeby mieć te 2 tysiaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zależy od tego
"zarzynać się" jednak za 1500 w takiej sytuacji nie miałabym najmniejszego zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o qrde to ja zyje chyba w innym świecie .hehe Większość osob jakie znam tyle (1300 -1500 zł ) zarabia i w moim regionie to sa normalne place .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale tylko z nudow :-) a jesli macie dzieci to siedź z nimi i je wychowuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pracuję od 20 lat i nie będę pracować jest mi bardzo dobrze.Wstaję o 10 godzinie,w szlafroku przełażę do 12.Coś przygotuję do obiadu i gdzieś jadę ,fryzjer,kosmetyczka jakieś sklepy.Na drugi dzień puszczę pranie,prasowanie i obiad,posprzątam ,komputer i dzień zleci.Często w piątki wyjeżdzamy w góry do jakiegoś SPA.Raz na dwa miesiące lecimy do jakiegoś ciepłego kraju i tak moje życie leci.Mam prawie dorosłe dzieci więc nie muszę ich obsługiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu bym nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracowałam za 1400 choc mój mąz zarabiał ok 8-9 tysiecy po prostu lub ialm swoja pracę ,nie chciałam siedziec w domu i sie nudzic, każdy powinien cos robic w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba bym musiała na glowe upasc,żeby za takie grosze zrywac sie z wyra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:12 ty to pewnie nie poszlabys nawet za 10 tysiecy albo jakby cie ktos tam na rekach zanosil. leń zawsze będzie leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaka byłaby to praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy chce i musi pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka ktos sie pytał jaka to praca. Odpowiadam to praca w sklepie spożywczym na osiedlu. Umowa o prace. 2 zmiany rano i popołudniu od pn do niedzieli za niedziele dzien wolny w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje kolezanki mąż wymienił na nowszy model albo zmarł przed 45 rokiem życia i zostały na lodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sklepie i to w niedziele to napewno nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszłam do pracy, w której zarabiam, jeśli mąż ma dobry miesiąc, nawet piętniście razy mniej niż on, i to jeśli dostanę premię albo inny dodatek :p i to wcale nie ma znaczenia bo lubię moją pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez się zastanawiam gdzie sie tyle zarabia po 7 tys zł:/ nie znam takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×