Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaraz zwariujeeeee

Zaraz zwariuje co mam myslec o jego zachowaniu????

Polecane posty

Gość Zaraz zwariujeeeee
Pomiatac? czy ja go o cos prosze dzwonie?? On sam mi smsy wypisuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzz
a ty na nie odpisujesz, ludzac sie, ze krolewicz przyleci na bialym koniu, calkowicie odmieniony :D oboje jestescie zalosni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, pomiatać, py-o-em-i-a-te-a-ć, bo on z tobą zrywa potem zaraz pisze potem ma cie w d***e potem pisze potem zrywa potem ruha i zrywa, acha gładzi po buzi w międzyczasie, a ty durna babo, latasz jak tresowany piesek z kokardą na ryju, przez 5 stron różne osoby się produkowały starając się ci pomóc, a ty teraz zdziwiona, pomiatać?? ale jakto pomiatac?? to on pisze smsy, a nie ja yhy gdybym była facetem też bym cię wykorzystała bo ze swoim mózgiem wielkości fistaszka aż się o to prosisz!!!!! I już nie chce ci pomóc, idź do niego, wsiądź w samochód zaraz i od furtki do domu lub po klatce schodowej przejdź na kolanach to będzie chciał cie znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...wyruhac oczywiście będzie chciał i splunąć ci w twarz, swoją głupotą sprawiasz, ze wstydzę się być kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś? – Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie. – I co wtedy zrobiłaś? – Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa. – Długo? – Tydzień. – To niedługo. – Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo. [ Erich Maria Remarque]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśkkkka
Autorko ja Ciebei doskonale rozumiem nie miej za złe osobom które tutaj cię wyzywaja, bo choć to nieładnie z ich strony, to jednak być moze trafi się wpis który do ciebei pzremówi i doda ci prawdziwych sił. u mnie tak było, byłam szaleńczo zakochana i też założyłam tutaj temat, wszyscy zjechali mnie od góry do dołu, ale wśród tego pojawił się wpis który do dzisiaj pamietam na pamięć i powtarzałam go sobie co minutę, aż w końcu pomogło, uporałam sie z tym uczuciem. i nie pomogły spolegliwe poklepywania po ramieniu tylko właśnie porządne otwarcie oczu i nazywanie rzecyz po imieniu. twój facet jest niezrównowazony psychicznie, on ma ogromne problemy emocjonalne i ty na tym cierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
autorko, no to na czym według Ciebie polega pomiatanie? bo, jeśli ktoś mówi mi, że "może się z Tobą jutro spotkam, ale jeszcze nie wiem czy się spotkam, zadzwonię" - a potem Ty dzwonisz pierwsza, a on dalej nie wie, Ty do niego jedziesz, a on dalej nic nie wie... no to właśnie jest POMIATANIE :( kumpela się na mnie wkurza jak się spóźniam 15 minut - bo marnuję jej czas, czyli widać - nie szanuję jej - a Ty siedzisz jak pies cały dzień na telefonie... i nawet nie masz poczucia, że ktoś Tobą pomiata :( sorry, ale ten koleś nie ma najmniejszego powodu, żeby zadawać sobie jak najmniejszy trud żeby jakkolwiek Cię szanować :( właściwie, to by Ci mógł wylać nocnik za koszulkę, byleby nie podnosił głosu i zrobił to spokojnie, a potem pogłaskał po buzi i napisał smsa, że nie wie, czemu tak zrobił i jest głupi, że tak robi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Wczoraj wieczorem mi jeszcze wypisywal ze teskni ze mu mnie brakuje..ze on juz zaluje, ze jaka tu cudowna nie jestem. Jak mu napisalam ze ma to wszystko czego sam chcial to napisal ze wie i ze mu z tym juz zle ze on jest dziwny bo sam nie wie czego chce...itd. Siedzial w domu i pil drinka, jak mu juz chyba cos zaczelo szumiec w glowie to pisal mi skarbie kochanie .. Dzis pojawilo sie u mnie uczucie odrzucenia co do niego, ze jest taki malo meski bo facet powinien wiedziec czego chce a on zupelnie odwrotnie, nigdy sie z czyms takim nie spotkalam nawet u kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
