Dobre teksty, ciete riposty, smieszne odpowiedzi. Piszcie

moj znajomy jak zarywa do dziewczyn to mówi cześć piękna i jak tam wilgoć:)))

gość wczoraj o matko! Słabo, słabo.

"A Ty się z sarkazmem w drzwiach minąłeś?"

To może takie na czasie bo dziś Walentynki ; Rozmowa dwóch murarzy- - Co robisz 14 lutego? - Walę tynki.....

To może takie na czasie bo dziś Walentynki ; Rozmowa dwóch murarzy- - Co robisz 14 lutego? - Walę tynki.....

gość wczoraj A co ma piernik do wiatraka? Dobrze napisała o ripoście. Nawet gdyby ktoś same byki walił może być mistrzem riposty. Ale ty nie wiesz co to jest riposta :)

Po ciążach bardzo przytyłam i moja tusza stała się obiektem żartów w rodzinie;) np. Podczas oglądania serialu mąż do mnie; już wiem jaki był twój ulubiony serial z dzieciństwa- niewolnica i zarła, albo twierdzi że ja jem raz dziennie rano zaczynam wieczorem kończę lub że mam dietę słoneczną zaczynam jeść gdy słońce wstanie;) i wiele wiele innych;)

Przecież Wy nie macie zielonego pojęcia co to jest RIPOSTA. Może dwa przykłady riposty tu padły, a reszta to jakieś teksty rodem z rynsztoka. I wy jesteście matkami? :D Ten temat dobitnie pokazuje, jaki żenujący jest tu poziom... Wy dajecie przykłady chamstwa, a nie riposty! "Riposta (wł. risposta – odpowiedź) – cięta, trafna i szybka odpowiedź na czyjś komentarz lub pytanie". Sztuka ciętej riposty to sztuka bardzo subtelna. Nie chodzi o gotowe teksty. I nawet nie polega to tylko na tym, aby wiedzieć co w danej chwili powiedzieć. Trzeba jeszcze to zrobić w odpowiedni sposób. Odpowiedzi muszą być spontaniczne, naturalne i za każdym razem inne i wyjątkowe. Najlepsi rozmówcy (czyli także mistrzowie ciętej riposty!) to na ogół najlepsi słuchacze w tej samej osobie :) Trzeba uważnie słuchać i w odpowiednim momencie zareagować. To nie ma nic wspólnego z chamskim obrażaniem drugiej osoby, jakimiś gimbasiarskimi tekstami :) Trochę KLASY kobiety!

gość dziś Ale to nie są riposty. Ripostą mogłaby być Twoja błyskotliwa odpowiedź na te "żarty".

gość dziś i to jest cała prawda. Nic dodać nic ująć!

Nie wiem czy to riposta czy nie ale mąż mi wczoraj mówi: " jak będziesz ciągle dodawać do wszystkich potraw te ziarna to mi w końcu pióra wyrosną" to go zapytałam czy wolał by rogi.

gość dziś W końcu jakaś riposta :)

Czekam na riposte Tak to jest do Ciebie odpisz na to zdanie Co się tak patrzysz na to zdanie wytrzeszcz oczów dostałeś te twoje okulary denka od ja jaboli.

gość dziś A tu znów przykład chamstwa.

Ty lalunia to nie do Ciebie to do konia.

Aby riposta była udana trzeba powkurzać patafiana.

gość dziś Twoją ripostą, gdy np. mąż mówi o serialu I ZARŁA mogłaby być odpowiedź nawiązująca do jakiegoś innego serialu, którego tytuł delikatnie przerobiłabyś tak, żeby podkreślić jakiś jego mankament urody, albo chamstwo :) To musiałaby być szybka odpowiedź, od razu po jego tekście. W odpowiedzi na wyśmiewanie sporej nadwagi, ktoś kiedyś zastosował taką ripostę (ale absolutnie nie radzę w stosunku do własnego męża!) "Cóż, ja zawsze mogę schudnąć, ale tobie już nie urośnie" :)

Najlepsza riposta jest na żywo tu i teraz. Patafianku mój malutki coś tak cieńki i tak krótki.

Wczoraj na uwadze straż miejska chodziła po domach i sprawdzała czym ludzi pala. Weszli do kobiety gdzie paliła węglem a na rozpalke miała drewno z palet. Jeden kawałek był pomalowany i zaczęli jej mówić o tym ze nie może tym palić bo smog później jest, tylko czyste suche drewno a na co ona "no akurat to jeden taki kawałek się trafił. Może jedna paleta był pomalowana" zaczął coś mówić ten chłop ze straży miejskiej i ona się pyta "no to ilu ludzi zabiłam tą jedną paletą?" Roześmiałam się. Nie popieram palenia takimi rzeczami ale to było dobre :D

8:20 Dobre dobre

Ale temat nie mówi tylko o ripostach ale także o śmiesznych odpowiedziach czy tekstach a wyście się doczepili tej riposty;)

Taka sytuacja wczoraj, stoję z przyjaciółką na przystanku. Stoi jakiś gościu i ciągle sie patrzy na nią. W końcu podchodzi i mówi do niej "ale jesteś piękna", a ona na to "serio" powiedziane dziwnym przedłużanym głosem i z wykrzywianiem całej twarzy. Mina tego gościa bezcenna. Niby tylko zwykłe słowo, ale powiedziane w taki sposób że świetnie to wyglądało.

Up

2018.02.14 bez sensu

Te wasze "riposty" wydawały mi się śmieszne, gdy byłam w podstawówce. Większość to zresztą suchary z tamtych czasów.

Do mnie kiedyś koleżanka powiedziała musisz bardziej współżyć z grupą to nie będziesz miała wrażenia ze się o tobie mówi to ja odpowiedziałam maleńka ja się bzykam tylko z mężem a co niedopieszczona jesteś? innym razem inny ktoś mówi wogole z nami nie wychodzisz siedzisz w domu nie plotkujesz a ja na to wolę jak mnie ludzie lubią za to jaka jestem niż za to jak głęboko wchodzę komuś w dupe innym jeszcze razem starszy dużo kolega powiedział może ty tylko udajesz i wcale nie chcesz z nami gadać a ja mu słuchaj jak bym nie chciała to bym Ci powiedziała spieprzaj stary nie chce mi się z tobą gadać nie jestem hipokryta

I jeszcze kiedyś jak ktoś miał straszne do mnie o coś pretensje i się pluŁ to powiedziałam umyj zeby jak.to mnie mowisz

Dnia 13.02.2018 o 17:46, Gość gość napisał:

Klient jak mówi do mnie "rabat" Odpowiadam Rabat, to stolica Maroko:P

Maroka..

"znudziło ci sie prostym nosem oddychanie" 

"chcesz wyprowadzić jedynki na spacer" 

 

Rzucasz się jak Popiełuszko w bagażniku.