Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spałyście z mężem po porodzie

Polecane posty

Gość gość

mój maz ma tzw płytki sen i wybudza go najdrobniejszy dzwięk, postanowilismy że po porodzie będzie spał w pokoju obok żeby się wyspał do pracy a ja z dzieckiem w drugim pokoju (karmię piersią). Dziecko ma 2 miesiące a my nadal spimy oddzielnie :( Mąz nie może spać z nami w pokoju bo dziecko wydaje duzo odgłosów ;) jak to było u was, spaliście od razu razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, przecież wcześniejsze 4 noce spędzilismy osobno. Przytulilismy się, pogadaliśmy i spaliśmy oboje jak zabici, córcia jak zasnęła o 22 to budziła się dopiero ok 3 w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, razem. nie rozumiem tego waszego układu,moj tez pracuje duzo,ale pomagał mi w pierwszych tygodniach, wstawał na pierwsze karmienie, pozniej spał, jak młody płakał to reagował. jak na ojca przystało.....współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie woli łózko innej niz twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mały budzi się tylko raz w nocy, a mąz nad ranem przychodzi do nas do łóżka i czasem we trójkę lezymy itp. jeżeli przeniose małego do innego pokoju żeby spac z mężem to jak usłysze że się obudził na jedzenie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia29l
moja kolezanka sie zgodziłą na takie osobne spanie zeby maz sie wysypiał- dziecko ma 9 miesiecy a oni dalej osobno.... Ja mam dwójke dzieci ale zawsze dziecko spało przy nas i czesto tez maż wstawał i jakos przezył.... Moja córka ma teraz półtora roku i tez czasmi obudzi sie w nocy a ja pracuje... to co mam isc do drugiego pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, spalismy we trojke ale potem byl czas ze maz spał w pokoju obok. wrócił jak syn zaczął spac we własnym lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasiedzi mieli taki uklad. Corka juz dorosla, a oni nadal spia osobno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spaliśmy zawsze razem, najpierw sami, potem ze starszym synem, potem sami, potem z młodszym synem, potem przez moment z dwoma, bo starszy tez chciał - ogólnie raczej nas to bawiło i cieszyło, łóżko mamy takie że się wszyscy mieścimy, a teraz to już czasem sami, a czasem którys przylezie jeszcze :) ogólnie jakoś nic to w naszym związku nie zepsuło, i jakoś nigdy nawet nie rozmawialismy o tym, żeby spać osobno...załozyliśmy z góry że przy maluchach jakiś czas będziemy niewyspani i tyle, zresztą śpiąc z dziećmi w zasadzie wysypialiśmy się bo dzieci czując naszą bliskość już po 2-3 miesiącach spały po 8-9 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie ci wspołczuję. my od początku wspólnie, w końcu też jest rodzicem, urodzić nie mógł, karmić też nie, więc chociażby przez nieprzespane noce poczuł że coś się zmieniło. A jak ty wrócisz do pracy to dziecko oddacie sąsiadce za ścianę? Wiesz, takie rozwiązanie polecała mi teściowa, tobie też ktoś źle doradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my także jak wróciliśmy z córeczką ze szpitala, to od pierwszych dni mąż był z Nami... był po pracy 16 godzinnej.. a miał siłę utulić sam małą do snu i jeszcze wymasować mi brzuszek... który bardzo bolał po cc... często było tak, że wstawał do małej w środku nocy aby jej dać jedzonko (dokarmialiśmy mm), mimo tego że o 6.00 wychodził do pracy. Podziwiam go za to jakim jest ojcem- oddanym, kochającym. Córeczka jak widzi tatę po pracy to nie mogę jej uspokoić- taka jest szczęśliwa na jego widok, że aż podskakuje we wszystkie strony i się śmieje :) A mąż płacze prawie za każdym razem ze wzruszenia - to są najpiękniejsze chwile w życiu dziecka, to właśnie od tych chwil dziecko buduje więź z rodzicami - dlaczego Twój mąż z tego rezygnuje? Z bliskości do Ciebie i bliskości do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziecko tylko mamy jest. jak będziesz wracała do pracy to też będziesz spała osobno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła mama
