Czy oglądacie program Porody na polsat cafe?

:D

Rodziłam naturalnie i nie oglądam tego prania mózgu. Poród mojego dziecka to był horror, po porodzie nie było lepiej.

a dlaczego po porodzie nie bylo lepiej?

Czemu "pranie mózgu"? Chociaż osobiście też uważam, że wiele zachowań "wymusza" kamera. Aż się nie chce wierzyć w taką życzliwość i opiekę w szpitalach. "Pacjentka bardzo emocjonalnie podchodzi do porodu, chyba bardzo ją boli, czy możemy prosić o anestezjologa i znieczulenie?" - położna "Oczywiście, dr już idzie" :D

Nie było lepiej. Krwotok, zachowanie personelu itp. Nie chcę tego wspominać.

wspolczuje

10:48 i o to chodzi. To program pod tv. Wszystko super extra. A pokazaliby realnie jak to wygląda w państwowym szpitalu.

w Polsce oszczędza się na rodzących...zzo...to dobrodziejstwo...prawdą jest natomiast ,że MOŻE spowodować opóźnienie akcji porodowej..ale plusów jest zdecydowanie więcej...a o tym,że dziecko może utknąć w kanale...nie jest ekspertem zzo,ale podaje je się od 4 cm i do pewnej granicy..na pewno nie wtedy jak dziecko jest w kanale:) A w kanale może utknąć zawsze i bez zzo...

W Polsce rodzi się jak.. w średniowieczu..dziwne w prywatnych klinikach zzo nie szkodzi,ale w państwowych już tak...i co dziwniejsze często są to ci sami lekarze i położne ,pracujący i tu i tu :) Zgodzę się z cc...może być już więcej kontrowersji...bo to zawsze operacja...ale zzo??/ Zęby też rwijmy na " żywca"..szyjmy rany w ten sposób lub składajmy połamane kości..:)

wlasnieniech pokaza jak to wyglada realnie.Rodzilam w austrii nie mam zadnych schiz w zwiazku z porodem,Zzo doslalam i potem cc bez zadnych dyskusji.opieka fajna,pokoj jednoosobowy,tv i polaczenie dointernetu,jedzenie bardzo dobre,az mi sie nie chcialo wychodzic ze szpitala.a i jeszcze psycholog i poradnia laktacyjna. a to co slyszalam od kolezanek z polski,to az z wrazenie mdlalam,ze mozna tak kobiete potraktowac..gorzej niz rodzace psy w austrii.Psy maja u nas lepsza opieke...

Pewnie powiedzieliby, że w prywatnych klinikach zzo też szkodzi, tylko tam się za pieniądze wszystko zrobi. Jak pacjentka chce, tak ma. NIe chce mi się w to do końca wierzyć, ale z drugiej strony wiemy, że prywatnie cc na życzenie robią, bez wskazań, więc może i do zzo podchodzą tak na luzie, bez analizy

w prywatnych kiedy COKOLWIEK się dzieje odsyłają do publicznych szpitali, to ja dziękuję tak rodzić...

ha ha dlaczego zzo szkodzi tylko polskim rodzacym a innym mamom na calym swiecie jakos nie szkodzi:D macie jakies zzo jeszcze z czasow hiroszimy,napromieniowane czy o co tu chodzi?

Do gościa 18:52 CC na życzenie w państwowym szpitalu oczywiście. Czyli lewe CC. A wiesz, że jak tego CC nie potrzebujesz, a płacisz bo się biedna bólu boisz, to zabierasz CC rodzącej, która tego bardziej potrzebuje? Lepiej o tym pomyśl. Jak na wszystko tak na na CC tez sa limity. Ja rodziłam kilka lat temu pod koniec roku, dziecko 4,5 kg, bez wód prawie 30 godzin (tak tyle rodziłam) dziecko wypchnięte z jednej strony i ciągnięte z drugiej, obok przygotowywane urządzenie do porodu próżniowego. Jeszcze godzina, dwie a miałabym w domu roślinę. Miałam piękne podwójne wskazanie do cesarki, jednak mi jej nie zrobiono, bo takie jak ty miały do tego pierwszeństwo. Jestem zła na takie "delikatne" małpy jak ty. Chcesz rodzić przez cc na zyczenie? Proszę bardzo, ale w prywatnej klinice.

