Moja sąsiadka desperatka złapała faceta na dziecko. Ma 25 lat

Z wyglądu porażka, z charakteru ? chyba tez, głupia, skonczyla tylko zawodówke jako kucharka, nigdy nie pracowała jak jej mamusia i braciszek. Tatuś i MOPS utrzymuje żonke, coreczke, braciszka. Pewnie zrozumiala, ze nie ma na co czekac, bo ani rozrywkowa ona nie jest, ani piekna a gacha trzeba miec. Pisala do mojego brata smsy, jakies lisciki wysylala pocztą, żenada :D potem krecila z jakims innym, nie chcial jej tez. Znalazla jakiegos przygłupa i co ? Juz w ciazy i miesiac temu byl slub :D chłopaczyna widac ulegly, bedzie oddawal francy pensje i jej mamusi :D bedzie mogla prowadzic zycie jak mamusia, cale dnie w domu przed tv haha

no i?

Typowa szmata, co trzecia taka w PL, radze sie nie przejmowac i g***ami glowy nie zawracac :)

Ona to może i desperatka, ale jak nazwiesz tego, co jej zmajstrowal dziecko? Tytan intelektu??? :-D

swój swego zawsze znajdzie :D

Ty zapewne posiadasz wszystkie te cechy jakich tej dziewczynie brakuje :D Na twoim miejscu też rozglądałabym się za mężem.

Autorka chyba zazdrości, skoro aż na forum musiała się tym pochwalić... albo sąsiadeczka odbiła jej faceta ;)