dlaczego bycie grubszym jest negatywnie postrzegane w spoleczenstwie

?

bo ludzie grubi obrzydliwie wygladaja. Zwisajaca skora, zwaly tluszczu. Ostatnio na silowni widzialam jak gruby facet jechal na rowerze treningowym. Kawalek brzucha mu wystawal. Fuuuuuuuuuuj!!!!! Poza tym jest to kojarzone z lenistwem. Taki grubas nic przeciez nie robi poza lezeniem na kanapie i wpieprzaniem hamburgerow.

grubszym a nie spaślakiem - to róznica - grubszy to wina braku ruchu badz słabszej przemiany materii .Otyłosc to choroba czesto zajedzeniowa , obżarstwo chorobowe psychiczne - tutaj pomoze tylko powazne i dobre leczenie

obżarstwo chorobowe psychiczne????? to duza czesc naszej populacji jest chora psychicznie:P To raczej skutek braku lruchu i przejedzenia. Tutaj nie wchodza w rachube zadne problemy psychiczne.

obżarstwo chorobowe psychiczne????? to duza czesc naszej populacji jest chora psychicznie:P To raczej skutek braku lruchu i przejedzenia. Tutaj nie wchodza w rachube zadne problemy psychiczne.

16:50 ----> Napisałaś tak jak byś była ograniczona :o Przykład facet z siłowni - A po co do cholery się chodzi na siłownię ? Po to żeby między innymi schudnąć ! Jak widać "grubas" nie jest aż tak leniwy , nie leży na kanapie i nie wpieprza hamburgerów skoro poszedł na siłownię.

Bycie grubszym jest negatywnie postrzegane z wielu powodów. Są mniej atrakcyjni (na ogół), do tego bycie grubszym kojarzone jest z lenistwem (bo nie chce się nic zrobić z nadmiarem ciała), obżarstwem (bo ten nadmiar nie bierze się przecież z powietrza), nie dbaniem o siebie i swój wizerunek (bo jestem gruby i nic z tym nie robię). Do tego nadmiar kilogramów jest przyczyną wielu chorób, ignorowanie zbyt dużej wagi jest więc niezdrowe.

Ja mam nadwagę (160cm i 70kg) i jestem negatywnie odbierana. Mam figurę klepsydry, nie mam zwisów, ćwiczę, biegam 3 razy w tygodniu, a i tak odbierają mnie jako "gruba" więc pewnie leniwa i nic z tym nie robi. :/

do gościa powyżej: to skąd ta nadwaga, skoro tyle ćwiczysz? Czy to jest tak, że jesteś aktualnie na etapie zrzucania kilogramów, czy masz nadwagę z powodu choroby?

O taak, na kafe to wszystkie mają wzorowe bmi, żadnych zbędnych kilogramów i figurę 20-latki. To takie niskie atakować osoby z nadwagą, że leniwe, że nic nie robią, że takie śmakie i owakie. Niech każda najpierw się sobie przyjrzy.

Nadwagę mam z powodu siedzącej pracy i zbytniego folgowania sobie w ciąży. Ale ćwiczę od 5 miesięcy regularnie i nie schudłam ani grama.

Nadwage postrzegam negatywnie, poniewaz mam swiadomosc tego, ze w "nagrode" za zdrowy styl zycia bede finansowac leczenie jakiegos spaslaka po zawale/wylewie itd Poza tym nie zachwycam sie niezdrowo osobami, ktore "nagle" schudly 20-30 kg (mam takie dwie w pracy), bo taka nadwaga nie pojawia sie w ciagu jednej nocy i coz to za wynik utrzymac diete przez kilka-kilkanascie miesiecy???? Inni potrafia dbac o linie i zdrowie caly czas.

bo to swiadczy ze sa slabi by utrzymac figure by trenowac i byc w formie ze sobie nie radza w zyciu-dlatego. nie mialam na celu nikogo z nadwaga urazic.

do gościa 19:53, Mam 175 cm i ważę 65 kg. Niby ok, ale nie mam już dawno figury 20 latki, a po ciąży mam nie za ładny brzuszek. Tyle, że ja nie zamierzam siebie okłamywać, że brzuszek "sam się zrobił", bo nie. Powstał z nadmiaru jedzenia, braku ruchu i nie zniknął, bo nic z tym nie robię. Tak, brzuch mam z lenistwa i nie zamierzam się tłumaczyć, jak większość puszystych, że "się nie da zrzucić", skoro nawet nie próbowałam.

Aktualnie jestem na etapie spokojnego odstawiania od piersi, więc w końcu stopniowo zaczynam wprowadzać dietę ŻM i mam nadzieję, że pomału zacznę również brzuch gubić. Również nie jestem zwolennikiem diet restrykcyjnych, bo to żaden sukces schudnąć sporo, a potem tyle samo przytyć. Po prostu muszę odżywiać się zdrowo, regularnie, ale jeść mniej (co w czasie karmienia jakoś nie specjalnie było możliwe).

Gościu 19:46 ----> A może "problem" polega w odżywianiu :) ? Nie mówię że się obżerasz jak świnka ;) Ale może masz nieregularne posiłki, mało wartościowe,zbyt późno jesz itd.

Myślę że to wzbudza negatywne odczucia bo wyglada nieestetycznie i wszyscy wiedzą że ma zły wpływ na zdrowie. Sama wazylam za dużo, ale zrzuciilam 15kg i poczułam się o niebo lepiej. Teraz mijają 3 lata i zaczynam przybierać bo jestem w ciąży :-)

Potwór z bagien - z pewnością masz rację. Skoro ćwiczę i nie chudnę to czas popracować nad dietą. 3 razy w tygodniu jem późno bo wracam koło 22 z pracy. Przydałoby się też odstawić słodycze i piwo, to drugie na pewno będzie gorzej bo lato idzie. No i może ogólnie jeść mniej ;)

Ta zly wplyw na zdrowie... A moze zdrowie ma zly wplyw? Choruje na hashimoto, cukrzyce i zespol cushinga i chociaz sie bardzo staram, od grudnia przytylam 14 kg! Wiecie dlaczego ludzie sa grubi? Bo choruja, maja problem z gospodarka hormonalna. Mowie o wielkich, tlustych grubasach, bo przytycie 5 kg po swietach to zwykle lenistwo! A dlaczego sa zle postrzegani? Bo sa grubi. Proste. Na szczuplym, ksztaltnym ciele oko samo sie zawiesza. Grubosc kojarzy sie z choroba.

Up

jakie badanie wykrywa ten zespol

a kto mi potrafi wytlumaczyc -dlaczego osoby bardzo szczupłe, ktore bardzo mało jedza , maja okropna cukrzyce , a czasami osoby otyle maja dobry cukier

do gościa 00:06 To, że u Ciebie otyłość jest spowodowana chorobą to nie znaczy, że u wszystkich osób otyłych tak jest. W zdecydowanej większość nadwaga jest przyczyną chorób, a nie odwrotnie. Jasne, że są osoby chore (jak pewnie Ty) i zrzucić nie zrzucą, bo choroba nie pozwala. Ale u większości jest to zła dieta i brak ruchu. Nic więcej.

Do goscia z 10:28 badanie kortyzolu. A pozniej diagnostyka szpitalna. Chodzi o guza/gruczolaka przysadki, ktory zaburza prace nadnerczy