wiesz co, sorry... ale, znowu zobacz, co się dzieje :( nie wiem, ile Ty masz lat, ale ten człowiek ma 35... a Ty siedzisz i przeżywasz smsy, które do Ciebie wypisuje :( jak gimnazjalistka :( wiesz, w tym wieku to ludzie maja dużo szerszy wachlarz środków; można wysyłać bukiety kwiatów, przyjechać do kogoś w środku nocy nawet, wsiąść w samolot i przylecieć z drugiego końca świata, zaprosić na romantyczną kolację... można ROBIĆ milion rzeczy, tylko to wszystko wymaga choćby minimum wysiłku... pewnie, gimnazjalista, jak ma niewiele środków na swojej karcie pre-paid, to każdy sms czy wiadomość na facebooku to już COŚ;) ale 35latek... nawet d**y z łóżka nie musi podnosić w tym celu;) przestań analizować te smsy, bo na to szkoda czasu - co by nie pisał, to są TYLKO smsy; które nic nie kosztują tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Prosze wam piszcie mi wten sposwob, to mi otwiera oczy!! Masz racje nic go nie powstrzymuje przed tym zeby przyjechac zwlaszcza ze dzieli nas 60 km tylko, ja jakos potrrafilam jezdzic jak cos sie dzialo. Massz racje jego smsy sa zalosne nic nie wnosza..a ja sie glupia zastanawialam co powinnam odpisywac zeby nie pomyslal sobie ze go juz nie chce.Boze jaka ja glupia jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
weź się spokojnie zacznij zastanawiać, czy Ty go tak naprawdę chcesz?;) kolesia, który łaskawie pozwala Ci za sobą biegać i trzyma przy sobie na smyczy telefonicznej, jak psa?;) nie, no, jest z******ty: nie agresywny, nie podnosi głosu i głaszcze po buzi... łzy ociera... WOW... nie, no być może Cię KOCHA ;) tylko w sumie: nie wie czy rzeczywiście tak jest i też nie wie co to znaczy, i na czym to polega; zazwyczaj ludzie czekają z takimi deklaracjami, bo traktują je poważnie; on Ci to walnął bardzo szybko - i równie szybko: wycofał;) ale może jednak...;) w sumie, taki smsowy romans może też rajcować;) jak chcesz mieć chłopaka na telefonie - to, pewnie: WALCZ!!! o Waszą "miłość" i głaskanie po buzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Identycznie moja historia, tylko ja sie męczyłam prawie 8 lat! Osiem lat NIE WIEM! To nie było tak, że było tylko nie wiem, przez jakiś czas było też "może" albo "zobaczymy". Najgorzej, gdy 2012 miał być naszym rokiem slubu, potem 2013, a potem i 2014. Cycuś glancuś. Tylko na deklaracjach się kończyło, bo nigdy poza słowo nie wyszedł :) Nie ma co się męczyć - ktoś, kto nie wie, nigdy nie będzie wiedział - jest chory psychicznie i potrzebuje tabletek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Wiecie co jest najgorsze? Ze on tymi smsami rozbudzil moja nadzieje, myslalam ze na serio zaluje ze wystraczylo ze mnie stracil sama swiadomosc i juz zaczyna mu w glowie switac..a teraz cisza od rana, nie wiem czy spi nie wiem co robi . Ale przez te wczorajsze smsy czekam dzis na to az sie odezwie, i to jest wlasnie najgorsze takie mieszanie w glowie. Ja jestem go tak niepewne ze po tych wczorajszych smsach nawet nie wiem czy sie odezwie teraz. Bo tak bylo nie raz ze jednego dnia pisal ze mu mnie brak i chce sie przytulic , umawialismy sie na weekend a nastepnego dnia zmienial calkiem zdanie..Na moje pytanie czemu wczoraj inaczej twierdziles bylo NIE WIEM, albo TAK MI SIE WCZORAJ WYDAWALO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on się bawi twoim kosztem i testuje ile jeszcze zniesiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Nie wiem czemu wszyscy macie go tu za drania za zlego czlowieka ktory robi wszystko z premedytacja ktory sie zneca psychicznie majac tego swiadomosc Ja mysle ze jest faktycznie tak jak mowi ze on nie wie czego chce ze raz tak raz inaczej mu sie wydaje, ja wiem ze tozle i tak nie powinien robic ale znam go i nie jest jakims katem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