Nasza córeczka od początku spi w swoim lozeczku w swoim pokoiku tuż przy naszej sypialni. Mam elektroniczną nianie i chodzę w nocy ja karmic, mąż mnie w tym nie wyreczy:) Tak sobie założyłam ze każdy będzie mial swoje miejsce do spania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spaliśmy razem, mąż miał urlop ojcowski(2 tygodnie).Byłam bardzo obolała po cesarce i mąż musiał podawać mi córkę do karmienia i przewijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie spaliśmy razem i nie śpimy do dnia dzisiejszego mimo że córka ma już 3 lata i od dawna śpi u siebie w pokoju. Odzwyczailam się od spania z mężem tylko ze mnie denerwuja jego odgłosy. Jakieś chrzakanie chrapanie, kręcenie sie.Sen to luksus którego nie mam za wiele ok 5-6 godzin i musze się wyspać. Wstaje rani do pracy bo ok 5 maz ma na 9wiec może pospać, ja nie. I tu nie ma czego współczuć. Bardzo wiele par śpi oddzielnie i to nie jest dziwne a praktyczne. Skoro razem się nie wysypiaja to nie widzę w tym nic nienormalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz od poczatku spal z nami i wstawal do malego, przewijal go, podawal mi do karmienia. Teraz maly ma 7,5 miesiaca i przesypia noce ale czasem sie budzi i wtedy wstaje raz ja raz maz. Moim zdaniem to ze urodzilo sie dziecko zmienia swiat obojga rodzicow a okres niewyspania jest relatywnie dosyc krotki i mozna go przebolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy miesiac ja spalam z 2 latkiem a maz z noworodkiem bo się krecila cały czas i nie moglam spac :D teraz mała spi w lozeczku u siebie a synek przychodzi w nocy do nas. Dziecko bd plakalo jak się obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za idiotyczne pytanie ? nie bo męża należy odseparować na najbliższe 6 lat dopóki dziecko nie przestanie ssać cyca i pójdzie do szkoły same kretynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spalam z mężem, dziecko braliśmy do lozka tylko na karmienie potem wracali do lozeczka. Maz miał opieke, tacierzyński, urlop - w sumie miesiąc byl w domu. Jak wrocil do pracy to dziecko mialo juz unormowane pory na karmienie a jak cos sie dzialo i plakalo to i tak mi pomagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres niewyspania jest relatywnie krótki? Musze cie zmartwic on się jeszcze dopiero zacznie. Poczekaj aż dzieciak pójdzie do przedszkola i zacznie znosić choroby. To dopiero się zacznie niesypisanie w nocy bo temperatura, kaszel, zapchany nos ze dzieciak nie może oddychać. Teraz wstawanie na karmienie to pikuś przy czuwaniu przy dziecku z temperatura 40 stopni. Także wszystko przed tobą uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie się że faceci zdradzają biorą sobie żonę licząc na to że będą mieć partnerkę, seks, bliskość intymność..... a ta zaraz po zapłodnieniu odseparowywuje go w nieskończoność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrazam sobie zeby nie spal ze mna. To w koncu moj maz i tez jego dziecko wiec czemu ma mnie tylko budzic?! Mam przy pierwszym dziecku pracowal ciezko fizycznie i o 4 juz byl na nogach a i tak w nocy wstawalismy na zmiane. Przy drugim dziecku maz prauje w delegacji wiec ja wstaje na tygodniu a on w weekendy. Spimy we trojke, starsze dziecko w swoim pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech zdradzaja.Nie jestem maszyna, mam swoje potrzeby a główna jest sen. Musze się wysypiac żeby jakoś funkcjonować, pracować itp. To że śpię oddzielnie to nie znaczy ze nie ma seksu. A co wy seks uprawianie tylko w łóżku pobozemu? Wiecie ze seks można uprawiać tez w