11.35 Popieram!

ale dlaczego ty masz pretensje do goscia z godz.18?a dlaczego nie wkurzasz sie napolska sluzbe zdrowia,na ten chory system??ja np.mam w d***e inne rodzace,dla mnie jestem JA jestem najwazniejsza,moje dziecko i moj maz.I zapomnij bym myslala o kimkolwiek innym,nie jestem caritasem i nigdy nie bede.Dosc juz wydalam na innych,moj czas,kase,zdrowie i nauczylam sie mowic NIE.pretensje miej do sluzby zdrowia i do tej chorej polityki.

każdy mysli tylko o swojej d***e to co się dziwić że ten kraj tak wygląda...

a ty myslisz ze w innych krajach mysla o innych?no sorry...

nie widzę powodu porównywać polski do innych krajów, bo każdy kraj jest inny

do tej co miala podwojne wskazanie do cc, a kto Ci bronil zaplacic i miec gwarancje ze Cie pokroja?

ale na zachodzie o wiele częściej odbywają się porody zabiegowe czyli próżnociąg, kleszcze. Co też jest efektem zzo podawanego za późno na życzenie w każdej chwili nawet na końcową fazę porodu przez co nie czuć skurczy partych.

no co ty nie powiesz:D akurat na zachodzie sa zabronione porody kleszczowe itd albo wyciskanie dziecka,jak polozna kladzie ci sie brzuch.skad ty bierzesz takie informacje?z tv trwam?

a to ciekawe bo ja rodziłam vacuum w anglii, a moja koleżanka kleszczowo we Włoszech... dodam że kleszczowo BEZ znieczulenia!

Kurcze, nie wiem już skąd wziąć rzetelne informacje o zzo. Z internetu nie, bo wiadomo - subiektywne opinie. Od położnych nie - bo..? Z forum? Od lekarza też nie bardzo, bo w prywatnej patrzy przez pryzmat pieniędzy a na nfz przez pryzmat limitów. I jak tu rodzić?

12.40 Porody kleszczowe sa zabronione, chyba ze sytuacja absolutnie tego wymaga, powszechnie stosowany jest proznociag. Nie ma to nic wspolnego z zzo, a raczej z tym, dlaczego znieczulenie sie podaje. Nawet na tym oslawionym zachodzie epiduralu nie podaje sie od reki, ze wzgledu na ograniczony personel. Jezeli na caly szpital przypada 2 anestezjologow, nic sie nie dzieje w 5 minut. Sa planowane cc i operacje, a takze nagle przypadki i to one maja pierwszenstwo. Znieczulenie na prosbe rodzacej jest na samym koncu kolejki. Chyba ze w gre wchodzi oksytocyna. Jezeli porod jest wywolywany "na sucho", bo nic sie nie dzieje, oksytocyna jest szokiem dla organizmu. Kobieta nie wchodzi stopniowo w rytm porodu, skurcze zaczynaja sie nagle, bez ostrzezenia i czesto trwaja niemal bez przerwy przez pierwsze pare godzin. I w takich sytuacjach, na tzw Zachodzie, raczej nie odmawia sie znieczulenia. Powstale pozniej komplikacje, typu cc albo wlasnie proznociag, nie wynikaja z podania zzo, ale sa nastepstwem tego, ze od samego poczatku porod nie postepowal, dlatego podano oksytocyne.

Jak to powiedziała Pani położna: musi boleć i będzie boleć :/ ale czy naprawde musi?

A to w ogóle jest kręcone w prywatnej klinice czy publicznym szpitalu NFZ?

Zdarza mi się oglądać , nawet fajny jest to program , jeśli chcecie zobaczyć kiedy występuję to zajrzyjcie tu: http://twojprogram.tv/

Polozna ci glupot naopowiadała, jestem w uk, jestem w ciazy, tutaj masz wybor znieczulenia, mozesz na samym tlenie, lub zzo( sa chyba 2 rodzaje) lub nic. Nie ma czegos takiego,ze rodzaca po znieczuleniu nie wspolpracuje, polozna mowi kiedy pchac,oddychac itd a z tym nacinaniem to tez sciema, bo jakos w uk jest duzo mniej nacinannia krocza a wiecej dziewczyn rodzacych z zzo. to takie glupie tlumaczenie dlaczego w polsce jest jak w srednowieczu lub jak w rzeźni( chodzi mi o rutynowe nacinannie krocza), bo im sie zawsze spieszy a to trzeba masaz krocza wykonac itd.

Jak czytam te wasze wypociny to mi się włos jeży na głowie..,Drogie "Panie" prawda jest taka że wy same się nakręcacie. Boicie się porodu bo czytacie te wypociny i nakrecacie się sie jeszcze bardziej. ZZO owszem ,ale onon może przedłóżyć poród. Co do porodów za grania to przestańcie pierolic jak tam jest z***biście, a tu kijowo. W wielu krajach teraz stawia się na poród naturalny, bez wspomagaczy.U nas w Polsce też w różnych szpitalach jest dostęp do ZZo, gazu rozweselającego, piłki, prysznica itp. Poród nie musi boleć lub byc traumą, duzym plusem jest nastawienie.CC jest dużym ułatwieniem, ale czy warto? A skoro to gehenna to po co zachodziłyście w ciąże?