"Nie wiem czemu wszyscy macie go tu za drania za zlego czlowieka ktory robi wszystko z premedytacja ktory sie zneca psychicznie majac tego swiadomosc" kobito, a co Ci za różnica, czy on to robi z premedycją, świadomie, czy nie???? jeśli ktoś się znęca nad Tobą psychicznie - to się znęca... niezależnie od tego, czy to robi świadomie, czy nie.. ewentualnie może po prostu jest zbyt głupi, żeby się spostrzec, że w ten sposób Cię rani... to też kiepsko rokuje na przyszłość.. dziewczyno, chodzi po prostu o to, żebyś przestała myśleć: on to, on tamto, co on myśli, co on czuje, co mu się wydaje... i zaczęła myśleć o sobie: czego Ty chcesz, co Ty czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
No wlasnie, ja ciagle mysle co on robi, czemu jest poludnie a on sie nie odezwal skoro wczoraj takie rzeczy mi wypisywal, co teraz zrobi, czy bedzie walczyl. Ja nie umiem myslec o sobie:(((Nie wiem jak sie tego nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzas
Autorko dlaczego nie wyłączysz telefonu ? Dlaczego nie wrzucisz sim Card ? Dlaczego nie zmienisz numeru ? Sama sie biczujesz i jesteś niereformowalna idiotka . Przeczytałam cały temat , nie wierze ze masz 29 lat . " głupich nie sieją , sami sie rodzą "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Milczy nadal od rana, boli ze nie odzywa sie poki co po tym co wypisywal wczoraj. Tak latwo sie tu pisze olej go .Jak na kims zalezy i ktos jest wazny dla nas nie da sie od tak postawic krzyzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
no to może spróbuj zająć się czymś innym... no sorry, Winnetou, masz 29 lat - więc pewnie jest jakaś praca, jakieś zainteresowania, jacyś znajomi... COKOLWIEK... masz auto, wsiądź, pojedź na fajny basen, do lasu, gdziekolwiek; ZRÓB COŚ ok, nie stawiaj na nim krzyżyka, ale nie ograniczaj swojego życia do czekania na telefon... no i jeszcze jedno: "Ja nie umiem myslec o sobie" - no to, niestety, przykro mi, dopóki się tego nie nauczysz nie będziesz nadawała się na partnerkę w żadnym związku;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzas
NO to siedź i biczuj sie dalej , ludzie juz stracili do ciebie cierpliwość . Nie odpowiedzialas na pytania w moim poście , czy nie lepiej zmienić numer iść pobiegać , poćwiczyć umówić sie ze znajomymi na majowke i nie czekać , nie łudzić sie , samotność tez jest piękna tylko trzeba to zrozumieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
z osobą, która "nie umie myśleć o sobie", nie zna dobrze swoich potrzeb, nie egzekwuje ich - nie da się stworzyć dobrego związku :( to tak, jakby się chciało żyć z jakimś hologramem;) czas się tego nauczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzas
Idę na jogę , weź dvpę w troki i zrób coś dla siebie. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheheeh ten tekst "byłaś najśliczniejszą dziewczyna" nie no super hehehehe zamiast nie wiem najcudowniejsza , wartościową to najśliczniejsza hehehe dziewczyno gdzie Ty masz mózg ? w du...? się pytam? facet pisze bo wie że popisze, nic nie zrobi a Ty wymiękniesz i polecisz do niego!!!! tak jak teraz czekasz aż się odezwie wielce pan!! żałosna jesteś!!! sama mam 29 lat i zakończyłam związek z facetem który mnie nie doceniał!!! a byłam z nim 3 lata!! a Ty zachowujesz się jak piz.... !!! po 3 miesiącach!!! nic dziwnego że jesteś sama!!!! nie szanujesz siebie to nikt inny też tego nie zrobi!! dajesz się pomiatać!!! ociera łzy? i co z tego jak ma Cię w dup..? co z tego że przytula jak świadomie daje Ci znać że nie chce być z Tobą, a przytula heheh bo jest dwulicowy!! i dobrze wie co robi!! kobieto albo weź się w garść i zachowuj się jak dorosła kobieta, albo nie miałcz tutaj bo naprawdę jest to śmieszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz odpuścić - bo on nie wie. To się nie zmieni, nawet jak będziesz się bardzo starała - bo to nie Twoja wina, tylko problemów, jakie ten typ ma ze soba. Jeśli sie o niego naprawdę martwisz, pozwól mu odejść, nie odpowiadaj na smsy. Niech pozna skutki swoich decyzji. Tylko tak można walczyć z nie wiem. Życie musi go wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Wydaje mi sie ze gram w jakiejs glupiej komedii. Rozmawialam z nim w poludnie . Chcialam zeby mi wyjasnil te smsy.Powiedzial ze wie ze nie powinien ich pisac, mowil ze zaluje swojej decyzji ze zerwal