Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy odebraybyscie to tak jakby dziecko bylo zle traktoane w domu?

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj moja 4 latka narobiła mi i mężowi ogromnego wstydu własnym tekstem PRZEZ SIEBIE WYMYSLNONYM w towarzystwie pozostałych osob. Siedzieliśmy sobie wszyscy na podwórku (11 doroslych i 4 dzieci obcych) moja prosila kilkukrtonie o cos chłopczyka ,aby jej podał, tamten odmówił tez kilkukrotnie ( jak to dzieci, żadna nowość) a moja na calą pare w krzy "licze do 3 .. raz, dwa trzy i dostaniesz wciry ..:o wszyscy się popatrzeli na malą, na mnie, na meza, oczywiście nasza reakcja do malej tez była odpowiednia, karcąca Pomyslalybyscie ,ze dziecko to z domu wyniosło, czy jednak mogę liczyc na łudzenie się,że ludzie wiedza co to przedszkole, plac zabaw i ze dzieci teksty rozne się sypia, pozostale chloną? pytam się o wasza pierwszą myśl , wstyd mi jak cholera , co za patologie z nas zrobiła normalnie no :p Dziecko bezklapsowe a sypie takimi glupkowatymi zdaniami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Myślałam,że zamknęła albo powiedziała, ze ja bijecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wiesz jak się ludzie na nas patrzyli? jakbyśmy witali dziecko takim tekstem każdego dnia na dzień dobry :/ zwłaszcza ze 10 minut wcześniej użalałam się ,ze mala sporaydcznie robi strajki wstawaniem do przedszkola i nie raz zdarza mi się stosować metodę liczenia do trzech :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam czterolatkę ale i tak bym się nabrała. Moim jedynym skojarzeniem byłoby że tekst pochodzi z domu bo na podwórku dziecko prędzej prymitywne teksty usłyszy, ten jest trudny dla dzieciaka za bardzo żeby stał się wśród dzieci popularny, no i te "wciry" to z pokolenia pięćdziesięcio-, sześćdziesięciolatków a pracownicy przedszkolni, nawet jeśli kwalifikują się wiekiem, to muszą uważać nawet na takie nibypogróżki. Ewidentnie uwaga z domu i to pochodząca jakby od dziadków. Nawet teraz sądzę że nie kojarzysz jak kto do twojego dziecka mówi. A swoją drogą nie jest to tekst którego można się wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka: nie wiem, może i starsze rodzeństwo ( nastoletnie ) tak do niej kiedyś powiedziało i ona to podłapała, bo zrymowało jej się to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanowiloby mnie skad u dziecka w tym wieku slowo "wciry"... Moglas pociagnac temat i zapytac skad zna takie slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto to nic, mi opowiadała przyjaciół że była taka akcja że chłopiec powiedział przy wszystkich że mama trzymała siusiaka taty w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z tym siusiakiem to stara anegdota jak swiat, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn jak byl maly wyskoczyl na imprezie rodzinnej z tekstem "mama pije mleko z siusiaka"... Towarzystwo malo z krzesel nie pospadalo ;-) dobrze, ze wlasnie pociagnelam temat i zapytalam JAKIE mleko. No od... krowki!!! Bo krowa ma wymie miedzy tylnymi nogami i sobie dzieciak umyslil, ze to SIUSIAK krowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej koleżanki córka opowiadała że tata bije mame bo jest gruba albo że mame tak bolał brzuszek, że aż się jej krewka z pupy lała. Dzieci to dzieci, ja tak nie wierze do końca bo często chcą się popisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oho RH1 dobrze, ze powiedział od krowy a nie OD BYKA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę jednak że rodzice najbardziej wpływają na dziecko . Jeżeli dziecko nie ma dobrych relacji z rodzicami to szuka sobie innego autorytetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka nie zgodze się ze dla dziecka w wieku przedszkolny to rodzic jest autorytetem , na czas obecny akurat jej guru jest jedna z cioć i Pani 1 w przedszkolu, reszta to tylko się czepiają wg niej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy byl jeszcze tak maly, ze chyba nawet nie zdawal sobie sprawy z tego, ze krowa to samica, a byk to samiec ;-) Ale najlepsza byla moja matka, ktora w.pierwszym odruchu wyciagnela mnie do kuchni i zaczela przemowe, ze to nasza sprawa co robimy, ale drzwi sypialni nalezaloby zamykac o_O Ona uwierzyla ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka: caly czas słyszymy kilka razy na dobe, a ciocia powiedziała, a Pai Jola powiedziała.. jest zapatrzona jak w obrazek to jej autorytety których nie podwaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre z tym mlekiem z susiaka :P moj syn czesto krzyczy pomocy! Pomocy! Jak go 'na sile' biore do domu, albo w kacie musi stac (ma 3lata prawie), ale sasiedzi mam nadzieje widza, jaki ma charakterek i ze krzywda mu sie nie dzieje ;) a ostatnio, nawet tu o tym pisalam w jakims temacie, powiedzial mi hustajac sie na hustawce jakby nigdy nic 'tatus bije M', co tez jest nieprawda, raz dostal z rok temu klapsa od niego... I w ogole wygaduje takie historie wymyslone, np o tym ze mial wypadek autem, szyby wypadly, bylo duzo szkla, kola odpadly, uderzyl w plot albo znak... A wpadlam jedynie w poslizg zima :D Mysle autorko, ze inni rodzice ktorzy wiedza, pamietaja jakie potrafia byc dzieci, beda sie domyslac, ze nie ma co od razu zglaszac tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×