czy jest szansa na powrót?

jak w temacie, rozstalam sie po 4 latach z chlopakiem, on zaraz spotykal sie z inna po 10 od naszeg rostania miesiacach okazalo sie ze jego nowa dziewczyna jest w ciazy, teraz sa po slubie cywilnym i w lipcu na swiat przyjdzie ich dziecko.... myslicie ze jest szansa by ja zostawil i do mnie wrocil, ja nadal tesknie i kocham walczylam rozmawialam z nim jeszcze zanim zaszla w ciaze... powiedzial ze jeszcze moze kiedys sie zejdziemy.. ze na razie jest dobrz etak jak jest ale nie spodziewalam sie takiego obrotu sytuacji.. ten slub chyba z rozsadku.... co myslicie o tym? jestem naiwna....

Skończył z tobą, jest z inną. Daj sobie spokój, kobieto. On na tym nie poprzestanie. Taki klimat ! :D

na tym czyli co? sadzisz ze znajdzie sobie jeszcze inna poza nia?

Wszystko jest możliwe. Dzieci nie są zabezpieczeniem trwałym żadnego związku. Ślub także, a on widać lubi zmiany.

mówisz o mnie szmata? chyba ona okazala sie wieksza bo mi go odbila i zlapala na dziecko.....

Nie poddawaj sie. On na pewno machnal jej dzieciaka i ozenil sie z nia, zeby wzbudzic twoja zazdrosc! Zaloze sie, ze machnie jej jeszcze ze dwojke dla wzmicnienia efektu. On to wszystko robi dla ciebie

skoro facet dal się odbić,to nie chciałabym takiego znać szanuj się dziewczyno,po cholerę ci taki *****cz,spotkasz porządnego,zobaczysz,że kiedyś będziesz jej wdzięczna

kobieto,on nie kochał cię,nie zależało mu na tobie,obudź się

mam kogos, ale czasami ta osoba sprawia ze jeszcze bardzije tesknie za bylym... i mam nadzieje ze kiedys bedzie zalowal ze nie wyszlo nam, moze nie do konca mi go odbila, ale wiedziala kiedy sie pokazac.... zycze im jak najgorzej