i ze tak postapil....Wiec ja zapytalam co w zwiazku z tym ze zalueje a on ze NIE WIE..............!!!!!!!!!! Poprosil o czas, ze on mi nie chce mieszac, ze chce czasu. I w sumie tyle. Rozlaczylam sie i mu napisalam ze mi zalezy ale to jego decyzja i ze sam zrobi to co bedzie uwazal za sluszne.. Nie odpisal nic, wiem ze u rodzicow jest. Nie rozumiem wczoraj wypisywal takie smsy a dzis cisza? Dlaczego nie umiem sie z tego wyrwac? Czemu nie mam w sobie takiego mechaniznu obronnego ze jak mi zle to uciekam ze jak widze ze ktos zachowuje nie niewlasciwie to ja daje noge,,,a robie wrecz odwrotnie pcham sie w to dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadal z nim rozmawiasz???? wybacz ale mają rację osoby tu piszące, jestes po prostu idiotką, a on pisze bo wie, że głupia jesteś i będziesz robić to co robisz teraz, po cholerę prosisz go o wyjasnienie smsów?? on wypisuje bzdury, to tylko słowa a Ty jak 10ciolatka się nabierasz, nic tu po nas, nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, nie ma sensu Ci radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdgdd
"Dlaczego nie umiem sie z tego wyrwac? Czemu nie mam w sobie takiego mechaniznu obronnego ze jak mi zle to uciekam ze jak widze ze ktos zachowuje nie niewlasciwie to ja daje noge,,,a robie wrecz odwrotnie pcham sie w to dalej.." zzz Bo jestes glupia :) Jak ten koleś opowiada o tym co wyrabiasz swoim kolegom to pewnie popuszczaja po nogach ze smiechu, nie dziwie sie im :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes tak potwornie zakompleksiona, durna i ograniczona, ze az boli. wiem, ze nie ma sensu ci wypisywac tego samego co wszystkie dziewczyny wyzej, ale nie wytrzymuje i kurde musze cie zacytowac "Rozmawialam z nim w poludnie . Chcialam zeby mi wyjasnil te smsy." po co? juz ci dziewczyny sto razy wyjasnily, ze to NIC nie znaczy, tylko mu sie nudzi wiec ma sobie do kogo popisac. "Powiedzial ze wie ze nie powinien ich pisac, mowil ze zaluje swojej decyzji ze zerwal i ze tak postapil.. ale on WIE, jak juz ci napisano. wie, ze trzyma cie bo mu sie nudzi. nic mu sie nie chce robic, a popisac nic nie kosztuje. gowno czuje. ale nie, ty wiesz lepiej, ze on taki gleboki. "Wiec ja zapytalam co w zwiazku z tym ze zalueje a on ze NIE WIE..............!!!!!!!!!!" jak wyzej. "Rozlaczylam sie i mu napisalam ze mi zalezy ale to jego decyzja i ze sam zrobi to co bedzie uwazal za sluszne.. " na wszelik wypadek ciagle mu pokazjesz, ze ma drzwi otwarte. ales ty durna. "Nie odpisal nic, wiem ze u rodzicow jest. " jasne, ze nie odpisal nic. teraz akurat mu sie nie nudzi, jest u rodzicow. "Nie rozumiem wczoraj wypisywal takie smsy a dzis cisza?" dokladnie dlatego ze wczoraj mu sie nudzilo a teraz juy nie. jak zas mu sie bedzie nudzic, zas bedzie pisal "Dlaczego nie umiem sie z tego wyrwac? " bo jestes zakompleksiona gesia ktorej latwiej jeczec i cierpiec niz wziac d**e w troki i zadbac o wlasne zycie. nie wiem po co ci to napisalam, i tak sie nic nie zmieni. zal mi takich idiotek bo nawet nie wiedza,. jak bardzo sobie rozpieprzaja zycie- jedyne kore maja!!!!! dziewczyny ci super wszystkie wyzej pisza, moglyby za psychologow robic, ale nie , ty wolisz sie pograzac. zalosna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaraz zwariujeeeee
Nie znacie go a robicie z niego tu jakiegos potwora,kogos kto celowo pisal te smsy z premedytacja..Znam go i wiem ze taki nie jest zeby ranic kogos do granic mozliwosci i zniszczyc psychicznie...Wiem ze to wyglada jakbym go bronila ale wy go nie znacie, nie jest zlym czlowiekiem ktory siedzi i wysyla mi te smsy z premedytacja ktory kazdy krok ma zaplanowany zeby tylko mi dokopac..Uwazam ze jest tak jak on pisze i mowi ze nie wie po prostu sam czego chce- co go w ogole nie usprawiedliwia. Smialo jedzcie po mnie dalej skoro to wam pomaga, bo mi ani troche.Jedyne z czym tu sie mozna spotkac to z wyzwiskami i obrazaniem ...Mozna napisac wszystko ale nie w taki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×