innych miejscach? Spróbujcie, polecam i nie gadacie głupot ze spanie oddzielnie zaburza intymność. Bo myślicie pojęcia spanie jako fizyczna czynność od spania-seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co maja choroby do tego tematu? Zaczna sie choroby to tez bedziemy wstawac na zmiane i czuwac na zmiane... A chodzilo mi o okres czestego wstawania w nocy po urodzeniu dziecka. Moj maz jest ojcem w pelnym tego slowa znaczeniu wiec sie nie boje nieprzespanych nocy bo radzimy sobie ze wszystkim wspolnie a nie ze ksiaze spi smacznie a ja latam z jezorem wywieszonym przez 24h/dobe jak maly motorek. W ogole nie rozumiem stwierdzenia ze maz musi sie wyspac... A ja nie musze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie w moim przypadku ja dbam o swoje wyspanie.dlatego śpię oddzielnie bo ja się nie wysypiam ze względu na męża a nie dziecko. A co do tego mają choroby? Przekonasz się. Wtedy zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_sąsiadka
Chyba on Ciebie nie kocha /autorko, za chwilkę pójdzie do innej i to nie jest puste gadanie....Podstawą związku jest BLISKOŚĆ między małżonkami, dziecko nie może być najważniejsze, więc zastanówcie się czy wy się jeszcze kochacie a dziecko jest tylko cementem między wami. Znam takich co śpią oddzielnie, on traktuje ja jak nianię i służącą w domu, bo przecież SŁUŻBA ŚPI w oddzielnym pomieszczeniu.... Dziecko jest już najważniejsze, a mąż? Spłodził i co już jest beeee? A dziecko to numer 1, wyrośnie na egoistę, któremu wszystko się należy, teraz jest małe więc tego nie czujesz, ale zobaczysz za 2 lata... Ja mam dwójkę dzieci i zawsze spałam z mężem, postawiliśmy łóżeczko obok i mąż mi podawał maluszka, potem gdy dziecko miało 2,5 roku spało w drugim pokoju, drugie dziecko też obok nas, a gdy miało 6 miesięcy spało w drugim pokoju, niektórzy zakupują elektroniczną nianię, która przekazuje każdy oddech malucha, jest bardzo czuła. Moja siostra kupiła gdy jej maluszek miał 2 miesiące i spało już w swoim pokoju, a ona z mężem w sypialni. Dziecko nie jest powodem, tylko twoja niechęć do męża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma spanie do intymności? Pożal się boże psycholozki. A to wy tylko w łóżku seks uprawiacie? Bo my w różnych miejscach. A przytulacie się tylko w łóżku? Bo my np wszędzie. A spanie oddzielnie niczego nie zaburza.każdy z nas się wysypia i jest szczęśliwy bo nikt nikomu nie chrzaka, sapie, chrapie itp.zalapalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spaliśmy razem, dziecko w łóżeczku i tak jest do tej pory, syn ma 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddasss
gość my także jak wróciliśmy z córeczką ze szpitala, to od pierwszych dni mąż był z Nami... był po pracy 16 godzinnej.. a miał siłę utulić sam małą do snu i jeszcze wymasować mi brzuszek... który bardzo bolał po cc... często było tak, że wstawał do małej w środku nocy aby jej dać jedzonko (dokarmialiśmy mm), mimo tego że o 6.00 wychodził do pracy. Podziwiam go za to jakim jest ojcem- oddanym, kochającym. Córeczka jak widzi tatę po pracy to nie mogę jej uspokoić- taka jest szczęśliwa na jego widok, że aż podskakuje we wszystkie strony i się śmieje usmiech.gif A mąż płacze prawie za każdym razem ze wzruszenia - to są najpiękniejsze chwile w życiu dziecka, to właśnie od tych chwil dziecko buduje więź z rodzicami - dlaczego Twój mąż z tego rezygnuje? Z bliskości do Ciebie i bliskości do dziecka. " x popatrzcie jaka kretynka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehhehehehhehe
Przez pierwsze 2 miesiące ja spalam u córki w pokoju na kanapie a córka w lozeczku. Maz spal sam w sypialni. Nam taki układ pasował. Później wróciłam do sypialni a córka od tego czasu spi sama w swoim pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×