Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lipna sąsiadka

Sąsiad żąda wycięcia drzewa, a ja chcę je zachować. Pomocy!

Polecane posty

Gość gość
w szczawnie zdrój w parku też były takie "pomniki przyrody". nikt nie zgadzał się na ich wycięcie, aż w końcu zawiał wietrzyk i drzewo spadło na 3 letnią dziewczynkę miażdżąc jej głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipna sąsiadka
To bardzo przykre. Jednak gdyby tak argumentować, to nie byłoby wokół nas ani jednego drzewa (droga asfaltowa-uderzenie w drzewo, w lesie- piorun, wichura- zawalone domy lub śmierć pod drzewem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipna sąsiadka
Poza tym lipa może się kiedys przydac jak mi wegla do pieca zabraknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipna sąsiadka
Tylko to tak głupio wnioskować o coś i liczyć na to, że będzie negatywna odpowiedź, ale takie rozwiązanie pozwoliłoby mi zachować przyzwoite stosunki z sąsiadami (bo musiałam jego posłuchać, jednak i tak nie można lipy wyciąć, bo urząd się nie zgodził).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipna sąsiadka
To temat dla ludzi, którzy mogą coś wnieść do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podetnij gałęzie może to wystarczy i sąsiad się uspokoi.Nie pisz to UM bo to niepoważne.Zgoda między sąsiadami jest najważniejsza bo jak jej nie ma zaczynają się kłótnie i donosicielstwo do różnych urzędów.A to oznacza kłopoty , wizyty w urzędach i wyjaśnianie różnych bzdurnych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasiad moze jedynie sciac galezie po swojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sasiadka bedzie chciala to spokojnie zabije to drzewo, a martwe bedziesz musiala wyciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokłądnie, jak zechce to ukatrupi.Ja bym skontaktowała z zapalonym dendrologiem,że masz taki problem i obawiasz się o los tej lipy. Gdy lipa zdechchnie będziesz kryta, kary są bardzo wyskkie , a lipa na twoim gruncie, wieć wszelkie konsekwencje walną w ciebie. Nie licz ,ze jak złożysz pismo, to dostaniesz odmowę, bo jak dostaniesz zgodę będziesz ugotowana, dowiedż się też o koszt wycięcia, powiedż sasiadce, ze ciebie na to nie stać, no chyba,ż eja jej koszt, wtedy składasz zgodę, jak zobaczy ile kosztuje wyciecie tego drzewa, powinna dac sobie siana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale zgoda na wycięcie nie kosztuje tyle co wy a moze rzeczywiście sąsiad ma racje może w czasie burzy drzewo upadnie to mogłoby w twoją stronę wtedy moze zmądrzejesz i nie będziesz tak płakac o to drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×